niedawno stałem się posiadaczem gramofonu HYUNDAI RT 910 RETRO. Od razu zaznaczę, że jest to mój pierwszy kontakt z tego typu sprzętem. Odtwarzacz otrzymałem w prezencie - od dłuższego czasu marzyłem o słuchaniu muzyki z czarnych płyt w domowym zaciszu.
Problem pojawił się, gdy włączyłem nowo zakupiony album (nowy, zafoliowany ze sklepu). Igła przeskakuje na wielu utworach, na jednym właściwie igła przesuwa się w szybkim tempie ku środkowi płyty, tak że utwór "trwa" przez kilka sekund. Pomyślałem, że coś jest nie tak z gramofonem - zły nacisk igły, itp. Niestety w gramofonie nie ma dostępnych dla użytkownika opcji kalibracji i strojenia. Jest to dość proste urządzenie, a instrukcja jest też dość oszczędna.
Co ciekawe stare płyty jakie znalazłem w domu odtwarzane są idealnie - bez jakichkolwiek przeskoków. Jeszcze ciekawsze jest dla mnie to, że tę nową przeskakującą płytę włączyłem na innym, nieswoim gramofonie (z pewnością dużo bardziej profesjonalnym) i gra normalnie. W czym więc tkwi problem?
Chciałbym zacząć obecność na forum od innego postu, ale niestety już u początku mojej przygody z winylami pojawił się problem...
Rozumiem, że najlepiej należałoby zainwestować w bardziej profesjonalne urządzenie (na co może kiedyś przyjdzie pora...), ale raz że to koszty, a dwa że zakupiony gramofon to prezent od najbliższej osoby i nie może tak po prostu pójść w odstawkę

Krzysiek