Widać kondensator, widać włącznik, widać bebechy... to gdzie próżnia?Wojtek pisze:bo obecne prowadzą do próżni.
Mimo wszystko delikatnie bym psiknął we włącznik -pomału tam coś w niego wejdzie...No chyba, że jest hermetyczny

Widać kondensator, widać włącznik, widać bebechy... to gdzie próżnia?Wojtek pisze:bo obecne prowadzą do próżni.
Twoja przeglądarka pewnie wczytuje obrazki z pamięci. Nawet poprzednie jpg z tego wątku nie są już dostępne pod wskazanym adresem.eenneell pisze:Widać kondensator, widać włącznik, widać bebechy... to gdzie próżnia?
OK, już załapałem o co biega. Wielkie dzięki za ten wpisGomes pisze:Nie psikaj niczym do przełącznika! Winaowajcą twojego problemu jest supressor (dławik), to kondensator wpięty w obwód pomiędzy styki włącznika, zapobiega tworzeniu się iskry w momencie zwierania się styków
To fotka z mojego grajka, już wymieniłem.Gomes pisze: jeśli cap w twoim gramofonie wygląda tak jak ten na zdjęciu to należy go bezzwłocznie wymienić
Gomes pisze:ale pamiętaj o prądzie przebicia, nie może być mniejszy niz 250V,
Wiem , nie jestem aż tak zielonyGomes pisze: Kondensatory zwijane, czy też ceramiczne nie są spolaryzowane, więc nie ma znaczenia jak go wlutujesz
Coś z serwerem się podziało, chwilowo nie mogę się z kumplem skontaktować.Wojtek pisze:Zedytuj sobie post i popraw linki do obrazków, bo obecne prowadzą do próżni.
Zwykły lub niezwykłypawel0777 pisze:Nie musisz koniecznie szukać oryginału Matsushita AH47008 ...to jest zwykły mikroprzełącznik![]()
Niestety nic to nie zmieni,przeznaczenie obu elementów w tym konkretnym układzie jest takie samo, tyle że jedno to cap a drugie dioda. Jeśli problem dalej występuje to znaczy ze masz przysmażone styki włącznika, niestety też należy go wymienić.Czołgista pisze:Jakie jest Twoje zdanie kolego Gomes na temat zastąpienia kondensatora transilem , np. P6KE400CA ?
Czy to ma sens w tym układzie gdzie przełącznik jest przypalony ?
Smutne , ale raczej oczekiwałem takiej odpowiedzi.Gomes pisze:Niestety nic to nie zmieniCzołgista pisze:Jakie jest Twoje zdanie kolego Gomes na temat zastąpienia kondensatora transilem , np. P6KE400CA ?
Czy to ma sens w tym układzie gdzie przełącznik jest przypalony ?
SpokoGomes pisze:Co do uwag na temat prądu przebicia i polaryzacji kondensatorów to przepraszam,
I dla tego jesteś dla mnie wielki za wpis i formę . DziękujęGomes pisze: ale kiedyś ten post może znaleźć jakiś "zielony" i gdybym tego nie dopisał to byłaby duża szansa na to że porazi go prąd lub spali swój dom
Myślę że warto spróbować naprawić ten przełącznik, miałem podobny problem z napędem Garrard 401, styki były kompletnie wypalone, jako że to maszyna z 1960 roku to możesz zapomnieć o częściach zamiennych, nawet z drugiej ręki ciężko coś wyrwać. Jak widać na zdjęciach dorobiłem styki z miedzianych wsuwek które są używane w instalacjach samochodowychCzołgista pisze:Z elektroniką jakoś dam radę , ale w tak misternej mechanice to niczego nie tknę.