Dzieki za wyjaśnienia i doszczegółowienie. Czyli dobrze zasade zrozumialem.
Pro-ject VC-E2 czy VC-S3
- Mawis
- Posty: 5986
- Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
- Gramofon: JVC QL-A7
- Lokalizacja: Owczarnia
Re: Pro-ject VC-E2 czy VC-S3
JVC QL-A7, JVC Z1S, ADC QLM32 MK3, Schiit Mani, Nikko STA8080, Dual CL720
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Pro-ject VC-E2 czy VC-S3
To dziwna konstrukcja, mnie się wydaje, że nadal tam jest gwint dla docisku szpindla.
Neodymowe są dość mocne z reguły, tu aż 4ry, to jak to się zdejmuje ?
i w ogóle
No tak, talerzyk nadal robi wrażenie tworzywa z przetłoczeniami.
Dywaguję tak sobie, bowiem jak napisałem - jestem żywo zainteresowany konstrukcją umożliwiającą szybkie odblokowanie i zdjęcie płyty.
Chyba, że chodzi tutaj li tylko o uszczelnienie układu i zablokowanie przed niepożądanym ruchem? To jednak uważam za zbędne w swojej praktyce.
Hm.. zobaczymy gdy Robert dostanie swoją, co w trawie piszczy.
Jeśli efekt oczekiwany przeze mnie byłby w istocie owym upgrade, to byłbym skłonny do wymiany swojej na tę nowszą (mam komu oddać po prostu, a i tak zostałoby w rodzinie).
Neodymowe są dość mocne z reguły, tu aż 4ry, to jak to się zdejmuje ?


No tak, talerzyk nadal robi wrażenie tworzywa z przetłoczeniami.
Dywaguję tak sobie, bowiem jak napisałem - jestem żywo zainteresowany konstrukcją umożliwiającą szybkie odblokowanie i zdjęcie płyty.
Chyba, że chodzi tutaj li tylko o uszczelnienie układu i zablokowanie przed niepożądanym ruchem? To jednak uważam za zbędne w swojej praktyce.
Hm.. zobaczymy gdy Robert dostanie swoją, co w trawie piszczy.
Jeśli efekt oczekiwany przeze mnie byłby w istocie owym upgrade, to byłbym skłonny do wymiany swojej na tę nowszą (mam komu oddać po prostu, a i tak zostałoby w rodzinie).
- Charwel
- Posty: 606
- Rejestracja: 14 cze 2024, 00:04
- Gramofon: Pioneer PL-70
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pro-ject VC-E2 czy VC-S3
Oj ja moją przetestuję dopiero 3go sierpnia. Teraz się wygrzewam urlopowodarkman pisze: ↑24 lip 2024, 12:30To dziwna konstrukcja, mnie się wydaje, że nadal tam jest gwint dla docisku szpindla.
Neodymowe są dość mocne z reguły, tu aż 4ry, to jak to się zdejmuje ?i w ogóle
![]()
No tak, talerzyk nadal robi wrażenie tworzywa z przetłoczeniami.
Dywaguję tak sobie, bowiem jak napisałem - jestem żywo zainteresowany konstrukcją umożliwiającą szybkie odblokowanie i zdjęcie płyty.
Chyba, że chodzi tutaj li tylko o uszczelnienie układu i zablokowanie przed niepożądanym ruchem? To jednak uważam za zbędne w swojej praktyce.
Hm.. zobaczymy gdy Robert dostanie swoją, co w trawie piszczy.
Jeśli efekt oczekiwany przeze mnie byłby w istocie owym upgrade, to byłbym skłonny do wymiany swojej na tę nowszą (mam komu oddać po prostu, a i tak zostałoby w rodzinie).

Pozdrawiam
Robert
Ostatnio zmieniony 24 lip 2024, 14:01 przez Charwel, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bacek
- Posty: 3238
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pro-ject VC-E2 czy VC-S3
Nie ma, dlatego ściąganie docisku jest szybkie, góra/dół.
Na tym filmiku dobrze widać talerzyki z obydwu stron i szpindel.
https://www.youtube.com/watch?v=9yla1E3 ... tWillMusic
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
- Charwel
- Posty: 606
- Rejestracja: 14 cze 2024, 00:04
- Gramofon: Pioneer PL-70
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pro-ject VC-E2 czy VC-S3
No to przyjechała. Jednak E2
Się wróci, się będzie czyścić
Czyli tak. Moczymy płytę, włączamy obroty, czyścimy szczotką, zmieniamy obroty, czyścimy szczotką, chwilę odczekać, aż dobrze nasiąkną zanieczyszczenia, załączam ssanie, moczę welur i dopiero wtedy na płytę i obroty w tę i z powrotem? 



- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
- Bacek
- Posty: 3238
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pro-ject VC-E2 czy VC-S3
Wcześnmiej jeszcze zwykłą suchą szczotką starł bym to co jest. Po co robić zbyt dużo błota. Ew odkurzył ale przytrzumując ramię tak żeby nie opadło na płytę (tu mogli by wymyśleć jakąś pozycję ramienia żeby nie opadało).Charwel pisze: ↑24 lip 2024, 23:41No to przyjechała. Jednak E2Się wróci, się będzie czyścić
Czyli tak. Moczymy płytę, włączamy obroty, czyścimy szczotką, zmieniamy obroty, czyścimy szczotką, chwilę odczekać, aż dobrze nasiąkną zanieczyszczenia, załączam ssanie, moczę welur i dopiero wtedy na płytę i obroty w tę i z powrotem?
![]()
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
- Charwel
- Posty: 606
- Rejestracja: 14 cze 2024, 00:04
- Gramofon: Pioneer PL-70
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pro-ject VC-E2 czy VC-S3
Poproszę sąsiada o zdjęcie ( bo mi odebrał przesyłkę)

Pozdrawiam
Robert

:edit
O tak wygląda.
Ostatnio zmieniony 25 lip 2024, 09:10 przez Charwel, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bacek
- Posty: 3238
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pro-ject VC-E2 czy VC-S3
Wcześniej jeszcze zwykłą suchą szczotką starł bym to co jest. Po co robić zbyt dużo błota. Ew odkurzył ale przytrzumując ramię tak żeby nie opadło na płytę (tu mogli by wymyśleć jakąś pozycję ramienia żeby nie opadało).Charwel pisze: ↑24 lip 2024, 23:41No to przyjechała. Jednak E2Się wróci, się będzie czyścić
Czyli tak. Moczymy płytę, włączamy obroty, czyścimy szczotką, zmieniamy obroty, czyścimy szczotką, chwilę odczekać, aż dobrze nasiąkną zanieczyszczenia, załączam ssanie, moczę welur i dopiero wtedy na płytę i obroty w tę i z powrotem?
![]()
Ostatnio zmieniony 25 lip 2024, 09:14 przez Bacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
- Charwel
- Posty: 606
- Rejestracja: 14 cze 2024, 00:04
- Gramofon: Pioneer PL-70
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pro-ject VC-E2 czy VC-S3
DziękujęBacek pisze: ↑25 lip 2024, 08:30Wcześnmiej jeszcze zwykłą suchą szczotką starł bym to co jest. Po co robić zbyt dużo błota. Ew odkurzył ale przytrzumując ramię tak żeby nie opadło na płytę (tu mogli by wymyśleć jakąś pozycję ramienia żeby nie opadało).Charwel pisze: ↑24 lip 2024, 23:41No to przyjechała. Jednak E2Się wróci, się będzie czyścić
Czyli tak. Moczymy płytę, włączamy obroty, czyścimy szczotką, zmieniamy obroty, czyścimy szczotką, chwilę odczekać, aż dobrze nasiąkną zanieczyszczenia, załączam ssanie, moczę welur i dopiero wtedy na płytę i obroty w tę i z powrotem?
![]()

Robert
- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
- Charwel
- Posty: 606
- Rejestracja: 14 cze 2024, 00:04
- Gramofon: Pioneer PL-70
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pro-ject VC-E2 czy VC-S3
Dobra. Przyjechałem z urlopu, odebrałem maszynę, jutro test na jakiejś mało wartej dla mnie płycie. Ale stres! 
Robert

Robert

- Charwel
- Posty: 606
- Rejestracja: 14 cze 2024, 00:04
- Gramofon: Pioneer PL-70
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pro-ject VC-E2 czy VC-S3
Udało się. Strachu nie ma, ale czy Wasze też tak chroboczą przy pracy samego silnika?
- Bacek
- Posty: 3238
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pro-ject VC-E2 czy VC-S3
Tak, chrobocze. Ta przekładnia to nie jest majstersztyk precyzji, ale działa.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.