Wkładka MC do Technics SL 1500 C

[Marcinus]

jednak mc chodzi mi po głowie ,ale to za jakiś czas.

Jeśli dźwięk Orto Ci przypasował a budżet nadal ten sam, to proponuję:

[Wojtek]

Jeśli dźwięk Orto Ci przypasował

To ty już słyszałeś tą nową serię Ortofona?

Ja bym tak w ciemno nie proponował.

2M Black jest przewartościowany względem tego co oferuje.

[Marcinus]

To ty już słyszałeś tą nową serię Ortofona?

Jeszcze nie, ale się zastanawiałem nad kupnem 40 i rozmawiałem z kolegą, który na targach słuchał i porównywali z serią Q. Podobno nadal dźwięk Ortofona z tym , że lepszy od serii Quintet. Z serii Q posiadam model Black i jest to bardzo przyzwoita wkładka. Jeśli ta nowa seria jest lepsza a cena została ta sama, to nic tylko brać.

[Obywatel]

a miało charakter ogólny.

To ty chyba tak na serio nie wiesz o czym piszesz skoro sugerujesz że wkładka czy igła potrzebuje ~150h żeby "pokazać co potrafi".

Zdarza mi się mieć nowe spostrzeżenia odnośnie zachowania i brzmienia wkładki nawet jeśli gra u mnie już długo.

[Marcinus]

Jeśli o mnie chodzi, to nie zauważam zmian powyżej 20-30h grania, ale są producenci, którzy zalecają np tak:
Break-in period: 50 – 100 hours

[Obywatel]

Tu nie chodzi o zmiany. Każda płyta to inny kontekst. Niektóre wkładki brzmią dobrze na jednych płytach, na innych radzą sobie gorzej. Dobra wkładka ogarnia zdecydowaną większość płyt z dobrym skutkiem. Dlatego mam pełen obraz tego z jaką wkładką mam do czynienia i czy spełnia ona moje specyficzne potrzeby po przesłuchaniu wielu płyt. Oczywiście wstępne wnioski można wyciągnąć już po przesłuchaniu kilku płyt.

EDIT: Oczywiście część osób może dziwić, że ktoś potrzebuje setki płyt na osłuchanie wkładki, ale ja mam do użytkowania igieł podejście długodystansowe. Najchętniej po zainstalowaniu wkładki w ogóle bym jej nie dotykał. Nie przepadam za żonglerką wkładkami.