Zgodzę się, że nie widziałem wielu gramofonów i jest na pewno cała masa rozwiązań sterowania napędów jednak jako automatyk przemysłowy wiem co mówię sposobach sterowania i ich zaletach.
Wojtek pisze:arturromarr pisze:Silnik DD ze stabilizacją obrotów poprzez tzw. sprzężenie zwrotne z czujnikiem obrotów jak w paskowych napędach byłby dziwną konstrukcją i przekreślającą zalety tego napędu.
Niezła bzdura, muszę przyznać.
Przydałby się jakiś merytoryczny argument na czym ta: "Niezła bzdura" ma polegać.
Silnik DD jest rodzajem silnika krokowego (o stosunkowo niewielkiej ich liczbie) Jako napęd tzw. "bez-komutatorowy" pozwala bardzo precyzyjnie sterować wyjściem i funkcja obrotów pokrywa się dokładnie ze sygnałem sterującym. Nie jest tak że jeśli talerz zacznie mieć większe obciążenie (np. spowolnimy go palcami) to układ sterowania przyspieszy wirowanie pola ponad to idealne skalibrowane generatorem. Silnik krokowy natutalnie zwiększa moment w funkcji obciążenia, bo magnes niejako "trzyma się" pola wytwarzanego w kolejnych cewkach. Jakby przeskoczył w wyniku za dużego obciążenia to o cały krok, ale raczej ciężko by się słuchało na tym muzyki i musiałby być talerz o dużej masie żeby tłumić te przeskoki.
Wojtek pisze:arturromarr pisze:One nie potrzebują klasycznej stabilizacji obrotów
Może inaczej... "klasyczne gramofony" częstokroć nawet nie mają żadnego układu stabilizacji obrotów, a przy napędzie DD chyba każdy jednak taki układ ma. Wyciągnij z tego wnioski w kontekście potrzeby zastosowania.
Inaczej ze zwykłymi silnikami prądu stałego z tzw. komutatorem. Ciężej zapanować nad jego obrotami w funkcji obciążenia, dlatego najwygodniejsze jest sprzężenie zwrotne, najczęściej optyczne jak w tym schemacie (U5 prawy dolny róg schematu):
http://www.freeinfosociety.com/electron ... hp?id=1143
Pewnie, że prostsze konstrukcje mogą nie mieć sprzężenia, ale powoduje to częstszą konieczność korekt i potrzebną większą masę talerza by utrzymać przyzwoitą stabilizację.
Zamieszanie w rodzajach sterowania może powodować fakt, że w klasycznych współczesnych gramofonach spotkać można silniki szybkoobrotowe, ale bez-komutatorowe i ich sterowanie jest co do zasady identyczne jak w silnikach DD tyle, szybsze są przebiegi.
Chętnie porozmawiam o napędach i ich sterowaniach tylko proszę merytorycznie.