Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
- mrcnoos
- Posty: 4318
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:40
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Bob Marley - Chances Are
- analogplay65
- Posty: 637
- Rejestracja: 08 mar 2012, 13:20
- Gramofon: Technics SL-QX 300
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
CHRIS DE BURGH 1986 Into The Light
- konrads0
- Posty: 7530
- Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
- Gramofon: Technics SL 1200Mk2
- Lokalizacja: Wielkopolska centralna
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Chris de Burgh - At the end of a perfect day
- Cracker
- Posty: 10307
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Van Morrison - Tupelo Honey
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
- analogplay65
- Posty: 637
- Rejestracja: 08 mar 2012, 13:20
- Gramofon: Technics SL-QX 300
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
CHRIS DE BURGH 1981 Best Moves
- Tarkus
- Posty: 3202
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Krzysztof Zgraja - Laokoon
(Muza 1981, wyd. Warner 2018)
O, przydałaby się lepsza igła, przydałaby się. Na takiej płycie jak ta szczególnie słychać, jak bardzo by się przydała.
Może jeszcze któregoś dnia do mnie dotrze? 
(Muza 1981, wyd. Warner 2018)
O, przydałaby się lepsza igła, przydałaby się. Na takiej płycie jak ta szczególnie słychać, jak bardzo by się przydała.


Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 31 sty 2018, 22:47
- Gramofon: Technics sl1410mk
- analogplay65
- Posty: 637
- Rejestracja: 08 mar 2012, 13:20
- Gramofon: Technics SL-QX 300
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
CAMEL The Collection 2 lp
- Cracker
- Posty: 10307
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Van Morrison - Veedon Fleece
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
- RadTang
- Posty: 4124
- Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
- Gramofon: Technics SL-D303
- Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Supertramp - Crime Of The Century (1974 / XXXX, France) https://www.discogs.com/Supertramp-Crim ... e/14064822
Zgodnie z moim challenge, słucham płyt, których praktycznie w ogóle nie słuchałem. Do tej raczej nigdy nie wrócę. Muzycznie mi się nie podoba. Po prostu nie moje klimaty. Dla mnie jest nudna i w sumie ciągle to samo. No i ten stan... a raczej jego brak. G = śmieć. Chyba zamiast do Szafy to powędruje do mojego "Śmietniczka" płytowego.
W tym samym sklepie kupiłem też ich "Breakfast In America". Nigdy jej nie włączałem. I nie wiem czy to zrobię... Kiedykolwiek. Bylejakitramp a nie Super.
Przepraszam, nie jestem porządnym recenzentem. Po prostu tego nie lubię i nie będę się zachwycać bo nie ma, według mnie, czym. Możecie powiedzieć, że się nie znam....
Zgodnie z moim challenge, słucham płyt, których praktycznie w ogóle nie słuchałem. Do tej raczej nigdy nie wrócę. Muzycznie mi się nie podoba. Po prostu nie moje klimaty. Dla mnie jest nudna i w sumie ciągle to samo. No i ten stan... a raczej jego brak. G = śmieć. Chyba zamiast do Szafy to powędruje do mojego "Śmietniczka" płytowego.
W tym samym sklepie kupiłem też ich "Breakfast In America". Nigdy jej nie włączałem. I nie wiem czy to zrobię... Kiedykolwiek. Bylejakitramp a nie Super.

Przepraszam, nie jestem porządnym recenzentem. Po prostu tego nie lubię i nie będę się zachwycać bo nie ma, według mnie, czym. Możecie powiedzieć, że się nie znam....
- RCOM2180
- Posty: 681
- Rejestracja: 05 lip 2016, 17:50
- Gramofon: działa
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Black Cube Marriage - Astral Cube
Jakbym miał jednym słowem określić tę muzykę to bym powiedział - eksperyment. Nadaje się jako ścieżka dźwiękowa do równie eksperymentalnego filmu. Z pewnością nie dla wszystkich. Przypuszczam, że "kocia muzyka", "muzyczny bajzel" to mogą być najłagodniejsze określenia na to, co znajduje się na tej płycie.
Dla mnie ma jednak duży plus - mocno działa na wyobraźnię.
Jakbym miał jednym słowem określić tę muzykę to bym powiedział - eksperyment. Nadaje się jako ścieżka dźwiękowa do równie eksperymentalnego filmu. Z pewnością nie dla wszystkich. Przypuszczam, że "kocia muzyka", "muzyczny bajzel" to mogą być najłagodniejsze określenia na to, co znajduje się na tej płycie.

