Legendarna Shure V15 III

Tematy poświęcone konkretnym modelom i seriom wkładek
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15192
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Legendarna Shure V15 III

#241

Post autor: darkman »

Ta. Witamy na forum.
Wszystkie Szury to fajne chłopaki! I grają podobnie, choć nie ma nic nadzwyczajnego w spożywaniu owocu jak i w nim samym.
To podaj jeszcze pse jakie masz te wkładki - 10 sztuk. Bo tak to wyszedł depanegiryk dla nieznanych.
Awatar użytkownika
klin
Posty: 2122
Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
Gramofon: Thorens 125 MK II
Lokalizacja: Wrocław

Legendarna Shure V15 III

#242

Post autor: klin »

kangie pisze:Gratuluję gustu. Świetna wkładeczka i nie dlatego, że ja ją mam, tylko dlatego że jest kultowa, a co ważniejsze - ta kultowość broni się dźwiękiem i jak na moje ucho stanowi poważny dylemat czy aby na pewno MC LO bije na łeb na szyję każdą MM-kę. Takie informacje często można wyczytać w internecie, a ja bardzo lubię łamać pewne stereotypy. Uważam, że ta wkładka daje mnóstwo przyjemności ze słuchania muzyki i w żadnym wypadku nie gra gorzej czy lepiej niż "konkurencja" w postaci MC LO. Gra po prostu "inaczej" i to brzmienie może się podobać.

Tak przy okazji zrobiłem ostatnio fotkę swojej fiszki dołączonej do wkładki. To jest NOS bodajże z 1978 roku z oryginalną nigdy nie graną igłą. Może sęk tkwi w tym niesamowicie ciekawym szlifie igły? Wiadomo, ża gra całość, ale zastanawia mnie jak to jest, że taka MMka tak może zagrać.
klin, czy może masz jakiś papier do swojej wkładki? Bez nerwów, wierzę, że ją masz i nie potrzebuję dowodów ;) Interesuje mnie czy producent formalnie wystawił dokumenty żeby obciążać wkładkę w inny sposób niż podano to u mnie. Dołączam swoje foty.
Przerzucę tą rozmowę tutaj jeśli nie masz nic przeciwko ;)

Chciałbym żebyś miał rację z tym MCLO vs V15III bo V15III jest tańsza w uzytkowaniu na co dzień i nawet jak mi dzieci igłę zniszczą to jakoś przeżyję (no może nie SASa bo wtedy będę płakał) :) Ale niestety na MC LO kiedyś będę sie musiał rzucić ale to juz z innym ramieniem i pewnie na innym gramofonie żeby mojego Thorensa nie przerabiać,

Co do fiszki to nie, niestety nie mam. Wkładkę kupiłem od razu z ramieniem i gramofonem i bez żadnych dokumentów. Tak oto wygląda:
v15iii.jpg
Co do obciążenie to nie widziałem na oczy innego dokumentu niż ten co masz - to samo jest w sieci dostępne. Natomiast w dokumentacji do gramofonów w późniejszych latach, shure podawał już inną wartość o czym pisałem tutaj:
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=12 ... 180#p99306
Podejrzewam że w momencie planowania sprzedaży wkładek podjęli decyzje, że łatwiej to sprzedać na 47K i pare set pF bo większość pre miała takie wartości (a przy takiej pojemności nie mieli problemów z zakłóceniami), niż mówić ludziom że najlepiej to to gra na 62K i jak najmniejszej pojemności. W LPS1 i tak jest mała pojemność na wejściu (100pF?) więc tu nie będzie dużych różnic. Ale przy 400pF - 500pF to wysokie są już jak dla mnie zdecydowanie za bardzo podbite.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41654
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Legendarna Shure V15 III

#243

Post autor: Wojtek »

Czy mamy na sali hazardzistów? Bo znalazłem w ofercie north.pl coś takiego: https://north.pl/karta/vn35he-igla-gram ... -0035.html
... i zamówiłem :morda:

Jeśli to będzie faktycznie SAS to będę się głośno śmiał, ale jeśli "tylko" HE jakiejś produkcji to i tak 300 złotych z wysyłką to niezła cena, tym bardziej że grono producentów zamienników igieł HE do V15 III jest dość wąskie (na szczęście).

A nawet jeżeli coś nie będzie mi pasiło to myślę że mogę śmiało kwestionować już na podstawie opakowania niezgodność z opisem i zwrócić towar :morda: "Bo to nie SAS" np.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 9679
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Legendarna Shure V15 III

#244

Post autor: Cracker »

Stan magazynowy - 0 sztuk :D
pewnie mieli jedną
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41654
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Legendarna Shure V15 III

#245

Post autor: Wojtek »

Raczej tak, ale można zamówić, wtedy cena z daty zamówienia jest wiążąca.
Oczywiście jak paczka dojdzie to dam znać co to wg mnie faktycznie jest :)

Nie tak dawno na north można było kupić Nagaoka MP-110 w cenie MP-100. Najtaniej w kraju. Zeszło kilka sztuk i podnieśli cenę :)

Pamiętam też z tego wątku że jeden forumowicz dopytywał o jakąś wcześniejszą ofertę VN35HE z north i kupił... ale zapomniał podzielić się opinią nt. igły :(
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
MazurskiSzaman
Posty: 9
Rejestracja: 11 wrz 2014, 15:22

Re: Legendarna Shure V15 III

#246

Post autor: MazurskiSzaman »

Witaj Wojtek. Doszła już może igła? wszystko z nią ok? Przede wszystkim czy to faktycznie igła SAS? pytam ponieważ zastanawiam się nad kupnem jej na zapas.....a pojawiła się znowu w sklepie north.pl ...........będę wdzięczny za info.....pozdrawiam
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41654
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Legendarna Shure V15 III

#247

Post autor: Wojtek »

Igła doszła, przesłuchana. To nie jest SAS (jak się spodziewałem), ale to co było już wcześniej w ofercie north/ASWO, czyli zamiennik HE, najprawdopodobniej produkcji Tonara.

