Powoli tracę cierpliwość - nowe płyty.
- Piterski
- Posty: 1492
- Rejestracja: 17 lip 2015, 23:48
- Gramofon: Pioneer PL70LII
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Powoli tracę cierpliwość - nowe płyty.
Dobrze wytłoczone są płyty Marka Bilińskiego, mam te na dobarwionym vinylu.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Powoli tracę cierpliwość - nowe płyty.
winylowy_luke pisze: ↑13 paź 2022, 11:20Zajmuje się tym zawodowo, przez jego sklep przewijają się wydania z całego świata.
Bo ma w tym interes?winylowy_luke pisze: ↑13 paź 2022, 11:20Jak mówi, że jakiś album warto mieć w takim albo takim wydaniu to ja mu wierzę

Oczywiście jest to kwestia case by case.
Różne szkoły masteringu.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- varrol
- Posty: 92
- Rejestracja: 09 lis 2021, 08:46
- Gramofon: Pioneer PL-71
Re: Powoli tracę cierpliwość - nowe płyty.
https://www.youtube.com/shorts/-KNV2-dlOEw - to jest porażka - ostatnio dostałem Vouchera do Amazona, to sobie kupiłem Vinyle (a jakże) - póki co w nowych płytach mam 4/4 pogięte. Jeszcze Dire Straits są do uratowania - druga to nawet prosta jest (boję się reklamować, bo pewnie gorsze dostanę), ale Toto (na filmie) i DSOTM leci do reklamacji. Dno po prostu - 40-50 lat i cofamy się jakościowo do tyłu.
- Piterski
- Posty: 1492
- Rejestracja: 17 lip 2015, 23:48
- Gramofon: Pioneer PL70LII
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Powoli tracę cierpliwość - nowe płyty.
Takie są skutki mody na ten nośnik. Generalnie wolę nowe wydania brać w formacie CD, owszem można kupić i nowe winyle porządnie zrobione ale jest to loteria. Kolega prowadzi sklep mi wspomniał, że ssanie na rynku jest tak duże, że dystrybutorzy odpowiadają że jak się mu nie podoba to niech szuka innych dostawców.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
- varrol
- Posty: 92
- Rejestracja: 09 lis 2021, 08:46
- Gramofon: Pioneer PL-71
Re: Powoli tracę cierpliwość - nowe płyty.
No tak, pewnie większość kupujących nawet nie zauważy, alby myśli że tak ma być.
A co sklepy robią z reklamacjami? Odsyłają do producenta?
A co sklepy robią z reklamacjami? Odsyłają do producenta?
- Piterski
- Posty: 1492
- Rejestracja: 17 lip 2015, 23:48
- Gramofon: Pioneer PL70LII
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Powoli tracę cierpliwość - nowe płyty.
Do dystrybutorów, a z tego co mówił kolega Ci robią problemy bo jak ty nie weźmiesz to weźmie inny sklep. Mówimy o małej firmie, mojego kolegi z sklepem internetowym. Zna ten rynek bo długie lata pracował u dużego dystrybutora.
polecam niemiecki JPC nie miewałem tam żadnych problemów z reklamacją znacznie mniejszych wad niż pofalowana płyta. Zaś GAD kiedyś mi się obruszył na płytę z "guzikami". Dostałem drugi egzemplarz ale musiałem odebrać ze sklepu. Kupuje u nich nadal i wtop już nie było ale pamiętam tę podejrzliwa reakcję i niedowierzanie z ich strony.
polecam niemiecki JPC nie miewałem tam żadnych problemów z reklamacją znacznie mniejszych wad niż pofalowana płyta. Zaś GAD kiedyś mi się obruszył na płytę z "guzikami". Dostałem drugi egzemplarz ale musiałem odebrać ze sklepu. Kupuje u nich nadal i wtop już nie było ale pamiętam tę podejrzliwa reakcję i niedowierzanie z ich strony.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
- BLACKY131313
- Posty: 83
- Rejestracja: 25 wrz 2022, 09:37
- Gramofon: BAMBINO GE-56
Re: Powoli tracę cierpliwość - nowe płyty.
Co robią to mnie interesuje.
Część produktów sprzedawanych w sklepie posiada gwarancję producenta. ...
NIE ma problemu ze zwrotem/wymianą u dużych polskich sklepów, bo jak już pisałem w ciągu roku zwróciłem ok. 10 bez problemu.
Gorzej z pojedynczym egzemplarzem kupionym u "małego" sprzedawcy. Chociaż miałem przypadek z zakupionym od małego sprzedawcy,wydanym w USA WHIPLASH - SOUNDTRACK - Varèse Sarabande https://www.discogs.com/release/7398249 ... Soundtrack
Winyl (NOWY) po wyciągnięciu z koperty wew. był niesamowicie brudny i zakurzony. Tak zabrudzony winyl podczas pierwszego wyciągania z ciasnej kartonowej koperty dodatkowo rysuje się. Trzaski były niesamowite na każdej z 2 stron, że 3 krotne mycie nie pomogło / najgorszy NOWY śmieć jaki kupiłem ... ale uznali reklamacje i zwrócili pieniądze. Miałem tez jeden zwrot na amazon i reklamacje uznano.
Część produktów sprzedawanych w sklepie posiada gwarancję producenta. ...
NIE ma problemu ze zwrotem/wymianą u dużych polskich sklepów, bo jak już pisałem w ciągu roku zwróciłem ok. 10 bez problemu.
Gorzej z pojedynczym egzemplarzem kupionym u "małego" sprzedawcy. Chociaż miałem przypadek z zakupionym od małego sprzedawcy,wydanym w USA WHIPLASH - SOUNDTRACK - Varèse Sarabande https://www.discogs.com/release/7398249 ... Soundtrack
Winyl (NOWY) po wyciągnięciu z koperty wew. był niesamowicie brudny i zakurzony. Tak zabrudzony winyl podczas pierwszego wyciągania z ciasnej kartonowej koperty dodatkowo rysuje się. Trzaski były niesamowite na każdej z 2 stron, że 3 krotne mycie nie pomogło / najgorszy NOWY śmieć jaki kupiłem ... ale uznali reklamacje i zwrócili pieniądze. Miałem tez jeden zwrot na amazon i reklamacje uznano.
- Załączniki
-
- s-l400 (4).jpg (26.82 KiB) Przejrzano 891 razy
- Merrick
- Posty: 2385
- Rejestracja: 22 sie 2016, 22:02
- Gramofon: Thorens TD-160 Super
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Re: Powoli tracę cierpliwość - nowe płyty.
aż tak ?BLACKY131313 pisze: ↑17 paź 2022, 15:36Trzaski były niesamowite na każdej z 2 stron, że 3 krotne mycie nie pomogło

