głośne granie

Żeby nie było za cicho
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3238
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: głośne granie

#61

Post autor: Bacek »

Piterski pisze:
21 cze 2024, 09:54
Po prostu jak widać jest to nie dobrany zestaw. Nie wiem jak to nabywca zrobił kupując w salonie.
Bo w salonie był inny salon niż jego. Akustyki pomieszczenia nie da się przeskoczyć.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1492
Rejestracja: 17 lip 2015, 23:48
Gramofon: Pioneer PL70LII
Lokalizacja: Warszawa

Re: głośne granie

#62

Post autor: Piterski »

Bacek pisze:
21 cze 2024, 10:16
Piterski pisze:
21 cze 2024, 09:54
Po prostu jak widać jest to nie dobrany zestaw. Nie wiem jak to nabywca zrobił kupując w salonie.
Bo w salonie był inny salon niż jego. Akustyki pomieszczenia nie da się przeskoczyć.
Tak, ale to że wzmacniacz sobie z kolumnami nie radzi to można zauważyć i w salonie audio.
Jak testowałem Coplanda CSA28 z kolumnami (monitorami) Spendor z serii SP to ewidentnie było słychać, że to nie gra i jak bym nie zaginał rzeczywistości i jakie by nie były na ten temat opinie redaktorów w gazetach nie zagrało jak z starym pudełkowym wzmacniaczem Naim.

Dlatego opinie opiniami, a trzeba sobie zadać trochę trudu, może wydać trochę kasy na przejazdy i jednak poczynione założenia sprawdzić namacalnie.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3238
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: głośne granie

#63

Post autor: Bacek »

Piterski pisze:
21 cze 2024, 10:49
Tak, ale to że wzmacniacz sobie z kolumnami nie radzi to można zauważyć i w salonie audio.
I dlatego wg. mnie głównym problemem jest tam akustyka pomieszcznia a nie jak ten konkretny wzmacniacz radzi sobie z tymi głośnikami.

Mój pokój nie jest może totalnie zagracony, ale pamiętam jak przy przeprowadzce wstawiłem sprzęt do gołego pokoju. Nawet telewizor ciężko było zrozumieć.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1492
Rejestracja: 17 lip 2015, 23:48
Gramofon: Pioneer PL70LII
Lokalizacja: Warszawa

Re: głośne granie

#64

Post autor: Piterski »

Bacek, nawet nie próbuje negować tego co piszesz bo to jest podstawa jakikolwiek by ten system by nie był. Moim zdaniem wystarczy taki pokój w miarę zagospodarować nawet bez użycia ustrojów. Teraz nawet te ustroje obecnie są dość przystępne cenowo i można je dobrać do wystroju wnętrza.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
Awatar użytkownika
kraf101
Posty: 310
Rejestracja: 24 lis 2020, 20:40

Re: głośne granie

#65

Post autor: kraf101 »

Piterski pisze:
20 cze 2024, 22:06
kraf101 pisze:
20 cze 2024, 17:34
Moim zdaniem nagłaśnianie takiego lokalu czymś więcej niż 10W na kanał, niesie ze sobą ryzyko, że razem z głośnikami zagrają ściany, szafki i zawarte w nich szklanki z talerzami.
:shock: .... to tylko taki żarcik ;), ja mam trochę ponad 16m2 i tak lekko ponad 120W na kanał tak więc nie od watów to wszystko zależy.
Bacek pisze:
20 cze 2024, 22:29
Ja mam 24m2 i w jeden mój głośnik zmieściło by 6 sztuk tego Pylona. I ni jak nie są za duże do mojego pomieszczenia. Nie ma w ogóle takich reguł. A gałka jest od tego żeby trzymać ją w tym miejscu w którym głośność jest odpowiednia. Wzmacniacz może mieć i 1000W.
No można każde pomieszczenie wykleić trzema warstwami palet jajczarskich i urządzić studio do masażu kiszek kilowatami.
Ale trzeba też gdzieś trzymać szkło i sztućce, i tutaj fizyki nie przeskoczysz.
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 4052
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Re: głośne granie

#66

Post autor: Obywatel »

kraf101 pisze:
22 cze 2024, 11:59
Ale trzeba też gdzieś trzymać szkło i sztućce, i tutaj fizyki nie przeskoczysz.
Jak się zrobi odpowiednio głośno, to nie słychać dzwonienia :mrgreen:
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
kraf101
Posty: 310
Rejestracja: 24 lis 2020, 20:40

Re: głośne granie

#67

Post autor: kraf101 »

Obywatel pisze:
22 cze 2024, 13:03
Jak się zrobi odpowiednio głośno, to nie słychać dzwonienia :mrgreen:
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1492
Rejestracja: 17 lip 2015, 23:48
Gramofon: Pioneer PL70LII
Lokalizacja: Warszawa

Re: głośne granie

#68

Post autor: Piterski »

kraf101 pisze:
22 cze 2024, 11:59
No można każde pomieszczenie wykleić trzema warstwami palet jajczarskich i urządzić studio do masażu kiszek kilowatami.
Takie wytłoczki to można użyć ale do transportu kurzych jaj nie jako ustroje. Do niczego to się w kwestii adaptacji nie nadaje, a w kwestii ustroi akustycznych świat poszedł jednak znacznie do przodu zarówno pod względem przystępności cen jak i estetyki wykonania.
Com zaś się tyczy masażu kiszek to szybciej ten efekt uzyskasz z kilku watowej lampy. Ja za takimi efektami nie przepadam. Ma byś kontrola i zachowanie faktury.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3238
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: głośne granie

#69

Post autor: Bacek »

kraf101 pisze:
22 cze 2024, 11:59
No można każde pomieszczenie wykleić trzema warstwami palet jajczarskich i urządzić studio do masażu kiszek kilowatami.
Ale trzeba też gdzieś trzymać szkło i sztućce, i tutaj fizyki nie przeskoczysz.
Nie bardzo rozumiem przesłanie Twojej wypowiedzi może mógł byś to rozwinąć? Sztućce, szkło i talerze trzymam w kuchni a papier toaletowy w łazience.

