
Chciałbym się też odnieść do "utajnienia" typowania poruszonego kilka postów wyżej - na końcowy wynik "pracuje się", przez całą zabawę i jak to bywa w przypadku rozgrywki ligowej, ktoś może zyskać dodatkową przewagę na koniec, np. tylko zremisować ostatni mecz bo to zapewnia mistrzostwo - zasłużył sobie wcześniejszą dobrą grą. U nas tabela tak się ułożyła, że przed finałem 6 osób nadal jest w grze, więc niedzielny mecz będzie miał dodatkowe emocje
