Kij w mrowisko...czyli o gustach dyskusja.

Tematy wspólne dla wszystkich gatunków muzycznych
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Kij w mrowisko...czyli o gustach dyskusja.

#16

Post autor: Wojtek »

falon pisze:Taka lekcia luzu dla ciebie wojtku.
Właśnie problem w tym, że ten wątek jest daleki od "luzu". Bliżej mu do sztywniactwa.
vinylpiotrek pisze:Czytałes przedmowę?
Tak. A mimo to pytam... i odpowiedzi nie ma.

W wątku "co kręcisz" wynikło coś związanego z tematem zapodanym przez Roberta.
Początek: http://www.winyl.net/viewtopic.php?p=77686#p77686

Za propozycją vinylpiotrka, przenosimy resztę dyskusji tutaj.
vinylpiotrek pisze:Jak na razie to my nazywamy rzeczy po imieniu.
Jako muzyczne snoby?
vinylpiotrek pisze:Nie to jest zamiarem.
To jaki jest ten zamiar? Zapytałem już wcześniej, ale może powtórzę: po co?
vinylpiotrek pisze:Odgłos lokomotywy spalinowej ma więcej wspólnego z muzyką, chociażby dlatego, e przeciętny maszynista jest 10x bardziej inteligentny, kulturalny i wrażliwy od takiego Pięćdziesiąt Groszy.
A co to ma wspólnego z tym, że jego muzyka może się komuś podobać? Uważasz go za niekulturalnego, niewrażliwego idiotę, OK.
Ale czy to daje Tobie jakieś prawo do wytykania czy też nabijania się z tego, że ktoś go słucha i "olaboga" lubi nawet?
Winters pisze:To nawet nie chodzi o przyśmiewki, ale kontrast pomiędzy niektórymi fajnymi płytami, które pokazuje Cracker, a tym, jest po prostu porażający.
To chyba tylko dobrze świadczy o Crackerze, że jest na tyle wszechstronny muzycznie.

Czego raczej nie można powiedzieć o was, przy takim zachowaniu.

Czy taka jest idea całej tej dyskusji zapoczątkowanej przez Roberta?
Reymont pisze:Słowa, słowa, słowa...
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Kij w mrowisko...czyli o gustach dyskusja.

#17

Post autor: vinylpiotrek »

Wojtek pisze:To chyba tylko dobrze świadczy o Crackerze, że jest na tyle wszechstronny muzycznie.
Buahaha
Czyli wszechstronny to ten co łyka jak leci od rzeczy wybitnych po ściek?
Od Van Gogha, po jelenie na rykowisku?
Od Jamesa Joyce'a po harlequiny?
Nie.
To się nazywa brak gustu.
Wojtek pisze: Jako muzyczne snoby?
1) To słowo w twoich ustach nie znaczy nic, jest wyświechtanym frazesem hipokryty.
2) Jako osoby nie głuche, które umieją odróżnić ziarno od plew, nazwać rzeczy po imieniu i nie boją się odezwać, gryząc się w język w imię jakiejś pseudo poprawności politycznej.

Kiedyś broniłeś chałturzenia Krasoarmiejców, teraz porykiwania bandyty, który sprytnie wykorzystuje to że może na tym więcej zarobić niż na handlu crackiem, czyniąc tym nie mniejsze szkody społeczne.
Obrazek
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Kij w mrowisko...czyli o gustach dyskusja.

#18

Post autor: Winters »

Wojtek pisze:Jako muzyczne snoby?
Odrobina snobizmu jest pożądana dla jakiegokolwiek konstruktywnego rozwoju tzw. kultury.
Wojtek pisze:Ale czy to daje Tobie jakieś prawo do wytykania czy też nabijania się z tego, że ktoś go słucha i "olaboga" lubi nawet?
To mi się kojarzy z moją ostatnią przygodą na allegro, kiedy po ponad miesiącu dopominania się o zakupione płyty, za które oczywiście zapłaciłem, wystawiłem kontrahentowi negatywny komentarz. Pierwotnie zamieściłem tam słowo "oszust", które zostało wychwycone przez cenzurę i komentarz został zablokowany. Nie można kogoś, kto de facto gwizdnął pieniądze, nazwać oszustem. Hit.

