Nakamichi CA 7E
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41568
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Nakamichi CA 7E
Ty piszesz o rezultacie modyfikacji, a ja pytam o to co dokładnie zostało zrobione.
Jeśli nie potrafisz na to odpowiedzieć bo np. w takim stanie już kupiłeś wzmacniacz to też jest jakaś odpowiedź
Jeśli nie potrafisz na to odpowiedzieć bo np. w takim stanie już kupiłeś wzmacniacz to też jest jakaś odpowiedź
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- chudy_b
- Posty: 4007
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Nakamichi CA 7E
Myślę, że nie ma już co koledze psuć ogłoszenia. Jak ktoś będzie zainteresowany kupnem, to sam dopyta o szczegóły. Powiem tylko, że póki co, to ogłoszenie nie opisuje wszystkich istotnych szczegółów. Przez określenie "MOD" przeważnie rozumie się zmiany w konstrukcji urządzenia mające wpływ na brzmienie. I tak można było wnioskować z dotychczasowych informacji. A teraz okazuje się że tylko pilot nie działa
- Peter007
- Posty: 2047
- Rejestracja: 16 gru 2017, 16:36
- Gramofon: Dual 721
- Lokalizacja: Opoczno
-
- Posty: 1920
- Rejestracja: 12 sty 2015, 19:09
- Gramofon: Technics SL1300
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Nakamichi CA 7E
No i zdjęcia by się przydały.
PS.
Właśnie sobie zmodyfikowałem CD i Ampli KD (schowałem piloty)
PS.
Właśnie sobie zmodyfikowałem CD i Ampli KD (schowałem piloty)
- zukzukzuk
- Posty: 92
- Rejestracja: 04 maja 2014, 21:48
- Lokalizacja: okolice Leszna Wlkp.
Re: Nakamichi CA 7E
Ach te domysły
Wybaczcie. Muszę się odnieść do Waszych insynuacji.
Jeden napisze bzdet, drugi - inną bzdurę. Co jedna - to większa. Po czym, przeczyta to wielu "zainteresowanych" i konkluzja nasuwa się sama!
Czyli, gość żąda bajońskiej sumy za uszkodzony czy też niepełnowartościowy towar.
A tymczasem, nijak to ma się do stanu rzeczywistego.
Skoro napisałem, że "modyfikacja", to znaczy, że UMYSLNIE zmieniony został oryginalny potencjometr, działający na pilota. Zastosowany jest inny, o napędzie "ręcznym".
Jedna z definicji mówi, że modyfikacja - to niewielka zmiana, poprawka czegoś... więc nie rozumiem, o co chodzi w tej kwestii?
I jest zachowany także (a przede wszystkim!) drugi aspekt, wymagany przy modyfikacji - EFEKT:)
Fakt, jednym ze skutków jest to, że teraz trzeba ręcznie regulować głośność.
A jakie są inne? Zgadnijcie:)
Myślicie, że Kolega, złośliwie zrobił mi ten zabieg?
P.S
Wojtku (i każdy).
Jeśli chesz wiedzieć co i jak (dokładniej, o ilę będę w stanie - to wytłumaczę) - podałem wszelkie, możliwe sposoby kontaktu.
Jak widać, następny "mondrala" się znalazł. Żałosne...
Wybaczcie. Muszę się odnieść do Waszych insynuacji.
Jeden napisze bzdet, drugi - inną bzdurę. Co jedna - to większa. Po czym, przeczyta to wielu "zainteresowanych" i konkluzja nasuwa się sama!
Czyli, gość żąda bajońskiej sumy za uszkodzony czy też niepełnowartościowy towar.
A tymczasem, nijak to ma się do stanu rzeczywistego.
Skoro napisałem, że "modyfikacja", to znaczy, że UMYSLNIE zmieniony został oryginalny potencjometr, działający na pilota. Zastosowany jest inny, o napędzie "ręcznym".
Jedna z definicji mówi, że modyfikacja - to niewielka zmiana, poprawka czegoś... więc nie rozumiem, o co chodzi w tej kwestii?
I jest zachowany także (a przede wszystkim!) drugi aspekt, wymagany przy modyfikacji - EFEKT:)
Fakt, jednym ze skutków jest to, że teraz trzeba ręcznie regulować głośność.
