Vevor myjka ultradźwiękowa

Czyścimy i dbamy o naszą kolekcję
Awatar użytkownika
kraf101
Posty: 327
Rejestracja: 24 lis 2020, 20:40

Re: Vevor myjka ultradźwiękowa

#16

Post autor: kraf101 »

Piotr333 pisze:
21 wrz 2025, 22:06
(...) Mam około 150 używanych. Głównie klasyka polskiego rocka. Niektóre intensywnie smażą mimo umycia w knosti. Wizualnie miny ale to smażenie jest wkurzające. (...)
Daj te smażące na próbę do mycia w U/D. Chyba sklepy i antykwariaty specjalistyczne oferują taką usługę.
Wtedy zobaczysz, czy zadziała, czy nie. Moim zdaniem, jeżeli Knosti nie zaradza, to kawitacja, też nie pomoże. Wanna U/D jest ok, ale wtedy gdybyś miał do wymycia te 150 płyt wyjętych z piwnicy, i zalanych Colą, Ptysiem, czy Ciociosanem. Napisałeś, że do sporadycznego mycia winyli, to mówię, że się nie opłaca, chyba, że masz forsę i miejsce, gdzie to trzymać. Taka wanna się nadaję do wielu innych czyszczeń, jak biżuteria, inne pierdolety i sztuczne szczęki :mrgreen:
Ale do sporadycznego prania winyli, będzie bez sensu.
32lysy
Posty: 541
Rejestracja: 02 sty 2017, 02:21
Gramofon: Technics D202, Q202
Lokalizacja: Szczecin

Re: Vevor myjka ultradźwiękowa

#17

Post autor: 32lysy »

kraf101 pisze:
21 wrz 2025, 23:15
Piotr333 pisze:
21 wrz 2025, 22:06
(...) Mam około 150 używanych. Głównie klasyka polskiego rocka. Niektóre intensywnie smażą mimo umycia w knosti. Wizualnie miny ale to smażenie jest wkurzające. (...)
Daj te smażące na próbę do mycia w U/D. Chyba sklepy i antykwariaty specjalistyczne oferują taką usługę.
Wtedy zobaczysz, czy zadziała, czy nie. Moim zdaniem, jeżeli Knosti nie zaradza, to kawitacja, też nie pomoże. Wanna U/D jest ok, ale wtedy gdybyś miał do wymycia te 150 płyt wyjętych z piwnicy, i zalanych Colą, Ptysiem, czy Ciociosanem. Napisałeś, że do sporadycznego mycia winyli, to mówię, że się nie opłaca, chyba, że masz forsę i miejsce, gdzie to trzymać. Taka wanna się nadaję do wielu innych czyszczeń, jak biżuteria, inne pierdolety i sztuczne szczęki :mrgreen:
Ale do sporadycznego prania winyli, będzie bez sensu.
Wymyłem po zakupie w UD około 15 płyt mytych wcześniej w knosti (dwu,trzykrotnie czasem). Płyty które wybrałem, były w stanie od EX do NM. Wszytkie wcześniej dodawały coś od siebie, mimo że stan wizualny na to nie wskazywał. Na jednej w stanie NM zauważyłem poprawę bo praktycznie płyta brzmi teraz jak nowa już od rozbiegówki. Na pozostałych różnicy nie stwierdziłem, badź jest autosugestywna. Po prostu wpływu nie jestem w stanie na 100% stwierdzić, bo nadal słychać rozbiegówkę i przerwy pomiędzy utworami. W wiekszosci z płyt które wybrałem to płyty naszej rodzimej produkcji. Zakładam że mimo doskonałego traktowania w przeszłości, na co wskazuje ich stan wizualny, mogły być odtwarzane na wątpliwej jakości sprzęcie co dość szybko przyczyniło się do trwałych zmian w strukturze rowka, i przekłożyło na odsłuch (to tylko moje przypuszczenia). Większosć z tych płyt jak wskazywał zapach i stan poligrafii po ich nabyciu, była strychowo piwnicznymi leżakami. Różnice w poprawie jakości odsłuchu były juz wcześniej po kilkukrotnym myciu w knosti a myjka UD miała dokonać kolejnych pozytywnych zmian w odbiorze. Wykąpanie w UD, tak jak wcześniej pisałem w zasadzie przyniosło wyraźną poprawę tylko na jednaj płycie NM (Perfect-live). Konkluzja jest taka. Jesli masz jakąkolwiek myjkę i czyste płyty to kupowanie UD nie ma większego sensu. Jeśli masz kaprys, i masz gdzie trzymać kolejne urządzenie, chcesz wymyć całą kolekcję jaką posiadasz, to biorac pod uwagę niewielki w stosunku do firmowych myjek UD koszt, mysle że warto. Gdybym teraz zaczynał kolekcjonować płyty, to i tak chciałbym mieć obie myjki. Wstepne mycie brudasa w knosti i przekładka juz wstępnie wykąpanej do UD, gwarantuje jak sadzę uzyskanie pełnego efektu,i pozwoli zarazem wykorzystać wielokrotnie 6 litrów płynu który trzeba wlać do chińskiej UD. Po przefiltrowaniu i wymyciu czystych piętnastu płyt, przejżystość i barwa mikstury pozostała bez zmian, i nadal nadaje się ona do mycia kolejnych płyt.
Piotr333
Posty: 292
Rejestracja: 08 sty 2019, 17:18

