Chciałem to samo pytanie zadać


Chciałem to samo pytanie zadać
Ależ koledzy, wydaje mi sie ze chlopakom powyżej chodzi o forme tej wstawki jutubowej cytuje" kurwa, ładnie gra". W sensie ze taka wstawka tyle samo daje co wspomniane ocenianie dań na podstawie tegoż jutuba
No właśnie też się zastanawiam czy to jakiś żart czy co
No dokładnie - wypowiadam się w swoim imieniu , najbardziej chodzi o ocenę "eksperta" od Unitry
No to jak chciał zrobić promocję to nie takim sprzętem a zdecydowanie nie z takim "ekspertem".Piterski pisze: ↑12 lip 2024, 12:20Zacznijmy od tego, że gospodarz we własnym domu mógł mówić co chciał i jakim chciał językiem. To Paweł dał ciała, że ten filmik w takiej formie wstawił na kanał. Ja osobiście na miejscu tego gościa kazał bym mu to usunąć.
Ten "expert" ma tę przewagę, że tego fizycznie słucha u siebie we własnym domu, ja tego zestawu nie słyszałem nawet w sklepie, a po zaszumionym filmiku nagranym komórką to można sobie gdybać. Gdyby to chociaż było nagrane porządnym sprzętem z mikrofonem, są takie filmiki z Japonii z salonów, to już by dało jakiś przedsmak.
PS. Proponuje nagraj swój zestaw na komórkę i wrzuć to na youtobe. Jak odsłuchasz to od razu to skasujesz, bo tak to wiernie odda to co słychać jest w rzeczywistości.
Czyli 33 strony wątku o miłości bez penetracji
Bo to platoniczna jest miłość
Jak wielką pychę trzeba posiadać żeby mierzyć cały świat własną miarką? Ja np. sprzęt czy płyty kupowałem od kogoś, kto nawet nie wiedział że to forum istnieje. A zestawy grające mieli w klasie referencyjnej.
Hej Dale, z tą pychą to do mnie??? Jesli tak to nie bardzo rozumiem do czego pijesz...Chyba coś opacznie zrozumiałeś.dale pisze: ↑13 lip 2024, 15:51Jak wielką pychę trzeba posiadać żeby mierzyć cały świat własną miarką? Ja np. sprzęt czy płyty kupowałem od kogoś, kto nawet nie wiedział że to forum istnieje. A zestawy grające mieli w klasie referencyjnej.
ps. nie wiem czy ktoś z nich kupił Unitrę - nie sądzę, tą klasę mają dawno za sobą.
Nie, chyba nie do Ciebie, ktoś pisał że na forum nie ma informacji o klientach indywidualnych Unitry, więc pewnie nie istnieją... zabawne to by było nawet, gdyby nie było pisane na poważnie.
Ok bo bylem zacytowany a jednak daleko mi do tego typu zachowań .
Nikt nie twierdzi, że konsumenci Nowej Unitry nie istnieją, chociaż, jak na razie są poszlaki mogące, ku takiemu wnioskowi skłaniać.