A jakie są inne? Zgadnijcie:)
Myślicie, że Kolega, złośliwie zrobił mi ten zabieg?
P.S
Wojtku (i każdy).
Jeśli chesz wiedzieć co i jak (dokładniej, o ilę będę w stanie - to wytłumaczę) - podałem wszelkie, możliwe sposoby kontaktu.
Jak widać, następny "mondrala" się znalazł. Żałosne...
Jacek
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: Nakamichi CA 7E
Jak chcesz sprzedać to umieść wszystkie niezbędne informacje w ogłoszeniu.
Po co ta zabawa w podchody?
Po co ta zabawa w podchody?
- dot87
- Posty: 1458
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 17:37
- Gramofon: Akai AP D33/Technics
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nakamichi CA 7E
Kolego zukzukzuk nie ma co się obrażać. Po prostu przypuszczam że potencjalni klienci (skądinąd na tym forum raczej znający się na sprzęcie) chcieli by po prostu wiedzieć jaki jest zakres modyfikacji (w sensie co było wymienione) i jaki był wpływ tej modyfikacji na odsłuch bo wydaje mi się że pisanie o EFEKCIE ( nie wiem dlaczego z wielkiej litery, domyślam się że jest tenże znaczący) bez opisania na czym rzeczony polega raczej wydaje mi się trochę bezcelowe.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Luxman L230/Rotel RA820Bx3/Wega P120SH/Pickering V15/Stanton 680/Shure m75/Dual CD 1065/HK 27
Philips LFD 3428/Somic V2/AKG 240 Studio/Beyerdynamic DT 770/990 Pro
Philips LFD 3428/Somic V2/AKG 240 Studio/Beyerdynamic DT 770/990 Pro
- chudy_b
- Posty: 4007
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Nakamichi CA 7E
Jakbyś chwilę pomyślał, to byś zrozumiał, że wszyscy chcą Ci tu pomóc, nie zaszkodzić. Ale możesz obrażać ....
Ja bym poprosił konkretne cytaty ze wskazaniem czy to bzdet, czy bzdura. Bo takie gołosłowie to raczej nieeleganckie jest.
Nikt tego tu nie napisał i nie napisze. Tego rodzaju komentarze są niezgodne z regulaminem.
O to, że trzeba było to z Ciebie lekko wydusić. Bo tej informacji pierwotnie nie było. I chyba dopiero od niedawna wiemy, że tylko o to chodzi.
A jaki to EFEKT? Jeśli zastosowałeś jakiś specjalny potencjometr, to napisz jaki. Jesli ja bym wrzucił do sprzętu potencjometr za (strzelam) 500 zł, to bym dokładnie o tym napisał. Po co to zrobiłem, jaki dało efekt i że cena dlatego trochę wyższa. Normalka.
A co to? Koło fortuny?
Nie. Ale jak napiszesz dokładnie co to za potencjometr i jaki wg Ciebie i kolegi ma wpływ na dźwięk, to z pewnością się do tego odniesiemy.
- zukzukzuk
- Posty: 92
- Rejestracja: 04 maja 2014, 21:48
- Lokalizacja: okolice Leszna Wlkp.
Re: Nakamichi CA 7E
Kolego dot87>>>
Sądzę, że raczej się nie znają na CA 7. Nie zauważyłem na tym forum (na innych też ze świecą szukać) uwag czy spostrzeżeń na temat tego pre (jeśli się mylę - przepraszam i proszę o podlinkowanie). Więc, pisanie o modyfikacji większemu gronu, (moim zdaniem) tym bardziej mija się z celem.
Kolego chudy_b>>>
Zapewne wiesz, że każdy sprzęt reaguje (przynajmniej) nieco inaczej na zastosowane elementy elektroniczne, styki, ścieżki itp. Co w jednym wypadku, konstrukcji, daje znakomite efekty, to w drugim - może działać tak sobie, a nawet - słabo.
Jeśli napiszę, że w potencjometrze zostały użyte takie i takie rezystory, to prawdopodobnie za chwilę znajdą się "spece", którzy stwierdzą, że to brzmi... słabo, bo takowych słuchali w sprzęcie X lub Y. Więc, znowu nasuwa się pytanie. Po co? Ku uciesze sceptyków?
