Umyłem nim trzy płyty i już nigdy więcej tego nie zrobię. Ten syf na igle faktycznie się zbiera i jest dość niepokojący ale widziałem na forum, że jest pewna grupa entuzjastów tegoż specyfiku

Ale kiepskie płytyklin pisze:Oddam butelkę płynu Knosti w dobre ręce
Czytałem trzy razy tego posta ale nic nie zrozumiałemeenneell pisze:Ale kiepskie płytyklin pisze:Oddam butelkę płynu Knosti w dobre ręce![]()
A może zrób eksperyment i dodaj do "mixtury forumowej"
Szkoda do dobrych płytklin pisze:Umyłem nim trzy płyty i już nigdy więcej tego nie zrobię.
Pomieszaj z forumowąeenneell pisze:A może zrób eksperyment i dodaj do "mixtury forumowej"
Złe podejście!klin pisze:hh załapałemale nie skażę mikstury forumowej tym cholerstwem!
Czy mógłbyś opisać to dokładniej ?klin pisze:Umyłem nim trzy płyty i już nigdy więcej tego nie zrobię. Ten syf na igle faktycznie się zbiera i jest dość niepokojący
Jak jesteś Czołgista, ciekawy opini na temat tego płytnu to polecam przeczytanie tego wątku http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=26 ... 2yn+knosti ten płyn został tam nie raz dosyć mocno skrytykowany.Czołgista pisze:Z tego co napisałeś to wnioskuję że umyłeś 3 płyty i po ich odtworzeniu na igle zobaczyłeś "syf" ?
Czy tak było ?
Ten wątek to już kilka razy przeczytałemtollo pisze:Jak jesteś Czołgista, ciekawy opini na temat tego płytnu to polecam przeczytanie tego wątku http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=26 ... 2yn+knosti ten płyn został tam nie raz dosyć mocno skrytykowany.