Tak jak rapera, eks-handlarza crackiem, którego teksty ociekają subtelną poetyką, nie można nazwać gorylem czy jaktam jeszcze. Bo jest to niemiłe dla jego wielbicieli.
Wojtek pisze:To chyba tylko dobrze świadczy o Crackerze, że jest na tyle wszechstronny muzycznie.
Ja bym nie określał czy to świadczy dobrze, czy źle.
Wojtek pisze:Czego raczej nie można powiedzieć o was, przy takim zachowaniu.
Pan Przedszkolanka, niezawodny przykład grzeczności i miłości bliźniego, znowu daje krnąbrnym łobuzom lekcje ogłady. Może zacznij na tym zarabiać?
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 10288
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Kij w mrowisko...czyli o gustach dyskusja.

#19

Post autor: Cracker »

vinylpiotrek pisze:teraz porykiwania bandyty, który sprytnie wykorzystuje to że może na tym więcej zarobić niż na handlu crackiem, czyniąc tym nie mniejsze szkody społeczne.
To ty tak sądzisz, a co na to twój lekarz.
Idź się leczyć kolego ale najpierw pierdolnij się w główkę może ci pomoże.
Nienawiść wylewa się z twoich ust.

P.s
Czy wiesz że Quincy Jones był w młodości gangsterem a Miles Davis sutenerem ?
Ostatnio zmieniony 26 maja 2014, 23:30 przez Cracker, łącznie zmieniany 1 raz.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Kij w mrowisko...czyli o gustach dyskusja.

#20

Post autor: Reymont »

Stwierdzam, że ten temat to czysty rak.
Btw nie wiem jak można mieć ból dupy o takie rzeczy..
Ostatnio zmieniony 26 maja 2014, 22:52 przez Reymont, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Kij w mrowisko...czyli o gustach dyskusja.

#21

Post autor: Winters »

Cracker pisze:Czy wiesz że Quincy Jones był w młodości gangsterem a Miles Davis sutenerem ?
I dla Ciebie 50 groszy, Quincy i Miles to jakiś wspólny kanon jeżeli chodzi o twórczość? OK!
DIOMEDES KATO
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Kij w mrowisko...czyli o gustach dyskusja.

#22

Post autor: eenneell »

Ja proponuję Adminowi włączyć przycisk "OFF" i zająć się tematami "Gramofon do 200, 300...,...,2000zł itd.. ;)
"Włancza" się tak troszkę z "innej beczki" :D
I co z tego, że robi to świadomie; (zakładam, że nie z przymulenia zrozumienia wypowiedzi otoczenia) jak nie ma nic do powiedzenia :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Kij w mrowisko...czyli o gustach dyskusja.

#23

Post autor: vinylpiotrek »

Reymont pisze:Stwierdzam, że ten temat to czysty rak.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=XrC5Aybim-Y[/youtube]
Cracker pisze:Nienawiść wylewa się z twoich ust.
Za to z ust 50 groszy piękno, prawda miłość i dobroć, jak rozmawiamy w takiej konwencji to ok.
50 groszy chyba nawet nie zasługuje na takie uczucia jak nienawiść, co najwyżej pogarda (albo politowanie).
Cracker pisze:Czy wiesz że Quincy Jones był w młodości gangsterem a Miles Davis sutenerem ?
A czy ich twórczość, była przedłużeniem kariery przestępczej?


PS
nie słucham ich nie przepadam za nimi, ale to jednak jest MUZYKA i przeważnie CO NAJMNIEJ niezła.
Obrazek
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 10288
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Kij w mrowisko...czyli o gustach dyskusja.

#24

Post autor: Cracker »

Winters pisze:I dla Ciebie 50 groszy, Quincy i Miles to jakiś wspólny kanon jeżeli chodzi o twórczość? OK!
Nie, twierdzę że każdy może popełniać w życiu błędy ale nie trzeba mu przypinać etykiety bandyty
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Kij w mrowisko...czyli o gustach dyskusja.

#25

Post autor: Reymont »

Haha teraz temat ma nawet swój hymn
Awatar użytkownika
tollo
Posty: 1239
Rejestracja: 29 wrz 2013, 23:36
Lokalizacja: Zgierz

Kij w mrowisko...czyli o gustach dyskusja.