A pisanie o dźwięku. Wybacz. Etap, kiedy z wypiekami na twarzy czytywałem od dechy do dechy - Audio czy HiFi, już dawno minął (nota bene szkoda, bo to młodość była!). Potem, kiedy zacząłem bardziej SŁUCHAĆ niż czytać, stwierdziłem, że z reguły to... bujdy na resorach.
Uważasz, że wymiana (i dobranie, dopasowanie elementów) potencjometru w jednej z naj konstrukcji N.Passa - to tylko jakaś błahostka?
Szacunek!
Przyjedź i posłuchaj. To podstawa (choć egzemplarz na sprzedaż jest obecnie w Krakowie). Pisanie o tym jak brzmi - nie ma większego sensu. Pogadamy, wymienimy uwagi. Z Wrocławia, to jakieś 100 km tylko.
Zapraszam.
Kochani.
Rozumiem dokładnie, że chcecie pomóc. Zwłaszcza swymi uszczypliwościami, insynuacjami i pisaniem, co mam/powinienem zrobić.
Ktoś jest zainterowany i chce wiedzieć więcej - proszę o kontakt.
Chciałbym sprzedać TYLKO I WYŁACZNIE Z TEGO WZGKLĘDU, bo mam dwa takowe (jeden na 110V) i zbieram na gramofon wzorowany na Micro Seiki RX 5000 (oczywiście z małymi ulepszeniami:)
Jeszcze raz pozdrawiam na Święta:)
Sądzę, że raczej się nie znają na CA 7. Nie zauważyłem na tym forum (na innych też ze świecą szukać) uwag czy spostrzeżeń na temat tego pre (jeśli się mylę - przepraszam i proszę o podlinkowanie). Więc, pisanie o modyfikacji większemu gronu, (moim zdaniem) tym bardziej mija się z celem.
Kolego chudy_b>>>
Zapewne wiesz, że każdy sprzęt reaguje (przynajmniej) nieco inaczej na zastosowane elementy elektroniczne, styki, ścieżki itp. Co w jednym wypadku, konstrukcji, daje znakomite efekty, to w drugim - może działać tak sobie, a nawet - słabo.
Jeśli napiszę, że w potencjometrze zostały użyte takie i takie rezystory, to prawdopodobnie za chwilę znajdą się "spece", którzy stwierdzą, że to brzmi... słabo, bo takowych słuchali w sprzęcie X lub Y. Więc, znowu nasuwa się pytanie. Po co? Ku uciesze sceptyków?
A pisanie o dźwięku. Wybacz. Etap, kiedy z wypiekami na twarzy czytywałem od dechy do dechy - Audio czy HiFi, już dawno minął (nota bene szkoda, bo to młodość była!). Potem, kiedy zacząłem bardziej SŁUCHAĆ niż czytać, stwierdziłem, że z reguły to... bujdy na resorach.
Uważasz, że wymiana (i dobranie, dopasowanie elementów) potencjometru w jednej z naj konstrukcji N.Passa - to tylko jakaś błahostka?
Szacunek!
Przyjedź i posłuchaj. To podstawa (choć egzemplarz na sprzedaż jest obecnie w Krakowie). Pisanie o tym jak brzmi - nie ma większego sensu. Pogadamy, wymienimy uwagi. Z Wrocławia, to jakieś 100 km tylko.
Zapraszam.
Kochani.
Rozumiem dokładnie, że chcecie pomóc. Zwłaszcza swymi uszczypliwościami, insynuacjami i pisaniem, co mam/powinienem zrobić.
Ktoś jest zainterowany i chce wiedzieć więcej - proszę o kontakt.
Chciałbym sprzedać TYLKO I WYŁACZNIE Z TEGO WZGKLĘDU, bo mam dwa takowe (jeden na 110V) i zbieram na gramofon wzorowany na Micro Seiki RX 5000 (oczywiście z małymi ulepszeniami:)
Jeszcze raz pozdrawiam na Święta:)
Jacek
- amrowek
- Posty: 7660
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: Nakamichi CA 7E
to że nie jest już oryginalny , jak byś dorzucił oryginalny potek to ktoś sobie może zamieć bo taki efekt "modyfikacji" mu nie odpowiada na ten przykład.zukzukzuk pisze: ↑30 mar 2018, 17:04Ach te domysły
Skoro napisałem, że "modyfikacja", to znaczy, że UMYSLNIE zmieniony został oryginalny potencjometr, działający na pilota. Zastosowany jest inny, o napędzie "ręcznym".
