Mam drobny problem techniczno sprzętowy z moim pierwszym gramofonem, który służy mi ładnie od lutego br. Model gramiaka w moim bieda zestawie jest dość specyficzny to Tandberg TT5000, ale mnie w zupełności na chwilę obecną wystarcza (dlaczego taki model kupiłem to już inna historia).
Mianowicie nie działa w nim Autoreturn, co mnie drażni bo to akurat to funkcja która mi bardzo odpowiada bo czytam przy muzyce i nie zawsze od razu chce się zrywać żeby zmienić stronę płyty. Niestety popełniłem błąd początkującego (i dobrze bo wyciągam z tego naukę) i kupiłem gramiaka bez sprawdzania, w sensie zadowolilem się filmikami od sprzedawcy na których wszytko działa (też dlatego że go kupiłem za niewielkie pieniądze). Sprzedawca zapewniał że sprzęt po serwisie, wyczyszczony w środku i wszytko gra i buczy, ale niestety Autoreturn od początku nie działał. Choć rzeczywiście w środku gramiak po rozkręceniu był czysciutki, obroty ok, automatyka działa gramiak startuje i gra fajnie.
Ale przechodząc do meriti problemu - na końcu płyty przed labelem Autoreturn nie łapie nie unosi ramienia, ale jak ramię się podniesie i pchnie palcem z odpowiednią siłą to zaskakuje i wraca na wspornik. Jeśli pchnie się za slabo to nie dojeżdża do wspornika a za mocno to odbija się od niego i nie sieda na nim. Jakby jakaś sprężynka byla wyrobiona czy coś.
Oczywiście nie jest tak że liczę przy drapaku na drapane

I tutaj jest moje pytanie bo może dla kogoś z was znających ten model (np z Wawy) to jest śmieszny problem i zrobi to za czteropak ulubionego piwka czy 100 zł bo po prostu nie chciałbym oddawać gramiaka do serwisu który policzy mnie 500 zł za dokręcenie jednej śrubki czy wymianę sprężyny jakiejś.
Wrzucam w załączeniu linki do zdjęc gramiaka i ramienia żeby można było "poznać" co to za model. "Poznać" dlatego że tandberg nie produkował gramofonów (swoją droga historia firmy Tandberg jest mega ciekawa), robila to firma będąca podwykonawca która po prostu zlecala to na licencji kilku producentom i w różnych okresach były to gramiaki na bazie najprostszych modeli m.in. Pioniera, Cec, Torensa i nawet Micro Seiki coś robiło. Najprostsza konstrukcja paskowa na pływającym zawieszeniu. Dlatego chciałem wrzucic zdjęcia bo może ktoś od razu pozna bazowy model i podprducenta i będzie wiedział jak rozwiązać ten problem niedziałającego autoreturnu (chyba że ten problem jest oczywisty dla każdego trochę obeznanego), ale nie dało rady bo miały za duży rozmiar, ale niżej wklejam linki z netu. Dzięki za wszelkie rady i ukłony dla wszystkich. Ewentualnie dajcie znać czy to jest poważniejszy problem bo jak tak to mogę się bez tego autoreturnu obejść.
https://sprzedajemy.pl/gramofon-tandber ... nr63635194
https://www.classicaudio.fi/product/tandberg-tt5000_3/