Ostatnio po głowie chodzi mi zakup gramofonu za +/- 400 zł. Czy za taką cenę da się upolować coś sensownego?
Bardzo proszę o odpowiedź.

Tak. Dlatego ważne jest (dla płyt i nie tylko) by mieć dobry i dobrze ustawiony gramofonWuwuzela pisze:Mam takie pytanie: czy tani gramofon może niszczyć płyty?
Nie tylko. Ramię też ma tutaj dużo do powiedzenia.Wuwuzela pisze:Czy to jest tylko kwestia igły?
PewnieWuwuzela pisze:Ostatnio po głowie chodzi mi zakup gramofonu za +/- 400 zł. Czy za taką cenę da się upolować coś sensownego?
Wszystkie nowe Sony (PS-LX250, PS-LX300USB i PS-J20) są mniej więcej na tym samym pułapie co ten najtańszy DenonWuwuzela pisze:A np. Sony?
O którego Denona konkretnie pytasz? Wymieniłem 3Wuwuzela pisze:BTW: a co w tym Denonie jest nie tak?
Podstawowe ustawienia - nacisk igły na płytę i antyskating (równoważenie siły dośrodkowej czyli tzw. skatingu). DP-29F nie ma żadnego układu do antyskatingu (przynajmniej żadnego widocznego z zewnątrz, może jest on jakoś kompensowany jakąś sprężynką w środku), a nacisk ramienia ma ustawiony na stałe na 5 g. Generalnie we wszystkich sensownych wkładkach produkowanych od lat 60-tych zalecany maksymalny nacisk wynosi 3 g.Wuwuzela pisze:Oj to szkoda.Tego DP-29F to oglądałem w Saturnie. O co chodzi z tymi ustawieniami gramofonu i wkładką?