Piękna, subtelna, uważna i zadumana. Fajna fotka. Fotografia pokazuje klasę zewnętrznej osobowości o ile to w ogóle możliwe na obrazku. Natomiast, żeby tak się skupić na TSA..? .. z drugiej strony jeśli akurat szła solówka Andrzeja Nowaka, to się nie dziwię.
Pani mi kogoś przypomina, jednak nie mogę sobie przypomnieć kogo. Pewnie jakaś aktorka jest do niej podobna lub wokalistka.
Piękna, subtelna, uważna i zadumana. Fajna fotka. Fotografia pokazuje klasę zewnętrznej osobowości o ile to w ogóle możliwe na obrazku. Natomiast, żeby tak się skupić na TSA..? .. z drugiej strony jeśli akurat szła solówka Andrzeja Nowaka, to się nie dziwię.
Pani mi kogoś przypomina, jednak nie mogę sobie przypomnieć kogo. Pewnie jakaś aktorka jest do niej podobna lub wokalistka.
Jako fotograf, cieszę się, że tak to odbierasz, bardzo trafna diagnoza . Co do "skupienia" to TSA dla nas, to nie tylko muzyka ale też moc wspomnień, sentymentu do młodzieńczych lat minionych... Piękne solówki Andrzeja tylko podsycają te wspomnienia.
Współczuję, bo to reedycja z 2014 na 180 gr. Taki mam od ręki jeszcze zapieczętowany i chętnie zaspokoję Twoje żądze. Natomiast oryginalne wydanie z epoki jeśli wytrzymasz do jutra to też nie widzę problemata.
Tej baby nie znam chyba.
Trochę zalatuje Salmą Hayek 20 kg temu, a kalaxa takiego białego z nadstawką to nawet mam też.
Współczuję, bo to reedycja z 2014 na 180 gr. Taki mam od ręki jeszcze zapieczętowany i chętnie zaspokoję Twoje żądze. Natomiast oryginalne wydanie z epoki jeśli wytrzymasz do jutra to też nie widzę problemata.
Tej baby nie znam chyba.
Trochę zalatuje Salmą Hayek 20 kg temu, a kalaxa takiego białego z nadstawką to nawet mam też.
Jeśli nie widzisz różnicy między dziewczyną z okładką na której jest dziecko a dzieckiem które jest głównym obiektem zdjęcia to naprawdę masz poryty beret