#26

Post autor: tollo »

Że tak zapytam... czy cała kultura Hip-Hopowa z muzyką w postaci Rapu na czele uznawana jest za wrzód na dobrym imieniu muzyki? Czy tylko 50 cent jest pojmowany tak.
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Kij w mrowisko...czyli o gustach dyskusja.

#27

Post autor: vinylpiotrek »

tollo pisze:czy cała kultura Hip-Hopowa z muzyką w postaci Rapu na czele uznawana jest za wrzód na dobrym imieniu muzyki?
1) Trzeba odróżnić rap jako "styl wokalny" stosowany znacznie dawniej i szerzej, niż tylko w Hiphopie od gangsta Rapu jako gatunku muzyki. To w momencie powstawania kultury Hiphopowej nie było nic nowego.
2) Takie głosy są dosć częste, ale nie byłbym aż tak radykalny, da się z tego dość szerokiego nurtu wyłowić jakieś ziarenka, w których jest jakaś wartość estetyczna / artystyczna.
Cracker pisze:Nie, twierdzę że każdy może popełniać w życiu błędy ale nie trzeba mu przypinać etykiety bandyty
50 groszy sam starannie ten wizerunek pielęgnuje, a jego aktywność audiowizualna do tego ściśle nawiązuje.
Obrazek
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Re: Kij w mrowisko...czyli o gustach dyskusja.

#28

Post autor: Robert007Lenert »

tollo pisze:Że tak zapytam... czy cała kultura Hip-Hopowa z muzyką w postaci Rapu na czele uznawana jest za wrzód na dobrym imieniu muzyki? Czy tylko 50 cent jest pojmowany tak.
Nie. Tak samo nie wszystko co wykonuje orkiestra symfoniczna jest wartościową muzyką. Ponizej przykład fenomenalnego hip-hopu:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Ndp2NTZw9nk[/youtube]
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Kij w mrowisko...czyli o gustach dyskusja.

#29

Post autor: vinylpiotrek »

Robert007Lenert pisze:Nie. Tak samo nie wszystko co wykonuje orkiestra symfoniczna jest wartościową muzyką.
Racja, a jak muzycy chałturzą po godzinach na weselach (niestety) to już w ogóle.
Robert007Lenert pisze:Ponizej przykład fenomenalnego hip-hopu:
Tylko czy To Hiphop, czy R'n'B / funk z elementami HH?
Można by się spierać.

I tu zbliżamy się do kolejnej kwestii (luźne skojarzenie :P), sztuka wartościowa czerpiąca z czegoś "niewartościowego" / "nieestetycznego"/ "kiczowatego" /"okropnego", ale przetwarzająca to w twórczy i artystyczny sposób.

Granice sa dość śliskie.

http://en.wikipedia.org/wiki/Ursula_Rucker
Ta Pani na przykład też coś tam czerpie z HH, a efekty duchem zgoła odległe.
Obrazek
Awatar użytkownika
tollo
Posty: 1239
Rejestracja: 29 wrz 2013, 23:36
Lokalizacja: Zgierz

Kij w mrowisko...czyli o gustach dyskusja.

#30

Post autor: tollo »

Jako dobry rapera niewątpliwie uznaje Andrzeja Ostrowskiego, znanego jako O.S.T.Ry. Osoba na pewno wszystkim znana, wielokrotnie nagradzany - jest za co! Ponadto Andrzej jest absolwentem Akademii Muzycznej w Łodzi w kategorii Skrzypce.
Załączam link do jego utworu:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=WnarUJLbZwU[/youtube]
Drugą osobą jaką ze polskiej sceny hip-hopowej chciałbym polecić jest Słoń czyli Wojciech Zawadzki. Na pewno warto zwrócić uwagę na jego płyty: "Demonologia" i "Demonologia II" oraz moją ulubioną "Chore Melodie"
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=P4HnPC9e9pE[/youtube]
Tutaj należy zaznaczyć, że Słoń nie tworzy muzyki dla każdego.

To tyle. Jestem zdania, że dobra muzyka obroni się sama.
Zablokowany