Mikstura forumowa

Czyścimy i dbamy o naszą kolekcję
ODPOWIEDZ
Pilot
Posty: 769
Rejestracja: 03 mar 2013, 09:10

Mikstura forumowa

#151

Post autor: Pilot »

Wydaje mi się że jak za dużo fetanolu to pozostają takie białe ślady. Ale to tylko mi się wydaje, nie mam pewności. Po prostu z fetanolem nie przesadzam. Nie wycieram płyt mikrofibrą, stawiam od razu na stojaku, czasem zdarzają się dziwne kolorki ale to zazwyczaj gdy naklejka ma zamoczone brzegi i popuści kolorku. Kółko odkręcam dopiero gdy płyn spłynie z płyty i lekko przeschnie, wtedy przecieram takie podejrzane zacieki.
Awatar użytkownika
zoombie
Posty: 1029
Rejestracja: 06 maja 2013, 21:36
Lokalizacja: Łódź

Mikstura forumowa

#152

Post autor: zoombie »

Robertson - tutaj masz patent na radzenie sobie bez myjki, który ja też stosuję.
Robertson
Posty: 878
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:33

Re: Mikstura forumowa

#153

Post autor: Robertson »

zoombie pisze:Robertson - tutaj masz patent na radzenie sobie bez myjki, który ja też stosuję.
Dzięki zoombie...fajny patent ;) Tak szczerze mówiąc to nie poręcznie bez myjki w jednym reku tym winylem kręcić .To strach , że wypadkie , to paluch na drugiej stronie(już umytej) się odznaczają :x Nawet myślałem o jakimś obrotowym talerzu ...jak garnki z gliny lepią :lol:
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Mikstura forumowa

#154

Post autor: Wojtek »

Robertson pisze: Myślę , że w miksturze przełoży się to tylko na ilość Mirasolu.Podane proporcje zmiejszę dwukrotnie!
Zupełnie nie wiem czym podyktowany jest ten wniosek. Woda obojętnie jak czysta, nie zastąpi detergentu.
Robertson pisze:Natrysk pod ciśnieniem lepiej penetruje w rowki .
Nie obstawiałbym za tym :)

Nie piszcie "fetanol", bo nie wiem co to :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
KasparHauser
Posty: 587
Rejestracja: 01 lis 2012, 13:48
Gramofon: Nieinterere2000
Lokalizacja: Spoza linii świata

Mikstura forumowa

#155

Post autor: KasparHauser »

Wojtek pisze:Nie piszcie "fetanol", bo nie wiem co to
Jakaś modyfikowana feta :mrgreen:
Pilot
Posty: 769
Rejestracja: 03 mar 2013, 09:10

Mikstura forumowa

#156

Post autor: Pilot »

Ha ha ha. Dokładnie. Fotonal, fotonal, fotonal, fotonal, fotonal. Teraz powinno się utrwalić ;)
Robertson
Posty: 878
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:33

Re: Mikstura forumowa

#157

Post autor: Robertson »

Pilot pisze:Ha ha ha. Dokładnie. Fotonal, fotonal, fotonal, fotonal, fotonal. Teraz powinno się utrwalić ;)
I już czuję się lepiej ;)
Awatar użytkownika
jopp
Posty: 95
Rejestracja: 24 wrz 2010, 00:16
Gramofon: Technics SL-Q2

Re: Mikstura forumowa

#158

Post autor: jopp »

Robertson pisze:Po wyjęciu z myjki wycierasz mikrofibrą czy od razu na stojak .Mi zostają takie ślady ale tylko w tych błyszczących miejscach na końcu płyty , od środka :( I czy zdarzyło Ci się przesadzić z fetanolem ? Jaki był tego efekt ?
Pewnie nie jedna osoba się zdziwi albo oburzy, ale ja po wyjęciu płyty z myjki wkręcam plastikowy bolec do małej wiertarki i wiruje ją w kabinie prysznicowej :) Kiedyś ktoś już pisał o tym na forum AS i został "zjechany" i wyśmiany jak to niby niszczy płyty i jaki to on nieodpowiedzialny. Oczywiście z wiertarką trzeba się obchodzić ostrożnie i dobrze by miała regulację obrotów, bo nie ma sensu przesadzać. Wg mnie efekt jest o wiele lepszy niż po samym odstawieniu do suszarki. Po odwirowaniu płyta wciąż jest mokra, jednak ani kropla nie skapuje z niej.
adik75
Posty: 268
Rejestracja: 22 sie 2013, 20:03

Re: Mikstura forumowa

#159

Post autor: adik75 »

widziałem to na własne oczy u człowieka, który płytami zajmuje się całe lata, to naprawdę działa
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Mikstura forumowa

