Legendarna Shure V15 III
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41654
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Legendarna Shure V15 III
No tak, neoSASy to raczej pomyłka z polityką cenową i sam jestem ciekaw jak długo zamierzają ten stan utrzymać
Pewnie Tonar już zaciera ręce bo ludzie zaczną się rozglądać za Shibatami gdzie indziej :v (średnio 100-150 ojro per nowa igła).
Pewnie Tonar już zaciera ręce bo ludzie zaczną się rozglądać za Shibatami gdzie indziej :v (średnio 100-150 ojro per nowa igła).
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Cracker
- Posty: 9679
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Re: Legendarna Shure V15 III
Denony to bardzo dobre wkładki . Używam od lat i używał będę.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
- Regsoft
- Posty: 6385
- Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20
- Cracker
- Posty: 9679
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Re: Legendarna Shure V15 III
Denony i tracer nie mylić z Cracker.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
- MMarek
- Posty: 4741
- Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
- Gramofon: DP-59L / PS-X50
- Lokalizacja: śląskie
Re: Legendarna Shure V15 III
Tak Wojtku - dobrze zrozumiałeś - mam wkładkę Shure oryginalną V15IIITM - zatem szukam wyłącznie igły.Wojtek pisze: Z tego co zrozumiałem to kolega ma już Szczura, a teraz szuka igły
MMarek:
Może pierw zacznij od eliptyka JICO (via sklep EMJ) albo HE od north? Bo tak w ciemno pakować się w SASa (obojętnie czy zwykłego czy neo) jak nie wiadomo co wkładka przy bardziej "cywilnej" igle potrafi to taki skok na głęboką wodę
Z tego co wyczytałem w Twojej recencji to ta igła SAS-a jest najlepszym rozwiązaniem do tej wkładki, zatem pomyślałem, że po co wydawać 300zł na zakupy w north.pl skoro można mieć igłę, która bije na łep i szyję wszystkie inne, które do tej wkładki można zamontować. Do tego kolega z forum ma ją w rozsądnej cenie
- Regsoft
- Posty: 6385
- Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20
Re: Legendarna Shure V15 III
A przeczytałeś cały ten wątek?
Nie wiem gdzie tu masz to "bicie na łep"
O tym co sam pisałem nawet nie wspominam
Rozsądna jest propozycja Kolegi z forum a nie sama cena
Reasumując. Jeśli chcesz kupić po prostu najlepszą igłę do V15 III bez względu na cenę to bierz SAS (wiadomo od kogo ). Ale nie dorabiaj do tego jakiejś teorii opłacalności. Po prostu takie przyjąłeś założenia. A jak się już wciągniesz w gramoholizm i będzie Cię na to stać to i tak w ciągu roku, dwóch będziesz to wszystko zmieniał. A co ważne będziesz miał z tego dużą frajdę
- MMarek
- Posty: 4741
- Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
- Gramofon: DP-59L / PS-X50
- Lokalizacja: śląskie
Re: Legendarna Shure V15 III
Potem dostaję trochę po głowie...MMarek pisze: Tak Wojtku - dobrze zrozumiałeś - mam wkładkę Shure oryginalną V15IIITM - zatem szukam wyłącznie igły.
Z tego co wyczytałem w Twojej recencji to ta igła SAS-a jest najlepszym rozwiązaniem do tej wkładki...
Nie powiem trochę słusznie, bo nikt wprost nie napisał, że SAS bije inne na łep i szyję. Ja to wyczytałem między wierszami.Regsoft pisze:Nie wiem gdzie tu masz to "bicie na łep"
O tym co sam pisałem nawet nie wspominam
By na końcu się dowiedzieć:
I bądź tu człowieku mądry....Regsoft pisze: Reasumując. Jeśli chcesz kupić po prostu najlepszą igłę do V15 III bez względu na cenę to bierz SAS
- klin
- Posty: 2122
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Legendarna Shure V15 III
Nakupowali sobie tych wkładek MC i teraz wybrzydzają..........Regsoft pisze: MMarek pisze:
Źródło posta bije na łep i szyję wszystkie inne
A przeczytałeś cały ten wątek?
Wojtek pisze:
Źródło posta jak najbardziej brzmi jak "prawie SAS"
darkman pisze:
Źródło posta Różnica SAS ,a HE jest w istocie niewielka.
