Bardzo dobry film (mimo że polski )
Ostatnio oglądałem...
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41914
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ostatnio oglądałem...
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Myszor
- Posty: 10514
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
- dale
- Posty: 2434
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Daniel, JW 1200
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ostatnio oglądałem...
Film też nie ustępuje. Ba, nawet momentami przebija. obsada dobrana trafnie, ścieżka dźwiekowa buduje atmosferę pierwszorzędnie, zaś sceny, czy to w lesie, czy kotłowni stanowią punkty zwrotne świadomości bohatera.
Warto zapoznać się z jedną i druga formą utworu
Warto zapoznać się z jedną i druga formą utworu
- Myszor
- Posty: 10514
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ostatnio oglądałem...
Na pewno" jestem z tych zapoznanych. Ale żem tradycjonalista to książki przedkładam.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21701
- dale
- Posty: 2434
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Daniel, JW 1200
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ostatnio oglądałem...
No to pewnie i muzykę z czarnych, zamiast srebrnych krążków słuchasz?
A mnie wczoraj krew zalała.... Oglądam sobie najnowszy odcinek Star Treka Discovery (5 odc.), zachwycony że w końcu film nie jest taki obrzydliwie politycznie poprawny jak pokolenia (wszyscy tacy grzeczni, światli, humanitarni, można było wybić pół galaktyki a oni by dalej edukowali...), ba w poprzednich seriach nawet Murzyna do załogi wprowadzili...
A tu sie okazuje że pan doktor jest w związku z panem inżynierem od napędu... Noż q...a czy oni nie mogą sobie odpuścić?
A mnie wczoraj krew zalała.... Oglądam sobie najnowszy odcinek Star Treka Discovery (5 odc.), zachwycony że w końcu film nie jest taki obrzydliwie politycznie poprawny jak pokolenia (wszyscy tacy grzeczni, światli, humanitarni, można było wybić pół galaktyki a oni by dalej edukowali...), ba w poprzednich seriach nawet Murzyna do załogi wprowadzili...
A tu sie okazuje że pan doktor jest w związku z panem inżynierem od napędu... Noż q...a czy oni nie mogą sobie odpuścić?
- SimonTemplar
- Posty: 3990
- Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
- Lokalizacja: UK
- dale
- Posty: 2434
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Daniel, JW 1200
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ostatnio oglądałem...
I myli zęby... a wiesz z czym to się kojarzy...
ps. jak by dobrze pogłówkować, to wszystko się kojarzy....
ps. jak by dobrze pogłówkować, to wszystko się kojarzy....
- zelazny
- Posty: 4661
- Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00
- SimonTemplar
- Posty: 3990
- Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
- Lokalizacja: UK
Re: Ostatnio oglądałem...
ATOMIC BLONDE
Krótko. Akcja, szpiegowski. Berlin 1989. Lekki (nie z tych ambitnych) film, taki odstresowywacz.
James Bondes to pisdaa w porównaniu z tym co tu wyprawia Charlize Theron.
No i MUZA mnóstwo znanych kawałków z tamtych lat wplecionych w akcję. Warto.
Krótko. Akcja, szpiegowski. Berlin 1989. Lekki (nie z tych ambitnych) film, taki odstresowywacz.
James Bondes to pisdaa w porównaniu z tym co tu wyprawia Charlize Theron.
No i MUZA mnóstwo znanych kawałków z tamtych lat wplecionych w akcję. Warto.
- dale
- Posty: 2434
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Daniel, JW 1200
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ostatnio oglądałem...
Byłem z Żoną. Film jako hołd złożony pierwowzorowi jest dopracowany i genialny. Przez sam fakt że zaistniał, został włączony w kanon klasyki.Myszor pisze: ↑15 paź 2017, 22:09Jak ja ci się nie dziwię...właśnie powróciłem.
Film jest EPICKI. Jakoś od razu klimat AI Spielberga mi się skojarzyl....chlopiec szuka swojej wróżki by dowiedzieć się że nie jest robotem. No i pierwszy Bioshock oczywiście (scena walki z Fordem w opuszczonym kasynie).
Zdjęcia i scenografia ....MIAZGA!!! Każda scena miażdży kompozycją, kolorem, przemyśleniem wszystkiego.
Nawet Gejan Rosling dal wspaniale radę. O Jarredzie nie wspomnę. Też genialny.