Jedna z definicji mówi, że modyfikacja - to niewielka zmiana, poprawka czegoś... więc nie rozumiem, o co chodzi w tej kwestii?
np
potek z balansem i volume zamieniłem na zwykły , po co komu balans kolumn skoro zmodyfikowałem potka na alpsa ?
nie wiem czy uszczypliwe ale jeśli razem z modem dajesz oryginalny który był to ok.
W DALSZYM CIĄGU AKTUALNA i AKTYWNA zrzutka na pomoc ludności cywilnej i wojsku na Ukrainie
https://zrzutka.pl/sxntmz
https://zrzutka.pl/sxntmz
- chudy_b
- Posty: 4007
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Nakamichi CA 7E
Wyłącznie informacyjnie, bo to ogłoszenie sprzedaży. Komentowanie zabronione.
Nie mam bladego pojęcia. Ale podanie takiej informacji umożliwi zainteresowanemu pogooglanie, poczytanie.
I nawzajem i Tobieteżtegosamego
- zukzukzuk
- Posty: 92
- Rejestracja: 04 maja 2014, 21:48
- Lokalizacja: okolice Leszna Wlkp.
Re: Nakamichi CA 7E
Nie ma problemu - możesz dostać oryginalny potek i sobie go zamontować.
Słyszałem już wiele modyfikacji czy też orginalych konstrukcji rodzimych "mistrzów". Faktycznie - efekt odpowiadał głównie im, bądź jakiejś części słuchających. W tym wypadku, ważne jest to (moim zdaniem), iż zachowana jest filozofia dźwięku konstruktora.
Jeśli chcesz się cofać - Twoja decyzja. Kilku już o tym się przekonało.
Oryginalny CA 7 stoi na allegro. Wystarczy kliknąć, albo się dogadać. Będziesz miał z pilotem. Tylko wówczas możemy porównać i sprawdzić.
Ja, o nim zapomniałem (znaczy o robieniu głośniej pilotem)...
Słyszałem już wiele modyfikacji czy też orginalych konstrukcji rodzimych "mistrzów". Faktycznie - efekt odpowiadał głównie im, bądź jakiejś części słuchających. W tym wypadku, ważne jest to (moim zdaniem), iż zachowana jest filozofia dźwięku konstruktora.
Jeśli chcesz się cofać - Twoja decyzja. Kilku już o tym się przekonało.
Oryginalny CA 7 stoi na allegro. Wystarczy kliknąć, albo się dogadać. Będziesz miał z pilotem. Tylko wówczas możemy porównać i sprawdzić.
Ja, o nim zapomniałem (znaczy o robieniu głośniej pilotem)...
Ostatnio zmieniony 30 mar 2018, 20:40 przez zukzukzuk, łącznie zmieniany 1 raz.
Jacek
- zukzukzuk
- Posty: 92
- Rejestracja: 04 maja 2014, 21:48
- Lokalizacja: okolice Leszna Wlkp.
Re: Nakamichi CA 7E
Chudy>>>
Problem w tym, że wg mojej wiedzy na świecie są (póki co) tylko 3 tak "grające" egzemplarze. Więc sobie nie poczytasz.
Owszem, ludzie tu i ówdzie zmieniają. Lecz, z reguły na zupełnie przypadkoiwe potencjometry/drabinki z różnym skutkiem.
Choć, z tego co wienm, przeważnie jest lepiej (jeszcze).
Dzięki za życzenia:)
Problem w tym, że wg mojej wiedzy na świecie są (póki co) tylko 3 tak "grające" egzemplarze. Więc sobie nie poczytasz.
Owszem, ludzie tu i ówdzie zmieniają. Lecz, z reguły na zupełnie przypadkoiwe potencjometry/drabinki z różnym skutkiem.
Choć, z tego co wienm, przeważnie jest lepiej (jeszcze).
Dzięki za życzenia:)
Jacek