Nie wiem gdzie tu masz to "bicie na łep"
O tym co sam pisałem nawet nie wspominam
MMarek pisze:
Źródło posta kolega z forum ma ją w rozsądnej cenie
Rozsądna jest propozycja Kolegi z forum a nie sama cena
Reasumując. Jeśli chcesz kupić po prostu najlepszą igłę do V15 III bez względu na cenę to bierz SAS (wiadomo od kogo ). Ale nie dorabiaj do tego jakiejś teorii opłacalności. Po prostu takie przyjąłeś założenia. A jak się już wciągniesz w gramoholizm i będzie Cię na to stać to i tak w ciągu roku, dwóch będziesz to wszystko zmieniał. A co ważne będziesz miał z tego dużą frajdę
Ale tak...koledzy mają rację. Płacić dwa razy więcej za SASa niż za HE to trochę przesada. Ale z drugiej strony takie jest to hobby. Jak teraz nie kupisz SASa to jest duża szansa, że potem będziesz się jeszcze jakiś czas zastanawiał jak ten SAS włąściwie gra Jak to pisze Kolega Darkman - "to tylko pieniądze"....ale muszę przyznać, że sam bym takich pieniędzy chyba drugi raz za SASa nie dał. Z tym, że ja grałem na v15 III z SASem przez rok i mam już zdecydowanie wyrobione zdanie.
- MMarek
- Posty: 4741
- Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
- Gramofon: DP-59L / PS-X50
- Lokalizacja: śląskie
Re: Legendarna Shure V15 III
No to już wiem co zrobię chyba...klin pisze: Ale tak...koledzy mają rację. Płacić dwa razy więcej za SASa niż za HE to trochę przesada. Ale z drugiej strony takie jest to hobby. Jak teraz nie kupisz SASa to jest duża szansa, że potem będziesz się jeszcze jakiś czas zastanawiał jak ten SAS włąściwie gra Jak to pisze Kolega Darkman - "to tylko pieniądze"....ale muszę przyznać, że sam bym takich pieniędzy chyba drugi raz za SASa nie dał. Z tym, że ja grałem na v15 III z SASem przez rok i mam już zdecydowanie wyrobione zdanie.
Kupię HE a zaoszczędzone 500zeta dołożę do odłożonej kasy na pre i kupię lepszy - i znowu będzie zabawa jaki...
- darkman
- Posty: 15192
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Legendarna Shure V15 III
Klin, grzebiesz w bombie, a saper myli się tylko raz
JICO SAS VN35 do Shure V15 III. Kupiłem ją na zapas, zaraz jak dowiedzieliśmy się, że JICO wstrzymało produkcję igieł ze szlifem SAS:
viewtopic.php?f=12&t=8085&hilit=sas
Grała może z 5 minut."
Potrzebna lepsza oferta? Niż ta od gościa, który ma fantastyczny sprzęt w tym kilka fQę-drogich wkładek i naiwania lutownicą jak Chuck Norris "nunczaku".
Brać nie marudzić. Wyrobisz sobie zdanie. A jak dobierzesz potem HE z North (też bdb wybór!) to na powiesz jak to jest Twoim zdaniem.
to proste-> wyjątek z naszej giełdy:
JICO SAS VN35 do Shure V15 III. Kupiłem ją na zapas, zaraz jak dowiedzieliśmy się, że JICO wstrzymało produkcję igieł ze szlifem SAS:
viewtopic.php?f=12&t=8085&hilit=sas
Grała może z 5 minut."
Potrzebna lepsza oferta? Niż ta od gościa, który ma fantastyczny sprzęt w tym kilka fQę-drogich wkładek i naiwania lutownicą jak Chuck Norris "nunczaku".
Brać nie marudzić. Wyrobisz sobie zdanie. A jak dobierzesz potem HE z North (też bdb wybór!) to na powiesz jak to jest Twoim zdaniem.