Brak słów po prostu. Cudo.
Ale bawiąc się w adwokata diabła, chciałbym trochę podyskutować. I zauważyć co następuje:)
Muzyka w filmie stanowi klamrę spinającą obie części. Znam i słucham (z winylu). W kinie była ogłuszająca. W wielu momentach stanowiła jeden łomot. Prawie niezrozumiała. Siła głosu nie była uzasadniona - jako środek przekazu. O ile np. w sadze Gwiezdnych Wojen jest porywająca i wyraźnie budująca dramatyzm, o tyle tutaj - po prostu za głośna.
Fabuła stanowi kalkę kilku wcześniejszych filmów - androidy/klony (ogólnie życie stworzone) - pojawia się ciężarna matka/małe dziecko - zagrożenie dla porządku społecznego, no i w konsekwencji próby eksterminacji.
Program komputerowy zdolny do uczuć? I to na najwyższym poziomie (która kobieta podsunęła by drugą - z miłości?). Zaprogramowany, czy posiadający własną świadomość? Zdolny do poświęcenia, nawet własnego istnienia (ciekawe zwłaszcza w kontekście wypowiedzi iż człowieczeństwo mierzymy miarą poświęcenia dla innych czy sprawy - ten dialog gdzie przekonują K/Joego że musi zabić Harrisona Forda).
Film mówiący wprost, często po kilka razy, to co w pierwowzorze było pozostawione domyślności widza, niedopowiedziane, bądź przekazane pozawerbalnie - no ale to typowe dla współczesnych produkcji masowych - tak podać treść żeby "średnio statystyczny" zrozumiał.
Efekty specjalne i scenografia często przytłaczały akcje - odwracały uwagę od istotnych detali. Zwroty w sposobie postrzegania świata przez Bohatera zbyt mocno akcentowane, przejaskrawione - powinni więcej zostawić dla widza.
Do tego wszechobecne przeciąganie scen. Dłużyzny. Było by zrozumiałe gdyby im płacono od ilości zużytej taśmy, ale, o ile część pierwsza obejrzana przez osobę nie będącą pasjonatem fantastyki, jest w pełni przyswajalne, o tyle tutaj, taka "próbka kontrolna" reaguje pewnym zobojętnieniem na akcje i przekaz.
Dlatego też, moim zdaniem, film należy oceniać wyłącznie przez pryzmat pierwowzoru.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41914
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ostatnio oglądałem...
SimonTemplar:
Skoro spodobało Ci się Atomic Blonde to powinieneś zakochać się w Deutschland 83
Skoro spodobało Ci się Atomic Blonde to powinieneś zakochać się w Deutschland 83
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- SimonTemplar
- Posty: 3990
- Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
- Lokalizacja: UK
- RadTang
- Posty: 4124
- Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
- Gramofon: Technics SL-D303
- Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Ostatnio oglądałem...
Ostatnio (to jest wczoraj) oglądałem najnowszą Planetę Małp - War For The Planet Of The Apes (2017). Trochę ckliwa, da się obejrzeć. Do końca liczyłem, że zakończenie będzie inne. Niestety, nie doczekałem się. Ale przynajmniej znalazły swoje własne miejsce do życia... Nie chcę pisać nic więcej by nie spoilerować.
- zelazny
- Posty: 4661
- Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00
Re: Ostatnio oglądałem...
Właśnie słucham Trójkowo, filmowo. Dziś w programie gości Jan Kaczmarek twórca muzyki między innymi do filmu Hachi: A Dog's Tale. Znakomity film.
- ojcie_c
- Posty: 731
- Rejestracja: 06 kwie 2013, 15:46
- Gramofon: Technics SL-1200GR
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Ostatnio oglądałem...
Stranger Things 2.
Drugi dzień zbieram szczękę z podłogi. No i ścieżka dźwiękowa z samymi hiciorami: Bowie, The Police, Cindy Lauper plus analogowe syntezatory.
MIÓD!
Drugi dzień zbieram szczękę z podłogi. No i ścieżka dźwiękowa z samymi hiciorami: Bowie, The Police, Cindy Lauper plus analogowe syntezatory.
MIÓD!
Technics: SL-1200GR +SL-PG42A +ST-610 + RS-BX707 +Onkyo A 8450 +2xJamo C95