zanim się rozpiszę, zapytam najsampierw o funkcję pewnego plastikowego elementu, który został mi w rękach podczas nieumiejętnego grzebania w gramofonie:( Jest to fragment windy i pytanie brzmi, jaką funkcję spełniał? Czy oprócz trzymania windy, żeby zbytnio nie tańczyła na prawo i lewo, brał udział w czymś jeszcze? Zamieszczam kilka niezbyt ostrych zdjęć, ale coś tam widać. Dlaczego o to pytam, otóż ów wypadek nastąpił podczas wymiany wkładki z DUAL dms na shure m 97 xe. Efekt jest taki, że shure jest za nisko płyty i igła ociera o płytę kiedy ramię wraca. Wkładka raczej dobrze skalibrowana i mam nadzieję, że nie uszkodzona.. Dual bez zmian, jest na bezpiecznej wysokości, a wiec problem występuje tylko przy szczurze, który w porównaniu z dualem wisi o jakieś pół cm niżej. Logika nakazywała by bardziej 'podkręcić' windę, ale pewny nie jestem

Dzięki za wszelkie sugestie. Pozdrawiam.