Thorens TD-160 Super, SME Series III, OM 30 -> Staccato OS-> Dyskretniok -> Hafler DH-100, Hafler DH-220, Dynaudio Audience 40
https://www.discogs.com/user/Merrick-Pl/collection
https://www.discogs.com/user/Merrick-Pl/collection
- BLACKY131313
- Posty: 83
- Rejestracja: 25 wrz 2022, 09:37
- Gramofon: BAMBINO GE-56
Re: Powoli tracę cierpliwość - nowe płyty.
aż tak, niesamowity śmieć (doświadczenie nieodosobnione)Merrick pisze: ↑17 paź 2022, 17:14aż tak ?BLACKY131313 pisze: ↑17 paź 2022, 15:36Trzaski były niesamowite na każdej z 2 stron, że 3 krotne mycie nie pomogłotragedia. Mam na CD. Materiał świetnie nagrany szkoda że winyl spieprzyli
i kupiłem CD, chociaż była okazja wydanie podwójne spróbować, ale miałem już CD
- krolix
- Posty: 926
- Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Powoli tracę cierpliwość - nowe płyty.
Record Industry to jedna z największych tłoczni na świecie, tłoczy wiele tytułów dla majorsów, m.in. dla Sony.Wojtek pisze: ↑13 paź 2022, 09:34Jak oszczędzasz na kontroli jakości to łatwo spartolić tłoczenie.
Tutaj przypuszczam że oczekiwano dużego nakładu w szybkim czasie, a że wiele dużych tłoczni jest już zabukowanych na dłuższy czas to wybrali taką mniej sprawdzoną i wyszło jak wyszło. To albo oszczędność, czyli szukali tańszej tłoczni która dowiezie duże ilości.

