Ramię gramofonu WALTHAM P-100
- peet9
- Posty: 35
- Rejestracja: 16 sie 2013, 14:04
- Mr. Moonlight
- Posty: 329
- Rejestracja: 18 wrz 2009, 22:49
- Lokalizacja: Łódź
Ramię gramofonu WALTHAM P-100
Nie wiem czy moja rada będzie Ci pomocna, zwłaszcza że model gramofonu jest mało znany. Spróbuj przy wyjętej podstawie windy nacisnąć przycisk opadania ramienia, następnie nałóż ową podstawę i przykręcić mocującą ją śrubę. Sprawdź czy coś się zmieniło na lepsze, jeżeli nie to pozostaje sprawę zbadać od wewnątrz, niestety.
“Life is what happens to you while you’re busy making other plans.”
― John Lennon
― John Lennon
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Ramię gramofonu WALTHAM P-100
Roozbebeszajpeet9 pisze:Ja nie mówie ,że nie ma regulacji:) Po prostu pytam, czy mam go rozbebeszać,

Najsubtelniejsze: wywal na śmietnikpeet9 pisze:czy jest jakieś subtelne wyjście.

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ramię gramofonu WALTHAM P-100
Jakbyś nam zrobił foto całego gramofonu to można by spróbować poszukać jakiejś asocjacji, a tak to zgaduj zgadula.
Waltham to taka marka-krzak.
Waltham to taka marka-krzak.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- peet9
- Posty: 35
- Rejestracja: 16 sie 2013, 14:04
Re: Ramię gramofonu WALTHAM P-100
Po nocy targanej jednak lekkimi obawami o los świata....no, dobra, do rzeczy.
Rano odkręciłem takie 5 z sześciu oryginalnie obecnych śrubek w spodniej częsci obudowy.
Oczom mem ukazął się kunszt klasy robotniczje miast i wsi imperialistycznej ...i tu chyba powiem Anglii a gromy się posypia.Nie wiem zatem czy Anglii ale tak sądzę.
Generalnie, w miarę to wygląda. Trochę jak robota zaliczeniowa w techikum ale spox.
Na silniku data 23 styczeń...1979.
Wiem, wiem...
do tematu, ad rem:)
Windę porusza sprytny mechanizm z kilku połączonych mosiężnych (tak tak!) profilków.
Jkas KREATURA, bo jak takiego osobnika zwać?:) POGIĘŁA na siłę jedną z dźwigienek i dlatego zakres ruchu windy był lichutki.
Piotruś (czyli ja:) toto jeno odgiął , śrubkę co tam jak byk (a kreatura nie zauwaył...albo co?) podkręciłem do odpowiedniej wysokości dystansu i...jest jak miało być.
Zdjęcia przy okazji zrobię.
Pozostaje teraz problem igły albo wkładki.
Nie wiem co robic?Doradźcie? Jak wkładka, może też head shell? Nie wiem...
W kazdym razie zdjęcia dorobię, padł mi aku w aparacie i baterii też nie mam a sobota rano i jeszcze w piżamie:)
Wielkie wszystkim dzięi za AS szcególnie i za kopnięcie mnie ku otwarciu maski:).
Rano odkręciłem takie 5 z sześciu oryginalnie obecnych śrubek w spodniej częsci obudowy.
Oczom mem ukazął się kunszt klasy robotniczje miast i wsi imperialistycznej ...i tu chyba powiem Anglii a gromy się posypia.Nie wiem zatem czy Anglii ale tak sądzę.
Generalnie, w miarę to wygląda. Trochę jak robota zaliczeniowa w techikum ale spox.
Na silniku data 23 styczeń...1979.
Wiem, wiem...

