


Nareszcie TEORIA ZASTOSOWANA W PRAKTYCE


A tyle było "gadania"

Zaczynasz wyciagac muzyke z plyty. Umyj jeszcze raz i znow powinienes zauwazyc pewne zmiany. Wyczysc jeszcze igle.kielek pisze:(a nawet pewność),że przybyło sporo basów Nie wiem ile w tym autosugestii,ale musiałem nieco "ściągnąć" niskich tonów na amplitunerze.
To musi byc zadowolona, codziennie myciekielek pisze:Igłę "szoruję" praktycznie raz dziennie
No i tu są różne teorie(odnośnie tej szczoteczki),a mianowicie niektórzy twierdzą,że jest to dodatkowe wprowadzanie ładunku statycznego i kurzu na płytę, i że po myciu płyty "Broń Boże" niczym jej nie dotykać,tylko do koperty antystatycznej i na tym koniec.Sam nie raz przejadę płytę welurową szczoteczką(to nie jakaś firmówka,ale wygląda w miarę porządnie) i nie wiem czy to błąd,czy też nie?Darek pisze:To musi byc zadowolona, codziennie myciekielek pisze:Igłę "szoruję" praktycznie raz dziennie![]()
Ale powaznie, umyj plyte jeszcze raz i niech dobrze wyschnie. Nigdy nie puszczaj plyty zaraz po myciu. Wydaje ci sie ze plyta juz jest sucha ale w rowkach moze byc wilgoc. Lepiej odczekac troszke dluzej. Mozesz tez przed puszczeniem plyty delikatnie przetrzec specjalna szczoteczka
No ja do nich należałemkielek pisze:Może niektórzy mieli faktycznie mocno brudne płyty i wtedy ten efekt jest namacalny przez nasze uszy
Ja bym tylko chciał tutaj sprostować jedną rzecz. Mianowicie płyny których nie chcą sprzedawać, a które raczej miałeś na myśli to nie Woda do wstrzykiwań, a sól fizjologicznaWojtek pisze:Zdecydowanie tak marek_c4Woda do wstrzykiwań to najczystsza odmiana wody destylowanej.
Chyba znowu się coś zmieniło na rynku farmaceutycznym, bo jeszcze niedawno tego typu płynów nie chcieli sprzedawać w aptekach bez recepty.
Dla "zwykłych śmiertelników" proponowano jedynie ampułki 5ml.
Klasyfikacja czystości:
Woda do wstrzykiwań >= woda podwójnie destylowana > woda destylowana > woda demineralizowana
Przejdę się po swoich aptekach i zobaczę czy też uda mi się lokalnie nabyć taką większą butlę "Aqua pro iniectione"
Dzięki za info.
Chyba nie czytałeś tego wątku w całości gdzie wielokrotnie pisano o wyższości stosowania myjki nad każdą inną metodą mycia płyt.Micke pisze:
Ale wracając do tematu to ja mam pytanie. Czy mikstura o której tutaj mowa może być używana w myjce czy lepiej rozrobić to w misce i "prać płyty ręcznie" ? Pytam się bo niedługo chcę umyć swoje płytki i też rozważam kupno myjki...
fakt nie przebrnąłem przez cały wątek... jedynie przez jakąś 1/4-tą Wiem o wyższości stosowania myjki ale nie pytałem "Czy warto kupić myjkę" tylko "czy lepiej ten płyn stosować w myjce czy w praniu ręcznym?" (Można też rozumieć jako: Jest bardziej skuteczny tu czy tu, albo Czy jest sens się bawić w taka miksturę w misce czy lepiej odrazu szarpnąć sie na myjkę, nawet jak ma się raptem 5 płyt) Narazie mam poprostu za małą kolekcję płyt żeby mi się opłacało kupno myjki stąd "rozważam kupno"JacK pisze:Chyba nie czytałeś tego wątku w całości gdzie wielokrotnie pisano o wyższości stosowania myjki nad każdą inną metodą mycia płyt.Micke pisze:
Ale wracając do tematu to ja mam pytanie. Czy mikstura o której tutaj mowa może być używana w myjce czy lepiej rozrobić to w misce i "prać płyty ręcznie" ? Pytam się bo niedługo chcę umyć swoje płytki i też rozważam kupno myjki...