- MMarek
- Posty: 4741
- Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
- Gramofon: DP-59L / PS-X50
- Lokalizacja: śląskie
Re: Legendarna Shure V15 III
Dark - z Michałem już pisałem na PW - także wiem co i jak, ale skoro nawet On piszę, że drugi raz by SAS-a nie kupił - to dla mnie wystarczająca informacja. Kupuję HE.darkman pisze: to proste-> wyjątek z naszej giełdy:
JICO SAS VN35 do Shure V15 III. Kupiłem ją na zapas, zaraz jak dowiedzieliśmy się, że JICO wstrzymało produkcję igieł ze szlifem SAS:
viewtopic.php?f=12&t=8085&hilit=sas
Grała może z 5 minut."
Potrzebna lepsza oferta? Niż ta od gościa, który ma fantastyczny sprzęt w tym kilka fQę-drogich wkładek i naiwania lutownicą jak Chuck Norris "nunczaku".
Brać nie marudzić. Wyrobisz sobie zdanie. A jak dobierzesz potem HE z North (też bdb wybór!) to na powiesz jak to jest Twoim zdaniem.
- Regsoft
- Posty: 6385
- Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20
Re: Legendarna Shure V15 III
Zrobisz wg własnego uznania. Grunt, że już kumkasz w czym tkwi problem więc decyzja będzie świadoma
I pamiętaj. Jak Cię to gramofonowe bagno wciągnie to i tak będziesz zmieniał. To sama frajda
Nie każdego stać na SAS więc trzeba kombinować
- MMarek
- Posty: 4741
- Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
- Gramofon: DP-59L / PS-X50
- Lokalizacja: śląskie
Re: Legendarna Shure V15 III
Na to właśnie liczę....Regsoft pisze: Jak Cię to gramofonowe bagno wciągnie to i tak będziesz zmieniał. To sama frajda
I wielkie dzięki za pomoc Wszystkim.
Teraz czas na nowy pre - idę zatem do właściwego wątku i tam też liczę na pomoc... Phoenix Audio, a może PJ Phono Box DS+, a może.....
- Cracker
- Posty: 9679
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Re: Legendarna Shure V15 III
No chyba że się wcześniej ożeni.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41654
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Legendarna Shure V15 III
MMArek, pamiętaj że kiedyś nie było opcji zakupu HE w korzystnej cenie z north. Kiedyś też było nieco drożej (400 złotych?). Nie wiadomo też na jak długo ta oferta starczy, także trzeba korzystać z deali póki są
Kiedyś też były SASy nieco tańsze, potem nieco droższe, teraz w ogóle mamy neoSASy i dopóki JICO nie zmieni polityki albo nie wprowadzi jakiegoś kompromisu to przestaje to mieć sens, bo jak już koledzy wspomnieli, wchodzimy wtedy w takie koszta że to musi być raczej świadomy wybór (dla fana wkładki), bo za podobne lub niewiele większe pieniądze da się już kupić wyższej klasy wkładkę z igłą, a nie samą igłę, tak więc robi się z tego drogi interes dla samego "przekonania się", szczególnie na starcie.
SAS jest trochę lepszy technicznie od szlifów typu MicroLine, Shibata (HE) czy LineContact, ale nie na tyle by płacić za niego krotności cen tych nieco bardziej "tępych" igieł, które nadal zaliczamy do bardzo ostrych szlifów.
Wejście w MC też nie jest "panaceum na wszystko", niezależnie co pisze Regsoft , ale to rozmowa na inny wątek pewnie
Kiedyś też były SASy nieco tańsze, potem nieco droższe, teraz w ogóle mamy neoSASy i dopóki JICO nie zmieni polityki albo nie wprowadzi jakiegoś kompromisu to przestaje to mieć sens, bo jak już koledzy wspomnieli, wchodzimy wtedy w takie koszta że to musi być raczej świadomy wybór (dla fana wkładki), bo za podobne lub niewiele większe pieniądze da się już kupić wyższej klasy wkładkę z igłą, a nie samą igłę, tak więc robi się z tego drogi interes dla samego "przekonania się", szczególnie na starcie.
SAS jest trochę lepszy technicznie od szlifów typu MicroLine, Shibata (HE) czy LineContact, ale nie na tyle by płacić za niego krotności cen tych nieco bardziej "tępych" igieł, które nadal zaliczamy do bardzo ostrych szlifów.
Wejście w MC też nie jest "panaceum na wszystko", niezależnie co pisze Regsoft , ale to rozmowa na inny wątek pewnie
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268