Pioneer PL-12D - mechanizm gramofonu buczy

[Galgan]

Część od niedawna posiadam swój pierwszy gramofon Pioneer 12pld mam do niego pewne zastrzeżenie ze względu na to że buczy. Generalnie jest to słyszalne w tle ale gdy jest tylko cisza lub słucham płyt ambientowych to słychać że nisko buczy. Wywnioskowałem słuchając gramofonu bez wzmacniacza że słyszę jak mechanizm wydaje dźwięki bardzo podobne do tego co słyszę na głośnikach .Więc moje pytanie brzmi co zrobić żeby mechanizm chodził ciszej bo nie wiem czy to wystarczy że po prostu zakropie mechanizm jakimś smarem/olejem do gramofonów czy chodzi o coś więcej.

[Jaculek]

Jedyne co może buczeć w tym gramofonie i jest związane z napędem (poza brumem wywołanym problemami z uziemieniem) to silnik. Jeżeli jego drgania mocno przenoszą się na talerz, to może to być skutkiem stwardniałych gum zawieszenia silnika (co nie powinno dziwić, bo gramofon ma co najmniej 45 lat). Generalnie te typy napędu (silnik synchroniczne) nie mają zbyt dużego odstępu od takich zakłóceń (wg instrukcji to tylko 47dB).

[Wojtek]

Generalnie jest to słyszalne w tle ale gdy jest tylko cisza lub słucham płyt ambientowych to słychać że nisko buczy.

Jaki wzmacniacz i/lub przedwzmacniacz? Czy uziemienie masz przyłączone i jak?

Wywnioskowałem słuchając gramofonu bez wzmacniacza że słyszę jak mechanizm wydaje dźwięki bardzo podobne do tego co słyszę na głośnikach .

To normalne zjawisko że słyszysz dźwięk "spod igły". Dowód na to że fizyka działa. Każdy gramofon tak ma.

[Galgan]

Wzmacniacz Pioneer a-337 a uziemieni podpięte do niego

[Galgan]

I nie chodzi mi o to dźwięk który słyszę z igłą tylko bez po prostu z włączonym napędem

[Wojtek]

Czyli jak załączysz silnik, ale nie puszczasz muzyki to słyszysz głośne buczenie z gramofonu?
Da się to jakoś nagrać?