Igły nie zwróciłem. Jakościowo przypomina oryginalną igłę HE i jak najbardziej brzmi jak "prawie SAS". Zgodnie z oczekiwaniami :)

Krótko mówiąc: polecam.

A jak ktoś chce robić zapasy faktycznych SASów to chyba musi uderzyć na eBay i się pośpieszyć.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15192
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Legendarna Shure V15 III

#248

Post autor: darkman »

Aha to mamy jasność co do kolejnego produktu. Fajnie.
Awatar użytkownika
klin
Posty: 2122
Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
Gramofon: Thorens 125 MK II
Lokalizacja: Wrocław

Re: Legendarna Shure V15 III

#249

Post autor: klin »

Wojtek pisze: Igły nie zwróciłem. Jakościowo przypomina oryginalną igłę HE i jak najbardziej brzmi jak "prawie SAS". Zgodnie z oczekiwaniami
Wojtek a tak z ciekawości to na co zwracasz największą uwagę przy porównywaniu igieł/szlifów? W sensie w czym to "prawie SAS" się przejawia i czego Ci brakuje? Scena, szczegóły, separacja instrumentów, wysokie tony? Pytam bo się czasem już gubię w tym co słyszę. Wamata od SAS odróźniam ale ostatnio porównywałem z nową Pfanstiehl i już to nie było takie oczywiste (a może mój SAS już taki zmęczony...).
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41654
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Legendarna Shure V15 III

#250

Post autor: Wojtek »

Pfanstiehl to dobry eliptyk w odróżnieniu od eliptyka wamatowskiego stąd nie dziwię się, aczkolwiek trafił mi się też raz kiepsko zrobiony Pfanstiehl, którego od nowości musiałem spisać na straty - mocno wygięty wspornik w płaszczyźnie pionowej, przez co za Chiny VTA nigdy nie będzie się zgadzało.

Co śmieszne - tego uszkodzonego Pfanstiehla odkupiłem od Polaka, który tylko stwierdził że "ta igła coś nie gra na moim ramieniu". Jak dostałem igłę w łapki to od razu już na oko wiedziałem dlaczego nie ma prawa grać dobrze :morda:

Niestety nie jestem w stanie w tej chwili zrobić bezpośredniego porównania sonicznego z SASem, ale generalnie w każdym wymienionym przez Ciebie aspekcie jest to "prawie".

Innymi słowy, duża różnica na plus względem eliptyka i mało brakuje do poziomu SASa.
Nawet porównanie cenowe ładnie to obrazuje, bo eliptyk/HE/SAS wygląda mniej więcej tak: 100/300-400/500 :P

Na pocieszenie powiem że JICO również oferuje igły HE do tego i innych modeli Shure. Kiedyś pewnie też ją wypróbuję :)

Jednak na razie wyższy priorytet będzie miała igła do AT-20 :morda:
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
MazurskiSzaman
Posty: 9
Rejestracja: 11 wrz 2014, 15:22

Re: Legendarna Shure V15 III

#251

Post autor: MazurskiSzaman »

Dzieki Wojtek za informacje, w takim razie chyba się skusze na tą igłę.
Awatar użytkownika
Regsoft
Posty: 6385
Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20

Re: Legendarna Shure V15 III

#252

Post autor: Regsoft »

Miałem okazję posłuchać V15 z przyzwoitą igłą HE i muszę przyznać, że w odróżnieniu od "klasycznych" szczurów z eliptykami to faktycznie GRA tak jak lubię ! :D W związku z tym mam pytanko. Czy taka wkładka nadaje się do ciężkiego ramienia Sony PUA-7 czy raczej powiesić na lekkim ramieniu elektrodynamicznym Denona?
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Legendarna Shure V15 III

#253

Post autor: zbyszek1982 »

Raczej na lekkim.

A gra zacnie, zaiste. Muszę sobie kiedyś w końcu sprawić.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41654
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Legendarna Shure V15 III

#254

Post autor: Wojtek »

V15tki mają wysoką podatność, a do ciężkich ramion (tj. PUA-7) nadają się wkładki o niskiej podatności.

Innymi słowy: lepiej na Denonie :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Regsoft
Posty: 6385
Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20

Re: Legendarna Shure V15 III

#255

Post autor: Regsoft »

Znajomy kupił z nowym eliptykiem JICO i grało to jak dla mnie tak sobie (typowe zmiękczone brzmienie Shure którego osobiście nie trawię). Ale dzięki wypadkowi zmuszony był kupić kolejną. A tym razem wydał nieco więcej na HE. I to jest w końcu takie brzmienie które mi się podoba choć i tak wolę swoją DL-103. Inna sprawa, że pewnie SAS na M97 też by mnie satysfakcjonował. Tym nie mniej chciałbym mieć parę lepszych wkładek w domu więc może pójdę też w tym kierunku ... :?

PS. Dzięki za sugestię w kwestii ramienia.
ODPOWIEDZ