Paul McCartney Got Back Tour
O2 arena London.
Trzy godziny muzycznej uczty. Prawie czterdzieści utworów! Im dalej tym było lepiej. Szok jak 82 letni Paul wymiatał na scenie.
To co się odjeb. na bis to klękajcie narody
Też się przyłączam to zazdrostu
Doświadczyłeś zapewne jedną z ostatnich chwil aby zobaczyć dwóch Beatlesów jednocześnie na scenie. Mam nadzieję, że koncert został nagrany i nie długo będziemy mogli choćby z odtworzenia obejrzeć i posłuchać Paula i Ringo.
Dzięki. Byłem sam w szoku jak się cały gig rozkręcał z minuty na minutę. Paul opowiadał (pomiędzy utworami) przeróżne historie z życia zespołu. Mnóstwo tego było, jak gitara basowa którą odzyskał po pięćdziesięciu latach. Gościnnie wystąpił też Ronnie Wood.
Byłem już raz na Narodowym na AC/DC, na trybunach porażka. Do tego stopnia było źle, że załapywałem co grają po tym jak publika na płycie zaczynała śpiewać refren. Zawsze wybieram trybuny i byłem tam na kilku koncertach, musiałoby się chyba Led Zeppelin reaktywować żebym poszedł jeszcze raz.
Obiekt znam dość nawet blisko. Z koncertów najlepiej im wychodzą majowe targi książki.
W tym kontekście pytałem o cenę biletów. Bo myślałem, ze będzie tylko za to co widać, a jest za to co widać i czego nie słychać