Wojtek pisze:Tak, to jest siła nacisku. W tym gramofonie masz tylko taki zakres (formalnie), czyli 4-5g.
Biorąc pod uwagę zużycie płyt, to dużo, czy jeszcze mieści się w bezpiecznej skali?
Wojtek pisze:A jaką masz zamontowaną wkładkę z igłą?
Wkładka to piezo 650, a igły mam dwie - DN8 i DN6, obecnie jest założona DN6, bo podejrzewam że DN8 jest mocno zużyta, bo płyty zacinały się na niej w wszelkich możliwych konfiguracjach (tzn, ustawieniach ramienia)
Wojtek pisze:Pod tym kątem powinieneś pomyśleć nad innym sprzętem, nieco bardziej wszechstronnym.
Mam to w planach, ale na początek chciałem coś niedrogiego do odsłuchu płyt.
Wojtek pisze:Ten gramofon jak i wzmacniacz są przystosowane do współpracy z wkładkami piezoelektrycznymi, a nie magnetycznymi.
To w praktyce oznacza szafirowe igły (szybciej zużywające się) i wyższe siły nacisku niż przy igłach diamentowych.
Mam oryginalne pudełko od igły DN8 i jest na niej napis ,,Spherical Diamond". Co do materiału DN6 to nie mam pojęcia z czego jest zrobiona. Zakładając że jest to szafir, to pod jakim naciskiem powinna pracować? Aha, no i jaki też nacisk jest odpowiedni dla igły diamentowej, bo może dlatego DN8 źle pracowała?