Koszty przesyłki RACZEJ zależą od tego skąd dokąd ma iść płyta, a nie od jakiejś misternej "praktyki" czy innej zmowy między handlarzami
Darek pisze:ale co niektorzy przesadazja z kosztami wysylki.
Fakt, ale najczęściej wychodzi to z tytułu tego, że handlarz np. nie chce ryzykować że coś nie dojdzie do adresata z zagranicy i obstawia za droższą opcją wysyłkową (przesyłki rejestrowane itp.). Takich ludzi zazwyczaj idzie przegadać, że godzisz się na tańsze opcje itd.
Darek pisze:Trzeba tez doliczyc pakowanie, a to jest dosyc drogie.
Kosztuje poniżej funta/dolara/euro za sztukę, a jeszcze taniej jeśli kupujesz w hurcie

Większość "zawodowców" z tego co zauważyłem nawet nie dolicza do całości kosztu opakowania.
Dorobkiewicze jak najbardziej doliczają wszelkie "dodatkowe" koszta, chyba łącznie z kosztem przejścia się do urzędu pocztowego
