
Przeczytałem kilka tematów z przed kilku lat gdzie jest mowa o takiej naprawie,
jednak nie wiele do mnie dociera z powodu przegadania off topów w w/w wątkach,
lub innych osobistych wycieczek , poza tym kilka lat upłynęło i może ktoś ma jakiś
patent lub patenty w temacie. Lub nowe pomysły ?
A temat jest delikatny

Samą koncepcję łapię , ale jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach !
I o te szczegóły mi chodzi

Nigdy tego typu operacji nie robiłem.
Ponowna przygoda z winylami (tak naprawdę) dla mnie zaczęła się jakieś 2-3 miesiące wstecz.
Proszę weź na to poprawkę

Dawno temu miałem takie coś co się "Cyryl" nazywało i tym czymś kasowałem przeskoki igły
na GS464, wpychałem zwinięty kawałek papieru toaletowego pomiędzy aluminoiwy wspornik igły
a spód wkładki , całość dociążałem czymkolwiek

igła nie przeskakiwała.
W tym momencie jestem bardzo zainteresowany patentami na zmniejszenie pyknięć.
(intensywności, głośności), bo samych jako takich nie da się wykasować,
poza tym ostatnio przeszedłem na wkładkę o dosyć małej sile nacisku,
więc jestem żywo zainteresowany tematem.
Czytając stare wpisy widzę że masz w tym temacie pozytywne osiągnięcia ,
może warto te doświadczenia zebrać do kupy i podzielić się na forum ?
A może ja przeoczyłem aktualny temat na ten temat
