Witam Kolegów!
Nalezy się kilka słów odnośnie pytań.
Kolumny JBL L100 sprowadziłem z Danii na prośbę jednago z Kolegów. A z Danii dlatego, ze tam uzywany sprzęt w bardzo dobrym stanie można kupić za cene duzo niższą niż w Polsce. Sama suma nie ważna. Jesli kogoś bardzo interesuje to mogę podać na PW. Przepraszam.
Wracając do kolumn - u mnie w moich systemach uzywam kolumn tej samej firmy, jednakże trochę mniejszych, a mianowicie JBL L86. To kolumny bardzo uniwersalne. U mnie uzywam ich z lampą. Ale jeśli ktoś chciałby z tranzystorem to również sprawdzają sie bardzo dobrze. jedynym problemem jest ich dostępność. Obecnie chyba na poziomie zerowym. Natomiast jesli chodzi o samo brzmienie to ..... może zabrzmi to dziwnie, ale u mnie lepiej sprawdziły się L86. Kolumny L100, wyglądające pięknie z tym ogromnym niskotonowcem były produkowane w kilku wersjach. Tu wersja ,,home,,. Pomimo takiej nazwy - to były kolumny raczej studyjne. W związku z tym brzmiące raczej dość jasno. Sam byłem zdziwiony, że ten ogromy niskotonowiec generuje mniej basu niż sporo mniejszy w moich L86. Rozdzielczość to atut tych kolumn. Natomiast scena mniejsza niż w L86. To tak pokrótce. Natomiast porównanie z KEF 107. Jako, że Kef to u mnie kolumny podstawowe do tranzystora i już sie przyzwyczaiłem do ich brzmienia to z JBL L100 trochę brakuje mi basu i średnicy. Góry jest podobna ilość. Próbowałem na dwóch przewodach głośnikowych - Tellurium Q Black II i Nordost Flat 4. Tellurium ok, natomiast z Nordost przekaz rwący się i zapiaszczony nadmierną ilościa sybilantow oraz innych zakłóceń z górnej części pasma. Oba kable pogodziła stara niemiecka Aurora, która zagrała najlepiej. To tyle. O ile któryś z Kolegów chciałby wiedzieć coś więcej to chętnie udzielę informacji. Na zdjęciu L86. Niestety zdjęcie mi się kładzie
Pozdrawiam.