Windę porusza sprytny mechanizm z kilku połączonych mosiężnych (tak tak!) profilków.
Jkas KREATURA, bo jak takiego osobnika zwać?:) POGIĘŁA na siłę jedną z dźwigienek i dlatego zakres ruchu windy był lichutki.
Piotruś (czyli ja:) toto jeno odgiął , śrubkę co tam jak byk (a kreatura nie zauwaył...albo co?) podkręciłem do odpowiedniej wysokości dystansu i...jest jak miało być.
Zdjęcia przy okazji zrobię.
Pozostaje teraz problem igły albo wkładki.
Nie wiem co robic?Doradźcie? Jak wkładka, może też head shell? Nie wiem...
W kazdym razie zdjęcia dorobię, padł mi aku w aparacie i baterii też nie mam a sobota rano i jeszcze w piżamie:)
Wielkie wszystkim dzięi za AS szcególnie i za kopnięcie mnie ku otwarciu maski:).
- peet9
- Posty: 35
- Rejestracja: 16 sie 2013, 14:04
Re: Ramię gramofonu WALTHAM P-100
Zrobiłem kilka zdjęc aparatem Zorka 5.
- Załączniki
-
- 1-Zdjęcie-0039.jpg (34 KiB) Przejrzano 373 razy
-
- 1-Zdjęcie-0040.jpg (44.01 KiB) Przejrzano 373 razy
-
- 1-Zdjęcie-0041.jpg (41.89 KiB) Przejrzano 373 razy
-
- Cały sprzęt
- 1-Zdjęcie-0039.jpg (34 KiB) Przejrzano 373 razy
- peet9
- Posty: 35
- Rejestracja: 16 sie 2013, 14:04
Re: Ramię gramofonu WALTHAM P-100
Coś popsułem. Dokładam jeszce zdj. całości.
Prosiłbym o sugestie z tą wkąłdką i kończę...
Prosiłbym o sugestie z tą wkąłdką i kończę...
- Załączniki
-
- 1-Zdjęcie-0043.jpg (51.56 KiB) Przejrzano 372 razy
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ramię gramofonu WALTHAM P-100
Przypuszczenie może być dobre. Coś mi się kojarzy, że jakiś jeszcze starszy Waltham był gramofonem firmy BSR, czyli brytyjskiej.peet9 pisze:Oczom mem ukazął się kunszt klasy robotniczje miast i wsi imperialistycznej ...i tu chyba powiem Anglii a gromy się posypia.Nie wiem zatem czy Anglii ale tak sądzę.
Twój gramofon jednak bardziej pachnie Japonią.
Nie ten dział, nie ten tematpeet9 pisze:Pozostaje teraz problem igły albo wkładki.
Nie wiem co robic?Doradźcie? Jak wkładka, może też head shell? Nie wiem...

Poczytaj trochę.
Nie ma sprawy. O to właśnie chodzi, by nie bać się mechanizmów gramofonowychpeet9 pisze:Wielkie wszystkim dzięi za AS szcególnie i za kopnięcie mnie ku otwarciu maski:).

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- peet9
- Posty: 35
- Rejestracja: 16 sie 2013, 14:04
Re: Ramię gramofonu WALTHAM P-100
Ponieważ jestem nerwusem...kupiłem dzis w sklepie we Wrocku Sumiko Black Pearl. Kończę zatem. Wszystkim dziękuję.Zobaczę czy dam radę sobie z obsadą tego cuda.
- peet9
- Posty: 35
- Rejestracja: 16 sie 2013, 14:04
Ramię gramofonu WALTHAM P-100
Prośba o adres strony z "wykrojem" do regulacji...i juz się zamykam:)
- Robert007Lenert
- Posty: 1521
- Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
- Kontakt:
Ramię gramofonu WALTHAM P-100
Peet 9.... bardzo zgrabnie piszesz. Swietnie sie czyta 

- peet9
- Posty: 35
- Rejestracja: 16 sie 2013, 14:04
Ramię gramofonu WALTHAM P-100
Nie było pytania- znalazłem obszerne wyjasnienia. FAktycznie- nie ten dział nie ten temat.Zatem kończę i wszystkim dziękuję. Ustawianie wkładki to kolejny stopień wtajemniczenia:)