#160

Post autor: Reymont »

No właśnie ta wizja płynu spływającego po labelach tuż po ich umyciu sprawia, że do tej pory nie kupiłem myjki.
Pomysł z wiertarką chyba jest OK, ale jednak narażamy płytę na uszkodzenie (wymagana wprawa) a po drugie wydłuża proces.
Awatar użytkownika
jopp
Posty: 95
Rejestracja: 24 wrz 2010, 00:16
Gramofon: Technics SL-Q2

Re: Mikstura forumowa

#161

Post autor: jopp »

Zachowanie podstawowej ostrożności przy zakładaniu i ściąganiu płyty, obrotach, pewne trzymanie wiertarki i nie ma ryzyka. Czas się skraca, a nie wydłuża bo po "odwirowaniu" płyty wysychają błyskawicznie.
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Mikstura forumowa

#162

Post autor: Reymont »

jopp pisze:Czas się skraca, a nie wydłuża bo po "odwirowaniu" płyty wysychają błyskawicznie.
Myślałem o czasie pracy.
Cały proces się skraca, fakt, ale roboty więcej ;)
Poza tym, czy IZO na suficie, silikonie w kabinie prysznicowej czy w innych dziwnych miejscach nie zrobi krzywdy łazience?
Awatar użytkownika
jopp
Posty: 95
Rejestracja: 24 wrz 2010, 00:16
Gramofon: Technics SL-Q2

Mikstura forumowa

#163

Post autor: jopp »

Masz rację, roboty więcej. Jednak od kiedy pierwszy raz na próbę sprawdziłem wirowanie wiertarką, już ani razu nie wróciłem do starej metody (cieknięcie płynu w suszarce do rynienki). Płyty wydają się być czystsze, na oko wg mnie bardziej lśnią, a i przy odkręcaniu nie wypływają już żadne zbłąkane krople płynu spod kółek.


Co do drugiego pytania.

Nie zauważyłem by było coś nie tak. Płyty "wiruje" tylko w pozycji poziomej na dole w brodziku i nadmiar płynu leci na jego ścianki. Jakby nie patrzeć mikstura forumowa ma przewagę wody przez to roztwór już nie jest groźny chyba. Dla pewności można po skończonej robocie brodzik przepłukać i umyć - mi się tego nie chce robić :D
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Mikstura forumowa

#164

Post autor: Reymont »

Hmm, a już najlepiej byłoby bezpośrednio w tym myjkowym zacisku ją odwirować z taką prędkością :think:
Awatar użytkownika
jopp
Posty: 95
Rejestracja: 24 wrz 2010, 00:16
Gramofon: Technics SL-Q2

Re: Mikstura forumowa

#165

Post autor: jopp »

No kręcę płytę w tym czarnym plastikowym myjkowym zacisku.

Po kolei...

1. Myje płytę w myjce, wiadomo...
2. Wyciągam z wanienki - czekam kilkanaście sekund jak trochę płynu pokapie do wanienki
3. Przykręcam plastikowy bolec zacisku Knosti do głowicy wiertarki. (Cały odstający bolec mocuje w głowicy by płyta była jak najbliżej wiertarki i było jak najmniej ewentualnych przeciążeń dla bolca, plastik mógłby może i pęknąć... Dokręcam głowice z wyczuciem, nie za mocno i nie za lekko. Na wszelki wypadek lepiej przykręcać od strony wiertarki tym ruchomym kółkiem z zacisku knosti... Bo jakby jakimś cudem się odkręcił... wiadomo...)
4. Ustawiam wiertarkę skierowaną w dół (płyta poziomo) w brodziku kabiny i wiruje kilka, kilkanaście sekund.
5. Wykręcam płytę w zacisku z wiertarki, następnie wyciągam płytę z zacisku knosti (w tym momencie chodziło mi że nie ma w środku kropel płynu, a dawniej spotykałem) i do suszarki wkładam.

Dodam jeszcze tylko, że w ten sposób "przekręciłem" coś około 50 płyt i nic się nie stało poza tym, że widzę lepsze efekty.

PS. Przypominam jeszcze tylko, że najlepiej użyć jak najniższych obrotów wiertarki i cały czas zachować ostrożność. Jeśli ktoś "nie bawi" się wiertarkami czy podobnymi rzeczami lepiej nie próbować, aby nie było tragedii... UWAGA! Nikogo do takiej metody nie namawiam, i nie ponoszę odpowiedzialności za wszelkie niepowodzenia i wypadki ;)
ODPOWIEDZ