Bez tego transakcja wisi i czeka. Tak przynajmniej z moich doświadczeń wynika.
Mechanizm ochrony kupującego działa wg mnie OK i osobiście nigdy nie miałem kłopotu przy zakupie.
Co do kupna, to:
Oczywiście tych sprzedawców trzeba jakoś tam weryfikować i dobierać minimalizację ryzyka, ale to swego rodzaju truizm, bo wiadomo, że nie wiadomo

Generalnie świat dziadzieje coraz bardziej. Już wyłudzają wpłaty na powodzian metodą "na wnuczka". Po prostu zgroza. Pazerne bestie wyprane z uczuć jakichkolwiek poza chciwością, rzecz jasna.