- Biogon
- Posty: 1924
- Rejestracja: 17 lut 2017, 15:30
- Gramofon: składak
- Lokalizacja: 3ka
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
The Commitments – "The Commitments" MCA 10286, 1991
GŁOŚNO!!!
GŁOŚNO!!!
-
- Posty: 3804
- Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Akurat Crime Of The Century to jedna z najlepszych płyt Supertramp, druga z moich ulubionych tej grupy po debiutanckiej z 1970 roku. Breakfast In America to trochę inna bajka, płyta bardziej komercyjna (wielki, singlowy przebój The Logical Song), ale ten materiał dobrze zniósł próbę czasu.RadTang pisze: ↑30 mar 2020, 09:56Supertramp - Crime Of The Century (1974 / XXXX, France) https://www.discogs.com/Supertramp-Crim ... e/14064822
Bylejakitramp a nie Super.
(...)Przepraszam, nie jestem porządnym recenzentem. Po prostu tego nie lubię i nie będę się zachwycać bo nie ma, według mnie, czym. Możecie powiedzieć, że się nie znam....
Więc faktycznie, chyba się nie znasz, wydając wyroki ("Bylejakitramp") na podstawie jednego odsłuchu, w dodatku, jak rozumiem, zniszczonej płyty - gdzie tu sens, gdzie logika? Ach, ta dzisiejsza młodzież

- RadTang
- Posty: 4124
- Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
- Gramofon: Technics SL-D303
- Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Dlatego też dałem informację o stanie płyty. Z tego, co z niej usłyszałem - nie spodobało mi się. Może lepszy egzemplarz będzie faktycznie lepszy. I nie był to pierwszy odsłuch a bodajże trzeci (a w sumie to chyba 4 bo raz na mp3 słuchałemFelix1988 pisze: ↑30 mar 2020, 10:21Akurat Crime Of The Century to jedna z najlepszych płyt Supertramp, druga z moich ulubionych tej grupy po debiutanckiej z 1970 roku. Breakfast In America to trochę inna bajka, płyta bardziej komercyjna (wielki, singlowy przebój The Logical Song), ale ten materiał dobrze zniósł próbę czasu.RadTang pisze: ↑30 mar 2020, 09:56Supertramp - Crime Of The Century (1974 / XXXX, France) https://www.discogs.com/Supertramp-Crim ... e/14064822
Bylejakitramp a nie Super.
(...)Przepraszam, nie jestem porządnym recenzentem. Po prostu tego nie lubię i nie będę się zachwycać bo nie ma, według mnie, czym. Możecie powiedzieć, że się nie znam....
Więc faktycznie, chyba się nie znasz, wydając wyroki ("Bylejakitramp") na podstawie jednego odsłuchu, w dodatku, jak rozumiem, zniszczonej płyty - gdzie tu sens, gdzie logika? Ach, ta dzisiejsza młodzież![]()


-
- Posty: 3804
- Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31
Re: Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)
Zawsze warto dzielić się swoimi przemyśleniami, ale powinny być one właśnie przemyślane, mieć jakieś uzasadnienie merytoryczne. Kwestionowanie dorobku świetnego zespołu na podstawie fragmentarycznej wiedzy czy nawet kilku odsłuchów niektórych jego płyt po prostu nie ma żadnego sensu. Jasne, nie wszystko nam się podoba, każdy ma inny gust, etc. Dlatego osobiście nigdy nie feruję wyroków czy jednoznacznych opinii, bo żaden ze mnie muzyczny guru - nawet jak kogoś glanuję w recenzji, to wyrażam tylko swoje zdanie i zawsze to podkreślam, bo coś, co według mnie dany zespół przekreśla, dla kogoś innego może być jego największym atutem
