Buphono 2 OLED - nastawy bez śrubokręta

[dale]

Nie przypomina mi się żebym deklarował licznik zużycia wkładki

Odnosiłem się do własnego projektu Twojego nie znam Też chciałem wyjśc z arduino, ale kumpel - elektronik zaproponował inne rozwiązanie, własną płytkę z prockiem, syn jest na informatyce, nie miał by problemu z oprogramowaniem go.
Ale nie chciałem dokładać dodatkowej elektroniki, zwłaszcza że nie potrzebuję zmieniać nastawów tak często.

[wydra]

Jak juz dwie osoby o tym wspomniały że było by fajnie... Może coś z tego będzie narazie myślę interface już jest, trzeba to jeszcze umiejętnie wszyć

Licznik Buphono2.jpg (12.04 KiB) Przejrzano 890 razy

[Bacek]

To już tak do wypasu z możliwością dodania kilku wkładek i wyboru między nimi.

[wydra]

To już tak do wypasu z możliwością dodania kilku wkładek i wyboru między nimi.

Tego już niestety nie zrobię ma jedno Wejście ibopcje do jednej wkładki

[darkman]

W mojej opinii to zbędna opcja jak i ten licznik. Zwłaszcza przy dwóch torach, ale jak tak to tak. Zaraz Ci chłopaki wymyślą do tego sterownik do myjki automatycznej i diodę sygnalizującą konieczność mycia. Pytanie igły czy płyty?

[Bacek]

A czemu nie obydwu? I od razu że sprzęgiem do discogs do wybierania z kolekcji płyty do grania.

[wydra]

A czemu nie obydwu? I od razu że sprzęgiem do discogs do wybierania z kolekcji płyty do grania.

Skan płyty telefonem i tytuł na wyświetlaczu się będzie wyświetlał:)

[Bacek]

O widzisz, łapiesz bakcyla

[ramone73]

Gratulacje Rafał piękną drogę przeszedłeś od pierwszych Twoich projektów i wpisów tutaj.
Jestem zadowolonym użytkownikiem jednego z Twoich Buphoników

[Wojtek]

Fajna sprawa z tym sterowaniem, ale upychanie tutaj licznika zużycia igły to zbędny bajer myślę.

[wydra]

Fajna sprawa z tym sterowaniem, ale upychanie tutaj licznika zużycia igły to zbędny bajer myślę.

Po ptokach - zrobione i działa zmieściło się będzie sobie liczyć w tle jak gra muzyka i nie liczyć jak nie gra. Narazie mam problem z zapisem do eepromu minut... Bo godziny to w sumie Nie taki problem żeby co godzinę faktycznej muzyki aktualizować licznik., boje się trochę że wywołanie zapisu w momencie zaniku zasilania to proszenie się o błędy... Po douczeniu sie o faktycznym stanie zapisu i odczytu eepromu to musiałem przebudować całą strukturę aktualizacji użycia tej pamięci. stworzyłem funkcje która porównuje co jest zapisane itd żeby nie potrzebnie nie wypalać tych komórek... Pobawię się jeszcze tym zapisem czy działa to dobrze

[Wojtek]

Ja bym mimo wszystko wolał zostawić sobie bufor na jakieś potrzebniejsze rzeczy, inne pomysły, tudzież jakieś zmiany na życzenie zamawiającego.

Taka implementacja licznika byłaby dobra jedynie dla jednowkładkowców, a skoro sam preamp ma więcej niż jedno wejście...
Sam rozumiesz. Coś tam działa, ale zadowalające nigdy nie będzie przy takich warunkach.

[wydra]

Ja bym mimo wszystko wolał zostawić sobie bufor na jakieś potrzebniejsze rzeczy, inne pomysły, tudzież jakieś zmiany na życzenie zamawiającego.

Taka implementacja licznika byłaby dobra jedynie dla jednowkładkowców, a skoro sam preamp ma więcej niż jedno wejście...
Sam rozumiesz. Coś tam działa, ale zadowalające nigdy nie będzie przy takich warunkach.

Preamp ma jedno Wejście tak jak od początku. Poprostu można sobie ustawić niezależnie ustawienia dla MM i MC ale wejścia trzeba przepiąć. Teraz siedzę nad problemem nadmiernego zużycia pamięci epprom. Muszę przebudować trochę strukturę zapisu i wytyczyć większy obszar e pamięci by zapisywac losowo komórki ale wiedzieć później z których komórek odczytać

[Hiper86]

klasa sprzęt, wygląda ciekawie,

gratuluję wytrwałości ,

[Wojtek]

Preamp ma jedno Wejście tak jak od początku.

OK to pardon, jakoś zasugerowałem się zdjęciami że ma dwa.