Pioneer PL-300 - ułamana przeciwwaga

[Łygi]

witam,
zakładam nowy temat, żeby nie robić bałaganu w innych wątkach.po kilku sugestiach w dziale zakupy zakupiłem gramofon podpowiedziany przez Wojtka tj. Pioneer Pl-300. nie przesądzam winy sprzedającego przy zapakowaniu gramofonu ale gramofon dotarł do mnie z odłamanym ciężarkiem od ramienia. jako, że bardzo spodobał mi się wizualnie ten sprzęt,nie chciałbym od razu z niego zrezygnować. ale powstaje pytanie,czy to się da jakoś naprawić? ten ciężarek jest na takim plastikowym trzpieniu, który niestety ułamał się przy samy mocowaniu do ramienia, da się to ładnie przyłożyć ale chyba klejenie tego nie bardzo wchodzi w grę. pomóżcie coś dobrą radą...

[Wojtek]

Szkoda. Nie ma czasem śladu, że już kiedyś było to klejone?

Sam ciężarek powinien zejść z osi.

[Łygi]

ciężarek da się zdjąć z tej osi bez problemu, a co do śladów klejenia to wydaje mi się, że chyba nie było klejone. szczerze mówiąc to środek tego trzpienia wygląda jakby był trochę felernie odlany bo ślad po odłamaniu jest tak jakby z połowy jego przekroju.
a czy do tego gramofonu da się zastosować jakieś ramię z innego modelu, albo może jakoś rozebrać to ramię, żeby spróbować wymienić sam ten trzpień?
pytanie kolejne czy sklejenie tego trzpienia jakimś klejem da radę utrzymać ciężarek który jak zważyłem waży 150g?

[Cracker]

Wszystko wygląda OK. Ta gumka łączy przeciwwagę z ramieniem i zapobiega przenoszeniu drgań.
Zdejmij ciężarek i wcisnąć ten trzpień z gumką na ten mały "dzyndzel" wystający z ramienia, tak daleko jak się da.
Potem załóż ciążarek i powinno być OK.
Podobny patent jest w moim PL 560 i PL 570

[Łygi]

Zdejmij ciężarek i wcisnąć ten trzpień z gumką na ten mały "dzyndzel" wystający z ramienia, tak daleko jak się da.
Potem załóż ciążarek i powinno być OK.

też myślałem na początku, że to tak działa ale tego "dzyndzla" jest zbyt mało i ciężarek przeważa i odchodzi. ten "dzyndzel" jest po prostu ułamany

[Cracker]

doklej coś do dzyndzla albo załóż metalową tulejkę o cienkich ścankach i wtedy spróbuj wcisnąć trzpień.

[Wojtek]

a czy do tego gramofonu da się zastosować jakieś ramię z innego modelu

Tylko z tego samego modelu lub serii, ale raczej nie chciałbyś się podejmować wymiany.

albo może jakoś rozebrać to ramię, żeby spróbować wymienić sam ten trzpień?

Można.

pytanie kolejne czy sklejenie tego trzpienia jakimś klejem da radę utrzymać ciężarek który jak zważyłem waży 150g?

Powinno, ale skoro Cracker twierdzi że ta przeciwwaga powinna "wejść" na trzpień to tego się trzymajmy.

ten "dzyndzel" jest po prostu ułamany

To gdzie jest odłamany element? Wewnątrz ośki przeciwwagi?

[Łygi]

To gdzie jest odłamany element? Wewnątrz ośki przeciwwagi?

odłamany element siedzi w ośce przeciwwagi cały czas. do czasu kiedy nie był ułamany i był relatywnie dłuższy zgadzam się w 100%, że działało to tak jak napisał Cracker.

Tylko z tego samego modelu lub serii, ale raczej nie chciałbyś się podejmować wymiany.

pytałem bo sprzedający zaproponował wysyłkę kompletnego ramienia, ale jak to ujął... ramie jest takie samo, ale nie jest z pioneera...

[Wojtek]

Nadal przypuszczam, że sprzęt mógł być uszkodzony już wcześniej, a sprzedawca co oferuje zdekompletowane ramię powinien wiedzieć, że przeciwwagę zdejmuje się do transportu.
Chyba że sam niewiele wie

Ten gramofon był składany przez Pioneera i tym samym seria ta nie ma "kuzynów" wypuszczanych pod innymi markami, więc na nic się Tobie nie zda inne ramię.

Baw się albo zwróć, póki jeszcze masz czas na decyzję.

[Łygi]

po ponad miesiącu odświeżę swój temat nie poddałem się z tematem, nie oddałem gramofonu, zaproponowałem sprzedającemu pewną rekompensatę, na którą przystał i od kilku dni cieszę się muzyką z mojego pionieera gra bardzo przyjemnie i cieszy ucho naprawa przebiegła bezproblemowo, ciężarek ładnie siedzi na swoim miejscu i spełnia swoje zadanie w 100%

[Krzysztof_67]

Super, że już wszystko działa, ale skoro pytałeś jak naprawić usterkę i udało Ci się tego dokonać to może na miejscu byłoby parę słów opisu jak to w końcu zrealizowałeś?

[Łygi]

niestety nie mam żadnych fotek z procesu naprawy ale postaram się to przybliżyć słowami. wystający "dzyndzel" przy ramieniu i jego odłamana część, która została w ośce przeciwwagi mają średnicę 5mm. zostały nawiercone wiertłem fi 3, w powstałą w ten sposób dziurkę delikatnie wkręciliśmy cieniutki pręcik gwintowany takiej samej średnicy. po złożeniu obu rozłamanych kawałków powstał solidny i dobrze trzymający się "dzyndzel" na który już tylko pozostało nasunąć ośkę przeciwwagi, w ten sposób jak kilka postów wyżej opisał to cracker. ramię ustawione wedle poradnika z forum i gramofon gra

[Cracker]

No i fajnie że troche pokombinowałeś , teraz masz większą frajdą przy słuchaniu.