Re: Vevor myjka ultradźwiękowa

#18

Post autor: Piotr333 »

Dzięki są wyczerpujące info. Jeszcze dopytam o te krążki zabezpieczające labele. Czy one idealnie przylegają do płyty i rzeczywiście dobrze zabezpieczają kabel. Pytam, bo wiadomo jak jest ze starymi polskimi płytami. Jak się płyt dostanie do kabela to jest spore ryzyko że go uszkodzi.
32lysy
Posty: 541
Rejestracja: 02 sty 2017, 02:21
Gramofon: Technics D202, Q202
Lokalizacja: Szczecin

Re: Vevor myjka ultradźwiękowa

#19

Post autor: 32lysy »

Piotr333 pisze:
22 wrz 2025, 14:16
Dzięki są wyczerpujące info. Jeszcze dopytam o te krążki zabezpieczające labele. Czy one idealnie przylegają do płyty i rzeczywiście dobrze zabezpieczają kabel. Pytam, bo wiadomo jak jest ze starymi polskimi płytami. Jak się płyt dostanie do kabela to jest spore ryzyko że go uszkodzi.
Z zasilaczem 15 V obroty są na tyle małe, że woda wcale nie dostaje się w nad label i nie scieka póżniej z góry. Mokra krawędż płyty kończy się na wysokości poziomu płynu w misce . Między lebelem a mokrą częścią płyty pozostaje całkowicie suchy pierscień (czyli w zasadzie od otworu do poziomu zamoczenia ) Mam nadzieje że napisałem to dość zrozumiale :)
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2848
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Adam- full custom :)
Lokalizacja: Lublin

Re: Vevor myjka ultradźwiękowa

#20

Post autor: dale »

W tych lepszych myjkach nie ma wcale zabezpieczenia labela, wystarczy niewielka prędkość. A w niektórych wypadkach nawet takie zabezpieczenia mogą być szkodliwe (efekt kapilarny) - ale to już skrajność, jak chińczyk przyoszczędził na uszczelnieniach.

Tutaj mamy dyskusję na temat wyższości świąt Bożego Narodzenia, nad Wielkanocnymi (Konsti - ultradźwiękowy chińczyk), czyli z jednej strony - zimny płyn i szczotka, z drugiej ciepły płyn i bąbelki od czoła płyty.
Płyn między myciami można filtrować przez filtry do kawy, osadza się na nich zarówno osad, jak i tłuszcze.
Awatar użytkownika
kraf101
Posty: 327
Rejestracja: 24 lis 2020, 20:40

Re: Vevor myjka ultradźwiękowa

#21

Post autor: kraf101 »

32lysy pisze:
22 wrz 2025, 12:03
(...) Wstepne mycie brudasa w knosti i przekładka juz wstępnie wykąpanej do UD, gwarantuje jak sadzę uzyskanie pełnego efektu,i pozwoli zarazem wykorzystać wielokrotnie 6 litrów płynu który trzeba wlać do chińskiej UD.(...)
Nigdy!
To gwarancja szybkiego, o ile nie natychmiastowego, całkowitego, i nieodwracalnego zasyfienia Knosti.
Jak myślisz co się stanie z myjką mechaniczną przy takiej pacjentce?
Chińska wanna U/D, poradzi sobie z tym doskonale, aczkolwiek 6l płynu będzie do jednorazowego użytku.
Załączniki
Screenshot from 2025-09-22 16-57-47.png
Piotr333
Posty: 292
Rejestracja: 08 sty 2019, 17:18

Re: Vevor myjka ultradźwiękowa

#22

Post autor: Piotr333 »

Ile izopropanolu lejecie na 6 litrów do tej myjki Vevor i ile fotonalu ? Zakładając że płyty są już wcześniej wymyte w knosti i zależy mi na zmniejszeniu smażenia to ile płyt można umyć w takim jednym zestawie 6 litrowym?
32lysy
Posty: 541
Rejestracja: 02 sty 2017, 02:21
Gramofon: Technics D202, Q202
Lokalizacja: Szczecin

Re: Vevor myjka ultradźwiękowa

#23

Post autor: 32lysy »

dale pisze:
22 wrz 2025, 15:35
W tych lepszych myjkach nie ma wcale zabezpieczenia labela, wystarczy niewielka prędkość. A w niektórych wypadkach nawet takie zabezpieczenia mogą być szkodliwe (efekt kapilarny) - ale to już skrajność, jak chińczyk przyoszczędził na uszczelnieniach.