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Powoli tracę cierpliwość - nowe płyty.
OK no to spudłowałem 

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- domibobi
- Posty: 2532
- Rejestracja: 26 wrz 2019, 06:13
- Gramofon: Sony PS X65
- Lokalizacja: Kraków
Re: Powoli tracę cierpliwość - nowe płyty.
Czy moglibyście rzucić okiem czy któraś z Waszych płyt Skalpel - Origins jest tak można pofalowana:
https://photos.app.goo.gl/qnduQXz12gBt3Enn8
W moim przypadku to płyta strona C i D. Nie odczuwam problemów z dźwiękiem ale to rodeo jest wizualnie nieakceptowalne...
https://photos.app.goo.gl/qnduQXz12gBt3Enn8
W moim przypadku to płyta strona C i D. Nie odczuwam problemów z dźwiękiem ale to rodeo jest wizualnie nieakceptowalne...
analog: SonyPSX65 / PreampDyskretniok / OnkyoA8850 / PylonAudioPearl27
cyfra: Tidal / Wiim Ultra
Kilka szpargałów do sprzedania: viewtopic.php?f=59&t=21195
cyfra: Tidal / Wiim Ultra
Kilka szpargałów do sprzedania: viewtopic.php?f=59&t=21195
- wlodekg0
- Posty: 141
- Rejestracja: 15 lis 2014, 19:44
Nowe winyle - zła jakość
Cześć. Zaobserwowałem ostatnio że nowo kupione winyle, szczególnie czarne są poocierane. Jest mnóstwo drobniutkich rysek, nawet niczym siatka. Na pierwszy rzut oka jest ok. Jednak pod sztucznym światłem jest to bardzo widoczne. Dla przykładu ostatni Porcupine Tree ( miałem trzy egzemplarze ) Vader - Sothis i De Profundis ( posiadałem również po trzy egzemplarze) . Nie wiem czym jest to spowodowane, jednak w.w. tytuły posiadały rękawy wewnętrzne papierowe i sztywne. Możliwe że to jest przyczyna. A może błąd produkcyjny ? Mam wrażenie że są wykonane i magazynowane trochę niechlujnie. Sothis nawet okładki się rozklejają
Natomiast również trafiają się egzemplarze ( Rammstein , Lion Shepherd ) gdzie przy krawędzi krążka jest prosta linia, coś w rodzaju otarcia i jednocześnie odgniecenia. Nie wiem jak wygląda proces produkcyjny, ale to mi wygląda na błąd produkcji. W takim wypadku zawsze kupuję dodatkowy egzemplarz, dla sprawdzenie, ale to się z reguły powtarza. Nie wiem , czy ktoś ma doświadczenie, można to usunąć poprzez mycie, czyszczenie ? Czy po prostu trzeba się z tym pogodzić i machnąć ręką ?
Dodam że ostatni Porcupine Tree biały i transparentny trafiły mi się krzywe , jak spodki, ale to idzie wyprostować podobno.

Natomiast również trafiają się egzemplarze ( Rammstein , Lion Shepherd ) gdzie przy krawędzi krążka jest prosta linia, coś w rodzaju otarcia i jednocześnie odgniecenia. Nie wiem jak wygląda proces produkcyjny, ale to mi wygląda na błąd produkcji. W takim wypadku zawsze kupuję dodatkowy egzemplarz, dla sprawdzenie, ale to się z reguły powtarza. Nie wiem , czy ktoś ma doświadczenie, można to usunąć poprzez mycie, czyszczenie ? Czy po prostu trzeba się z tym pogodzić i machnąć ręką ?
Dodam że ostatni Porcupine Tree biały i transparentny trafiły mi się krzywe , jak spodki, ale to idzie wyprostować podobno.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Powoli tracę cierpliwość - nowe płyty.
Normalna sprawa że jak winyl trze o papier (szorstki) to będą powstawały ryski powierzchniowe.
Tyle tylko że to nie wpływa na dźwięk w żaden sposób.
Nie wiem o czym piszesz.
Nadal nie widzę sensu w kupowaniu nowych popularnych płyt na winylu (szczególnie nie-czarnym), skoro można kupić CD.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- darkman
- Posty: 16903
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Powoli tracę cierpliwość - nowe płyty.
Oczywiście mogą to być błędy produkcyjne i odpad poprod., ale generalnie @włodekg0 to dla przykładu:
Profundis, to płyta która ukazała się w wersji 1Press jako CD w 95' a wersja LP dopiero 2021 (pomijam greckiego pirata z 2016), a więc edycja na winylu jest kierowana tylko dla fanów i w ograniczonym nakładzie. Czyli generalnie trudno się spodziewać tutaj wysokiej jakości materiału powielającego CD wydanego na nośniku z barwionego granulatu i wreszcie z cyfrowego mastera'95. Co prawda wydanie amerykańskie ma nowy master sądząc po opisie, ale moim zdaniem sens kolekcjonerski troszkę się tutaj mija z rozsądkiem. Oczywiście założenie, chcę i mam, jest jak najbardziej OK i nawet trochę zazdroszczę fajnej okładki hihi.

Info o Rammstein mnie zaskoczyło. Dzięki! (też nie całkiem zrozumiałem o jaki konkretnie defekt chodzi?).