Gramofon vs Streaming

[Wojtek]

Założyłbym że geometria jest dobrze ustawiona i nie szukał tutaj niedostatków brzmieniowych vs streamer.

[fal]

Ale to Krzyśka decyzja komu co wysyła i po co, może już liczy na klientów, nie mój cyrk nie moje małpy.

Oczywiście , że nie musiał mi go pożyczać , ale bez tego nigdy bym się nie dowiedział czy ten gramofon jest w stanie coś z siebie wykrzesać. Dostałem ten przedwzmacniacz do słuchania nie testowania. Jedno jest pewne , że gra on o kilka klas wyżej niż to co jest wbudowane w gramofonie. Jednak ja z niego raczej nie skorzystam bo to jest projekt DIY dla osób które mają jakieś pojęcie o lutowaniu więc nie osądzajmy jeśli nie znamy wszystkich szczegółów.

[Wojtek]

Jednak ja z niego raczej nie skorzystam bo to jest projekt DIY dla osób które mają jakieś pojęcie o lutowaniu

ahaja zwykle oferuje już złożone egzemplarze, a nie tylko kity. Kity są dla tych co sobie sami poskładają.
Nie wiem jak ten nowy projekt się nazywa i kiedy wyjdzie z fazy prototypu, ale Macabrię czy Husarię spokojnie możesz zamówić jeśli od razu chcesz wysokiej klasy preamp.

więc nie osądzajmy jeśli nie znamy wszystkich szczegółów.

Nadal się dziwię Ale ja to z tych co świeżemu kierowcy nie dają kluczy do Porszaka, bo potem skala doświadczeń jest zakrzywiona.

[fal]

Jednak ja z niego raczej nie skorzystam bo to jest projekt DIY dla osób które mają jakieś pojęcie o lutowaniu

ahaja zwykle oferuje już złożone egzemplarze, a nie tylko kity. Kity są dla tych co sobie sami poskładają.
Nie wiem jak ten nowy projekt się nazywa i kiedy wyjdzie z fazy prototypu, ale Macabrię czy Husarię spokojnie możesz zamówić jeśli od razu chcesz wysokiej klasy preamp.

więc nie osądzajmy jeśli nie znamy wszystkich szczegółów.

Nadal się dziwię Ale ja to z tych co świeżemu kierowcy nie dają kluczy do Porszaka, bo potem skala doświadczeń jest zakrzywiona.

Szczerze mówiąc zatrzymałbym ten nowy projekt bo już ucho się do niego przyzwyczaiło ale pewnie nic z tego nie wyjdzie więc pewnie pójdę w Macabrie.

[fal]

Minęło już trochę czasu , dzisiaj mogę powiedzieć , że w końcu gra to tak jak sobie wymarzyłem. Słuchanie płyty sprawia mi ogromną przyjemność mimo tego , że mój gramofon to tylko AT-LP 120x oczywiście gram przez przedwzmacniacz zewnętrzny wkładka to Hana EL przegrałem na niej około 20 godzin a już teraz tworzy spektakl o jakim wcześnie mogłem tylko marzyć. Zakładam , że może być tylko lepiej .
Dzisiaj z całą stanowczością mogę powiedzieć , że analog u mnie gra lepiej niż streamer bardziej angażująco potrafi mnie zabrać gdzieś niewyobrażalnie daleko w otchłań ciężko jest później wrócić na ziemię. Streamer gra świetnie ale nazbyt technicznie nie tworzy klimatu nie potrafi tak czarować ale nie wyobrażam sobie go nie mieć mimo wszystko dostęp do takiej ilości muzyki jest nie do przecenienia.
Wracając jednak do analogu i gramofonu czego mogę się spodziewać po zmianie na zdecydowanie lepszy model co on wniesie do muzyki ? Czy faktycznie będzie zauważalna zmiana czy raczej jest to tylko kosmetyka i poprawa samopoczucia ?

[amrowek]

Hm... ale o co chodzi? Bo temat z cyklu samolot(no dobra śmigłowiec) czy samochód i to i to nas dowiezie. Ale całkiem dwa różne środki lokomocji i nijak ich porównać tak jak w/w temat na temat dźwięku z ... i z...

[Jozi]

Hm... ale o co chodzi? Bo temat z cyklu samolot(no dobra śmigłowiec) czy samochód i to i to nas dowiezie. Ale całkiem dwa różne środki lokomocji i nijak ich porównać tak jak w/w temat na temat dźwięku z ... i z...

A nie wiesz jak to jest? Kolega cierpi na nadmiar czasu, gotówki i pogoniłby króliczka.
Trochę go rozumiem, bo do niedawna wystarczał mi chińczyk po BT ale jak zmieniłem na wiima pro plus to widzę, że to jednak inne granie.
No ale u Gościa jest w torze Hania EL t nie wiem na co więcej liczy, czy nawet jak zmieni gramofon na lepszy i wkładkę to pozostały tor będzie w stanie wyeksponować poprawę brzmienia. To należy przemyśleć, by pieniądza nie palić.
Ale kto bogatemu zabroni?

[Obywatel]

Wracając jednak do analogu i gramofonu czego mogę się spodziewać po zmianie na zdecydowanie lepszy model co on wniesie do muzyki ?