Tutaj mamy dyskusję na temat wyższości świąt Bożego Narodzenia, nad Wielkanocnymi (Konsti - ultradźwiękowy chińczyk), czyli z jednej strony - zimny płyn i szczotka, z drugiej ciepły płyn i bąbelki od czoła płyty.
Płyn między myciami można filtrować przez filtry do kawy, osadza się na nich zarówno osad, jak i tłuszcze.
Tutaj tez nie trzeba wcale lebeli zabezpieczać. Tak jak pisałem. Płyn ścieka z płyty na bieżąco. Mógłbym zrobić przekładki średnicy korka od wina i label nadal będzie bezpieczny i suchy. Tu nie chodziło o to która jest lepsza tylko czy ewentualnie coś będzie lepiej po UD. Akurat tak się złożyło że wszystkie płyty były czyste po knosti i była okazja przekonać się czy można wyciągnąć więcej :)
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3723
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Vevor myjka ultradźwiękowa

#24

Post autor: Bacek »

kraf101 pisze:
22 wrz 2025, 17:04
Nigdy!
To gwarancja szybkiego, o ile nie natychmiastowego, całkowitego, i nieodwracalnego zasyfienia Knosti.
Nigdy nie miałem nawet w połowie tak brudnej płyty. Ale jak bym miał to chyba pod kran bym wsadził.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Piotr333
Posty: 292
Rejestracja: 08 sty 2019, 17:18

Re: Vevor myjka ultradźwiękowa

#25

Post autor: Piotr333 »

Pytanko do użytkowników myjki ultradźwiękowej. Czy jest sens dolewać do mikstury izopropanol jeśli płyta już wcześniej była myta w ręcznej myjce knosti (z Izopropanolem). I po tym myciu wizualnie jest Mint. A ultradźwiękami chciałbym usunąć / zmniejszyć szumy, trzaski, smażenie i „pykania” ?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 44374
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Vevor myjka ultradźwiękowa

#26

Post autor: Wojtek »

Gdzieś na forum był wniosek że myjka ultradźwiękowa + alkohol to ogólnie kiepski pomysł.
Ten wątek dotyczy przede wszystkim Vevora, ogólna dyskusja o ultradźwiękach jest nieco bardziej rozbudowana.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1528
Rejestracja: 17 lip 2015, 23:48
Gramofon: Pioneer PL70LII
Lokalizacja: Warszawa

Re: Vevor myjka ultradźwiękowa

#27

Post autor: Piterski »

Skąd to przekonanie, że ultradźwięki usuną te przypadłości? Szumy mogą wynikać i przy polskich płytach głównie wynikają z jakości materiału samej płyty. Inna sprawa że tak fachowo to te głowice generują za długie fale by one mogły skutecznie penetrować takie rowki jak są w płytach. Rozmawiałem o tym z kolegą z KAiM który ma kontakty handlowe z Chińczykami i trochę różnego sprzętu z stamtąd sprowadza i odpowiednie głowice są tylko myjką nie będzie kosztować tyle co te dostępne na portalach.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
kosimazaki123
Posty: 52
Rejestracja: 31 mar 2023, 01:33
Gramofon: dual 1225,1234,1237A

Re: Vevor myjka ultradźwiękowa

#28

Post autor: kosimazaki123 »

Wojtek pisze:
24 wrz 2025, 11:54
Gdzieś na forum był wniosek że myjka ultradźwiękowa + alkohol to ogólnie kiepski pomysł.
Dosyć mocno odparowuje. Czystego nie odważyłbym się chyba wlewać :)
Laush
Posty: 81
Rejestracja: 12 mar 2024, 00:30
Gramofon: Technics SL-10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Vevor myjka ultradźwiękowa

#29

Post autor: Laush »

kosimazaki123 pisze:
24 wrz 2025, 16:29
Wojtek pisze:
24 wrz 2025, 11:54
Gdzieś na forum był wniosek że myjka ultradźwiękowa + alkohol to ogólnie kiepski pomysł.
Dosyć mocno odparowuje. Czystego nie odważyłbym się chyba wlewać :)
Ja robię dolewki z Izo i nic się nie podziało. Tylko po dolaniu daje chwilę czasu aby się wszystko wymieszało.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 44374
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Vevor myjka ultradźwiękowa

#30

Post autor: Wojtek »

Znalazłem post blispx w temacie IPA:
viewtopic.php?p=319337#p319337
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
ODPOWIEDZ