Myjka forumowa

[ebola1972]

Tak sobie wymyśliłem, żeby zebrać grupę osób, zrobić zrzutkę, kupić dobrą myjkę i niech jeździ. A gdyby ktoś spoza grupy potrzebował to może zapłacić jakiś datek na koszty utzymania forum. Co Wy na taki pomysł?

[Wojtek]

Wyobraziłem sobie takie społeczne Knosti

[dale]

Wyobraziłem sobie takie społeczne Knosti

A ja wątek z obsługą takiej myjki i uwagi pojawiające się

Autorowi bym raczej proponował założenie wątku listy osób i miast - osób które mają myjki skłonne były by za jakąś odpłatnością wykonać usługę mycia. Jak znam życie i forum, to koszty kończyły by się na opakowaniu szklanym z zawartością, które było by wspólnie konsumowane przy myciu i słuchaniu...


A poważnie mówiąc, obawiał bym się przesyłać myjkę bardziej skomplikowaną niż wyżej wspomniana przez Wojtka. Poza tym, przy lepszych myjkach koszty by rosły, (składka i koszty przesyłki), a praktycznie w każdym większym mieście są punkty komercyjnie myjące bądź udostępniające myjki...

[ebola1972]

Knosti to ja mam, ale nie chce wydawać 2000zł na profesjonalną myjkę. Dlatego wymyśliłem, że przy grupie około 10 osób z forum miało by to sens. Jeżeli myjka jeździła by w fabrycznym opakowaniu to ryzyko jej uszkodzenia jest bardzo małe. Wysyłka inpost przy incoinach to koszt max 15zł a przesyłka jest ubezpieczona do 5 tys. Za umycie 1 płyty liczą sobie 5zł o ile jest na miejscu i nie trzeba wysyłać płyt. Teoretycznie zainwestowane 200zl zwróci się po umyciu 40 płyt.

[dale]

Działaj Ja sobie odpuszczę, ale trzymam kciuki.

[ebola1972]

Dobra. Gdyby ktoś był chętny proszę się wpisywać

[sk-victor]

To ja może puszczę w obieg korbkę? Niech sobie pojeździ po świecie? Pokręcicie i wyślecie dalej

[ebola1972]

Ładna korbka owszem. Chociaż wolę swoją kobitę, żeby dobrze zakręciła
To co może HumminGuru?

[Myszor]

Wspaniały pomysł. Potem możecie sobie kupić jakieś porządne płyty i każdy będzie słuchał przez tydzień

[Mawis]

No dobra, powiedzmy ze kilka osob sie zlozylo i nabylo taką myjke. I po jakims czasie ktos wychodzi z winyla i myjka mu zbedna. To co? Oddajecie wlożony wklad minus amortyzacja w postaci kosztu ilus tam umytych płyt przeliczonych na plny? Czy jak?

[Nazareth]

No dobra, powiedzmy ze kilka osob sie zlozylo i nabylo taką myjke. I po jakims czasie ktos wychodzi z winyla i myjka mu zbedna. To co? Oddajecie wlożony wklad minus amortyzacja w postaci kosztu ilus tam umytych płyt przeliczonych na plny? Czy jak?

Ryzyko inwestora

[Mawis]

No dobra, powiedzmy ze kilka osob sie zlozylo i nabylo taką myjke. I po jakims czasie ktos wychodzi z winyla i myjka mu zbedna. To co? Oddajecie wlożony wklad minus amortyzacja w postaci kosztu ilus tam umytych płyt przeliczonych na plny? Czy jak?

Ryzyko inwestora

Taaa...A jak umyje za dużo to jeszcze bedzie musiał dopłacić

[ebola1972]

Bez jaj. 200-400zl to koszt kilku płyt. Nie mam wielkiej chałupy, żeby jeszcze myjkę trzymać. I tak już część sprzętu wyprzedaję bo jest tego za duźo. Robię remont i tylko przekładam graty z pokoju do pokoju. Zresztą wkurw mam bo okno balkonowe złe firma zamówila i nowe dojedzie za 2 tygodnie. A montażyści będą to co wstawili poprawiać bo poziomice to z biedronki chyba mieli. Nie dość, że płacę 12 tyś za okna do 3 pokojów to jeszcze się z firmą będę użerał. Na działce sam okna wstawiałem i jest to porządnie zrobione. Dodam jeszcze, że koszt wstawienia okien to koszt myjki HumminGuru

[Peliks]

Na działce sam okna wstawiałem i jest to porządnie zrobione. Dodam jeszcze, że koszt wstawienia okien to koszt myjki HumminGuru

To gdybyś wstawił też w domu to nie było by tego tematu

A wracając do sedna. Bardzo zły pomysł Bo ! :
1) 99 procent stałych(takich zaufanych, kreujących to forum) użytkowników ma myjkę lub kilka
2) Ciężko (wręcz jest to niemożliwe) będzie ustalić, dogodny dla każdego, terminarz "wędrówki" myjki.
3) Posłużę się Twoim Andrzeju przypadkiem, od września 2023 do marca 2025 nie było Cię na forum i gdyby teoretycznie w tym czasie była Twoja kolej mycia i (cały czas teoretycznie) nie mógłbyś jej odesłać to było by słabo dla reszty uczestników programu "Myjka forumowa"

[ebola1972]

Marku, nie było mnie na forum, bo zrobiłem sobie odwyk od internetu. Brak obecności na forum nie oznacza, że gdzieś przepadłem, dodzwonić się do mnie zawsze można. Masz oczywistą rację, że starzy wyjadacze myjki zajebiste mają i nie potrzebują. Mój pomysł jest prosty jak drut. Używasz tydzień, przesyłasz dalej, nic skomplikowanego. Kiedyś tak pre buphono wędrowało po forum. Oczywiście grono użytkowników myjki musi być zaufane. Pozdrawiam. I wysyłam przekaz podprogowy lampowo-winylowy coby grono potrzebujących się zebrało.
P.S. Gdyby był na forum instalator okien proszę się do mnie odezwać na priv. Oglądając nowe okna czuję się jakbym zamieszkał na Alternatywy 4. Dobrze, że jeszcze za montaż nie płaciłem.