Mikstura forumowa

[furgon]

Woda destylowana... Dziś wiele osób posiada klimatyzację. Kondensat z klimy to destylka... Wystarczy latem zrobić zapas...

Deszczówka też

[Obywatel]

Woda destylowana... Dziś wiele osób posiada klimatyzację. Kondensat z klimy to destylka... Wystarczy latem zrobić zapas...

Chciałem być kiedyś taki sprytny i zbierałem sobie wodę z osuszacza powietrza. Niestety pomysł spalił na panewce bo woda była zanieczyszczona - pływało w niej pełno farfocli.

To co się skrapla to oczywiście jest woda destylowana, ale trzeba też wziąć pod uwagę że ta woda którędyś przepływa, gdzieś jest magazynowana (w przypadku skraplacza) i po drodze łapie pełno zanieczyszczeń.

[92666jarek]

92666jarek pisze: ↑02 mar 2025, 19:45
Woda destylowana... Dziś wiele osób posiada klimatyzację. Kondensat z klimy to destylka... Wystarczy latem zrobić zapas...
Chciałem być kiedyś taki sprytny i zbierałem sobie wodę z osuszacza powietrza. Niestety pomysł spalił na panewce bo woda była zanieczyszczona - pływało w niej pełno farfocli.

To co się skrapla to oczywiście jest woda destylowana, ale trzeba też wziąć pod uwagę że ta woda którędyś przepływa, gdzieś jest magazynowana (w przypadku skraplacza) i po drodze łapie pełno zanieczyszczeń.

Nie mam z tym problemu, odbieram bezpośrednio ze skraplacza, w klimie, a nie osuszaczu, przez który idzie cale powietrze i wszelkie drobinki kurzu są wyłapywane przez wodę

[Jozi]

Bym za 15zł z tytułu zakupu 5l bańki d... sobie zawracał klimatyzacją, nie mając pewności czy to w miarę czysty produkt......
Eee, chyba szkoda zachodu.

[dale]

Myślę że powinniśmy ufundować i przyznawać co roku forumową nagrodę Darwina. Serio.

[92666jarek]

qW mojej lokalizacji po nową porcję destylki trzeba jechać 15 km. Potrzeba matką wynalazku

[Jozi]

Myślę że powinniśmy ufundować i przyznawać co roku forumową nagrodę Darwina. Serio.

A niby z czego wynikają Twoje przemyślenia?
Podziel się wiedzą.

[pawelgrab]

Podziel się wiedzą.

ja się podzielę Józku dla potomnych - więc prawdziwy proces destylacji jest długotrwałym i złożonym procesem, który obejmuje specjalny sprzęt a polega na gotowaniu, zebraniu parowania w specjalnym naczyniu, schłodzeniu i skropleniu w czystą wodę, dlatego proces ten zajmuje dużo czasu, ale to nie wszystko jest więc
dalej sposobami na pozbycie się zbędnych pierwiastków, cząsteczek i związków jest dejonizacja - proces chemiczny usuwania jonów oraz demineralizacja czyli zmniejszenie ilości nieorganicznych soli mineralnych.
Laboratoryjnie stosuje się dodatkowo przeróżne środki chemiczne w celu skuteczniejszego przeprowadzania powyższych procesów. Przykład to np. węglan wapnia - reguluje poziomu pH, zasadowość itd.,

więc... niech nikt tu nie pierdoli o klimatyzacji i się nie przykleja ze swoimi głupotami do poważnych wątków a tej z klimy to może się napić najwyżej tych zlewek bo smak będzie wzmocniony jakby to ująć.. w zależności od środowiska

[Jozi]

Paweł, lekko oplułem ekran .
No można oszczędzać, ale destylata czy demineralizowana jest na tyle tania, że lepiej kupić sprawdzone produkty jak coś kombinować.

[pawelgrab]

Nie mam z tym problemu, odbieram bezpośrednio ze skraplacza, w klimie, a nie osuszaczu

a wiesz o czym piszesz , co to skraplacz, jak działa czy zgadujesz

[dale]

No można oszczędzać, ale destylata czy demineralizowana jest na tyle tania, że lepiej kupić sprawdzone produkty jak coś kombinować.

Najtańszy zestaw do odwróconej osmozy kosztuje w okolicach 150 PLN i daje wodę aż nadto czystą dla naszych potrzeb, biorąc pod uwagę jego wydajność, wystarczy nam "dożywotnio" - pod warunkiem założenia trzech zaworów, tak by w systemie trzymać stale wodę. Nie ma potrzeby montować go na stałe, wystarczy okresowo - w miarę potrzeby podpiąć pod prysznic i nazbierać sobie RO, przyda się również do żelazka czy do lepszej kawy.
Śmiem twierdzić że mycie taką "wodą" z klimatyzatora bardziej szkodzi niż pomaga. Przecież to są skropliny pary wodnej z pomieszczenia, będącej roztworem i mieszaniną wszelkich pyłków z powietrza.

[pawelgrab]

to są skropliny pary wodnej z pomieszczenia, będącej roztworem i mieszaniną wszelkich pyłków z powietrza.

teges napisałem to samo

a tej z klimy to może się napić najwyżej tych zlewek bo smak będzie wzmocniony jakby to ująć.. w zależności od środowiska

[pawelgrab]

lekko oplułem ekran .

kiedyś tam bywałem u dyr gen. na Kunickiego LU PERŁA (piwo)w pokoju miał lodówkę a tam piwa nie widziałem - ale zawsze schodził ze mną na linię i mówił weź ze dwie zgrzewki- to brałem po parędziesiąt sztuk pod jedną pachę i parędziesiąt pod drugą, ale nigdy do bagażnika nie doniosłem bo było tak gorące, że turlało po całym placu bo folia się topiła , to było tylko pasteryzowane, natomiast

od wielu lat ma kolegę dyr gorzelni (kolega z PZŁ) co robią belwederską i taką karcianą na specjalne zamówienie dla elyty z WWA karo pik trefl ale nazwy tym momencie nie kojarzę to wiem jak i co z tą destylacją i powiem woda to produkt uboczny jest, natomiast, żeby głowa nie bolała to polecam Ostoję

[pavlos]

Z destylatów to jedynie... no tego... po odlaniu do zlewu pierwszej porcji...żeby metanolu się pozbyć...

[Jozi]

Z destylatów to jedynie... no tego... po odlaniu do zlewu pierwszej porcji...żeby metanolu się pozbyć...

No i innych butyli .
Kiedyś robiliśmy z kolegą pierwszą setkę na chromatografie, chyba było kilka nieciekawych związków .