W pokoju ze sprzętem wszystko co stoi daje jakiś efekt aktustyczny zazwyczaj na plus (prawie wszystko bo szafa typu komandor niekoniecznie, przynajmniej nie na średnicę i wyżej). Jakiś dywan na podłodze, szafki, zasłony, fotele, sofa, spora lampa na suficie, cokolwiek. Nie musza to zaraz być palety z jajek czy profesjonalne ustroje akustyczne. Najbadziej psują akustykę twarde, płaskie powierzchnie. I to nawet nie chodzi o to żeby koniecznie wygasić, pochłonąć fale dźwiękowe jakimiś materiałami absobrcyjnymi, rozpraszanie też daje dobre efekty i to nawet całkiem twardymi materiałami. Jak ktoś chce się bawić to dyfuzory policylindryczne dają dobre efekty i można je fajnie w desing wpląść, ale szafka z półkami też będzie dawała też jakiś efekt.

Larami można się bawić w wymiany wzmacniaczy, głośników, źródeł ale w prawie pustym pomieszczeniu nic to nie da.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
Jozi
Posty: 1895
Rejestracja: 28 sty 2022, 02:57
Gramofon: Sony PS-X60
Lokalizacja: Pastwiska City

Re: głośne granie

#70

Post autor: Jozi »

Moja dziupla w starym stylu ( meblościanka PRL) dywan, łóżko, zasłony na dużym oknie, biurko z kompem, stół, 4 krzesła, etc. robią właściwą akustykę. Trochę dobranie sprzętu trwało, ale teraz jest git. Jak czytam że ludziska suba instalują do stereo, to klękajcie narody🤣🤣🤣.
Ostatnio zmieniony 02 lip 2024, 09:23 przez Jozi, łącznie zmieniany 1 raz.
[Sony PS X60,VM540ML, Shure V15III-Sas, Sony XL 45,pre @Jaculek-analog]
[ Tidal Hifi, xDuoo XQ-50 Pro2+Toping E30II, Onkyo 7030C-cyfra] Yamaha A-S701, Heco Professional 650
Awatar użytkownika
flytier
Posty: 67
Rejestracja: 20 lut 2024, 01:24

Re: głośne granie

#71

Post autor: flytier »

Do @pawelgrab.

W kwestii Twojej wypowiedzi a propos akustyki pomieszczenia. Jest to najważniejsza sprawa. Czy to chińczyk 5 watowy, czy tam piec 500 watowy.
W pustym pomieszczeniu nic nie zagra. Jedynym efektem będzie hałas.
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1492
Rejestracja: 17 lip 2015, 23:48
Gramofon: Pioneer PL70LII
Lokalizacja: Warszawa

Re: głośne granie

#72

Post autor: Piterski »

W dawnym Magazynie Hi-Fi redaktor Maciej Sawicki opisał swoje doświadczenia z adaptacją akustyczną. Mi to podsunęło kilka pomysłów na normalne urządzenie pokoju w oparciu o przedmioty codziennego użytku.
Załączniki
Audio Akademia.pdf
(473.54 KiB) Pobrany 54 razy
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
Awatar użytkownika
flytier
Posty: 67
Rejestracja: 20 lut 2024, 01:24

Re: głośne granie

#73

Post autor: flytier »

:D o tym przetłumieniu pokoju odsłuchowego kojarzy mi się z moim pokojem. Chociaż powiedziałbym, że jest na granicy. Na podłodze są panele, na suficie styropian, a polowa pomieszczenia ma panele ścienne z 5 cm warstwą wełny za nimi. Jedyne , co odbija dźwięk, to sciana pokryta tapetą i druga z położoną imitacją kamienia. Bardzo wyraźnie słychać różnicę z innymi pomieszczeniami. Szczególnie, gdy słucham czegoś na telefonie i wchodzę do pokoju. Dźwięk momentalnie cichnie, dość znacząco, ale robi się wyraźniejszy. Plusem jest, że na klatce schodowej niewiele słychać. W pomieszczeniu jest już głośno, a na klatce jedynie słychać, że coś gra.
Bardziej wytłumione pomieszczenie tylko raz "słyszałem" u znajomego sprzed lat. Miał takie poniżej gruntu i jeszcze wytlumione. Tam , to aż dziwnie się robiło po wejściu. Podobno jakaś śpiewaczka operowa wynajmowała to pomieszczenie , by głos trenować.
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3238
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: głośne granie

#74

Post autor: Bacek »

flytier pisze:
30 cze 2024, 19:02
Na podłodze są panele ....... Jedyne , co odbija dźwięk, to sciana pokryta tapetą i druga z położoną imitacją kamienia.
Te dwa zdania trochę sprzeczne ze sobą są. Panele mocno odbijają i w zależności od jakości i położenia mogą wpadać w dodaktowe drgania.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
flytier
Posty: 67
Rejestracja: 20 lut 2024, 01:24

Re: głośne granie

#75

Post autor: flytier »

Nic w drgania nie wpada. Dołóż jeszcze do całokształtu obrazu sofę, zasłony, gąbkowe ustroje w rogach pokoju i podwieszone na łączeniu przedniej ściany z sufitem pochłaniające sześciany.
ODPOWIEDZ