Lenco, Dual, Mc Crypt...

[LeoneK]

W sieci znajduję często informacje o gramofonach za kilka stówek, które z zewnątrz są do siebie bardzo podobne, np. to co poniżej:

http://www.conrad.pl/?websale8=conrad&p ... debox=box1
http://www.conrad.pl/?websale8=conrad&p ... 3godkH4Aug
http://www.euro.com.pl/gramofony/lenco-l-3807.bhtml

Mam dwa pytania z tym związane (oczywiście typowo amatorskie):

1. Czy są to jakieś klony, reprezentujące ten sam poziom (czy nawet model) czy tylko na pozór podobne a "bebechy" inne?
2. Czy warto sobie zawracać głowę takim sprzętem? Wyglądają dosyć plastikowo, ale może to tylko pozory?

[zbyszek1982]

Ad. 1. Klony to może nie, ale widać, że są inspirowane technicsem.

Ad. 2. Opinie o tych nowych niedrogich sprzętach są raczej negatywne. Z drugiej strony, ten gramofon Lenco wygląda najsolidniej z tych trzech, i jeżeli faktycznie waży 14 kg, to może warto mu się przyjrzeć, zwłaszcza, że nie ma żadnej automatyki. Podejrzewam, że pochodzi z tej samej fabryki co różne didżejskie reloopy i inne stantony. Na pewno kupisz w tych pieniądzach lepszy sprzęt używany, ale to jak wiadomo loteria.

[Reymont]

LeoneK, szkoda kasy. To, że są ciężkie to już niestety nic nie znaczy. Chińczyki są sprytne i dawną zasadę ciężki=dobry znają. Z tym, że obecnie ładują do środka niepotrzebnego żelastwa co w żaden sposób nie przekłada się na jakość.

[Wojtek]

1. Czy są to jakieś klony, reprezentujące ten sam poziom (czy nawet model) czy tylko na pozór podobne a "bebechy" inne?

Wszystkie są z grubsza produkowane przez jedną firmę. Mogą się nieco różnić designem i wodotryskami.
Dostępne są też droższe modele, też od chińskiego producenta, także i pod innymi markami. Tam można spotkać np. nieco lepszy napęd czy ramię (np. z regulacją wysokości), ale to z grubsza tyle jeśli chodzi o różnice.
Ogółem są to oczywiście kopie designu Technicsa SL-1200 mk2.

O każdym z tych modeli było co nieco już napisane na forum
Jak wpiszesz do forumowej wyszukiwarki hasło "super oem" to natrafisz na nieco bardziej rozbudowane dyskusje.

2. Czy warto sobie zawracać głowę takim sprzętem? Wyglądają dosyć plastikowo, ale może to tylko pozory?

Jeśli z jakiegoś powodu musisz mieć nowy gramofon to można brać, bo nie są to wbrew pozorom krajalnice.
Trzeba być wtedy oczywiście świadomym tego, że pomimo podobnego wyglądu nie jest to gramofon z tej samej półki co pierwowzór i że za podobne pieniądze bez problemu dostanie się używkę, co go przebije.

Z Dualem jest nieco śmiesznie, bo z jednej strony jest to produkt od "wschodniego" właściciela marki Dual, a z drugiej strony prawa do marki Dual ma też... niemiecki producent, który nadal produkuje oryginalne gramofony Dual na starej linii produkcyjnej.

[LeoneK]

Dzięki za odpowiedzi! Przyznam, że trochę łudziłem się nazwą, że są tylko podobne urządzenia zaś niektóre z nich mają lepszy "środek". Z lektury w sieci wywnioskowałem, że przynajmniej Dual (być może też Lenco) będzie czymś w miarę porządnym, gdyż uważane są za firmy produkujące raczej dobry sprzęt (być może tylko te droższe modele są lepsze, np. Dual CS 435 lub 460, a może też nie?).

[Wojtek]

Z lektury w sieci wywnioskowałem, że przynajmniej Dual (być może też Lenco) będzie czymś w miarę porządnym, gdyż uważane są za firmy produkujące raczej dobry sprzęt

Ale Ty wiesz, że te firmy upadły parę ładnych lat temu i dzisiaj mamy do czynienia jedynie z dysponentami praw do marki?
To nie ma nic wspólnego z dawną renomą

(być może tylko te droższe modele są lepsze, np. Dual CS 435 lub 460, a może też nie?).

To są te oryginalne niemieckie Duale, o których wspominałem w poprzednim wpisie.

Serio, poczytaj trochę forum, bo przytaczasz dość popularne sprzęty