To są subtelne zmiany, przede wszystkim lepsza czystość, klarowność i uporządkowanie dźwięku. Ale też po prostu ogólne wrażenie lepszego brzmienia po przejściu gdzieś szczebelek wyżej. Nie musisz kupować jakiegoś topowego modelu, żeby zastąpić AT-LP 120x. Wystarczy zwykły gramofon z epoki ze średniej półki i to już będzie zmiana na plus.

[Jacek 1972t]

Czy faktycznie będzie zauważalna zmiana czy raczej jest to tylko kosmetyka i poprawa samopoczucia ?

Miałem kiedyś AT-LP120 z którego usunąłem wbudowany przedwzmacniacz, chyba dwa albo trzy lata na nim grałem zanim go sprzedałem.

Wiem, że osoba, która go ode mnie kupiła również odsprzedała go, więc pewnie gdzieś tam gra

Wracając do tematu, AT, który wówczas był moim głównym gramofonem zamieniłem na Victora QL-A7 którego nabyłem od kolegi Pawła (Pawelec) z forum, którego również bardzo polecam i Pozdrawiam.

Napisałem wtedy, że różnica jest kolosalna i wiem trochę mnie poniosło, emocje i takie tam.

Musisz jednak - chcesz alb nie, uwierzyć, że gramofon to jedno z ważnych ogniw w tym łańcuszku, wnosi w dźwięk dużo, w moim przypadku nowy gramofon dodał muzyce: powietrza, dynamiki, muzyka stała się bardziej zwiewna, o większej ilości słyszalnych detali, i oko, cieszy oko.

Warto więc w granicach zdrowego rozsądku i możliwości zastanowić się nad zmianą gramofonu, ale to tak na przyszłość

[Wojtek]

Jacek, a to nie było czasem tak, że razem z gramofonem zmieniałeś też wkładkę i jeszcze coś w torze?

[fal]

Panowie to nie jest tak , że dużo droższe zagra lepiej adekwatnie do wydanej kwoty , przykładem niech będzie mój streamer mam Auralica G1.1 idąc za trendem i modą chciałem go wymienić na G2.2 kwota coś około 27 tyś przytargałem go do domu zrobiłem porównanie jeden do jeden na tym samym sprzęcie na tych samych kablach różnica była i owszem, ale nie taka żeby dopłacać do niego 15 tyś jak na MOJE ucho nie było warto. To samo tyczy się gramofonu jeśli mam wydać powiedzmy na Technics SL1300G - 12 tyś to czy warto ? Czy ta zmiana spowoduje , że będę słyszał taką różnicę jak między wkładką powiedzmy AT 95E a Hana EL ? Jeśli nie będzie tak dużej różnicy to powiedźcie czy nie lepiej kupić lepszą wkładkę za relatywnie mniejsze pieniądze a poprawa bedzie znaczna i słyszalna ? Pewnie każdy z nas szanuje pieniądze , nie chcę ulegać modzie ale i nie kwestionuję tego , że droższy gramofon zagra dużo lepiej niż ten który mam. Oczywiście dopóki nie sprawdzę tego to się nie dowiem

[Obywatel]

eśli nie będzie tak dużej różnicy to powiedźcie czy nie lepiej kupić lepszą wkładkę za relatywnie mniejsze pieniądze a poprawa bedzie znaczna i słyszalna ?

Do kiepskiego gramofonu nie warto inwestować w drogą wkładkę.

[fal]

eśli nie będzie tak dużej różnicy to powiedźcie czy nie lepiej kupić lepszą wkładkę za relatywnie mniejsze pieniądze a poprawa bedzie znaczna i słyszalna ?

Do kiepskiego gramofonu nie warto inwestować w drogą wkładkę.

Czytając fora dowiedziałem się , że ten gramofon który posiadam jest bardzo kiepski i w zasadzie się z tym pogodziłem odstawiłem go na 5 lat i tak sobie leżakował , aż przyszedł ten czas w którym zachciało mi się analogu. Mogłem kupić gramofon nowy, ale tego nie zrobiłem poszedłem trochę pod prąd i w sumie nie żałuję kupiłem wkładkę która jest dużo droższa niż gramofon który posiadam do tego kupiłem przedwzmacniacz i gra to lepiej niż streamer a zapewniam Ciebie , że mój streamer to nie taka pierwsza lepsza popierdółka. Żeby była jasność nie neguję , że gramofon za więcej zagra lepiej , chodzi mi o to czy więcej nie dostanę zmieniając wkładki niż gramofon.

[Jacek 1972t]

Jacek, a to nie było czasem tak, że razem z gramofonem zmieniałeś też wkładkę i jeszcze coś w torze?

Dokładnie, to ta historia, ale wkładkę Quintet red miałem już z AT tyle, że na oryginalnym headshellu było za ciężko, i nie dało się wyważyć ramienia, musiałem kupić jak dobrze pamiętam lżejszy headshell i wtedy już w skrajnym ustawieniu przeciwwagi dawało radę.

Natomiast jeśli chodzi o moje odczucia w odsłuchu dźwięku, jak już wyżej pisałem różnica nie kolosalna (wiadomo emocje) ale była i co do tego nie mam wątpliwości.

[Jacek 1972t]

Oczywiście dopóki nie sprawdzę tego to się nie dowiem

Myślę, że powinieneś, ja osobiście nie mam przekonania do prowadzenia toru od gniazda na headshellu do gniazd RCA w gramofonie z wbudowanym przedwzmacniaczem, nawet wtedy kiedy jest on pominięty na rzecz zewnętrznego, ale spoko to tylko moja ocena.