
No to działam ...
Ściągam talerz, zabezpieczam ramię, pacjent na plecy, odkręcam dolną pokrywę ...
Odkręcam 1 i zdejmuję ekran płytki połączenia okablowania ...
Odkręcam 2 i płytkę mogę przesuwać.
Odkręcam 3 i zdejmuję element fotoczuły blendy
Za pomocą imbusa 1.5mm wykręcam 4.
Teraz ostrożnie ale stanowczo zdejmuję biały plastikowy element połączony z blendą wysuwając go z osi ramienia.
Oczywiście trzeba uważać na kabelki ramienia!
Odkręcam 5 uziemienia spowalniacza windy ...
Odkręcam 6 lampę blendy
Odkręcam dużą nakrętkę 7 (płaski klucz 17) trzymającą spowalniacz windy na osi ramienia ...
Ostrożnie aby nie urwać kabelków ściągam z osi ramienia spowalniacz windy ...
Zdejmują sprężynę 8 ...
Zdejmuję zawleczkę 9, podkładkę i sprężynkę dociskową części ruchomej spowalniacza windy ...
Po uprzednim oczyszczeniu ze starego smaru aplikuję nowy na powierzchnie styku 10 i 11 oznaczone na czerwono ...
Przy okazji czyszczę i aplikuję smar na pionową oś windy.
Składam ostrożnie w odwrotnej kolejności.
I tyle. Dziękuję za uwagę

No to testuję działanie windy.
Jest dużo lepiej. Nic nie haczy. Winda opada.
No mogłaby to robić ciut wolniej choć działa w akceptowalny sposób.
Jednak mając porównanie do innych moich gramofonów z PUA-7 pewnie poszukam innego smaru.
Wg. instrukcji Sony zaleca dedykowany olej (?) silikonowy 30000 cst.
No nie jestem przekonany do tego pomysłu.

Co byście polecili bardziej lepkiego od smaru silikonowego CX80?
Edit: CX80 okazał się za mało lepki. Użyłem zalecany przez Sony olej silikonowy o lepkości 30000 cSt. Teraz winda działa idealnie
