głośne granie

Żeby nie było za cicho
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pawelgrab
Posty: 1388
Rejestracja: 27 gru 2019, 14:36

Re: głośne granie

#16

Post autor: pawelgrab »

michalec pisze:
18 cze 2024, 20:37
Co do jakości odsłuchu to szukałbym problemu w ustroju akustycznym pomieszczenia. Puste pokoje kompletnie nie nadają się do słuchania muzyki.

mam swoje zdanie niestety :lol: na ten temat - czyli:

jest takie auto elektryk za 5 papiera amerykańskiego T03 LEAP (leapmotor) i wszyscy chwalą w inernacie, podobno złotówkarze tym jeżdżą jaja jakie, a zwłaszcza słoiki ze stolicy :lol: tym bardziej, że w Tychach będzie fabryka czy nawet już jest - ale nie dla Polandii na razie, tylko, że te małe kułeczka napędza silnik taki jak w mikserze do ciast :shock: a podobno ma ok, 40 kWh u Ciebie jest podobnie :D


czyli podobna sytacja jest :liar:


i tyle, a ogólnie to szkoda bić piany na tym FORUM :auto-car: :morda:


a te puste pokoje to Kol@Piterski rozwiązał dociążając kolumny u siebie (standy) także to nie to niestety-
u ciebie tylko chanpin jest problemem :lol:
luxman pd282 , schiit mani , kenwood ka-405 , kt-413 , kx-550 , harman kardon cd hd3700 , onkyo sc-60 mk II
michalec
Posty: 25
Rejestracja: 17 cze 2024, 17:24

Re: głośne granie

#17

Post autor: michalec »

tak podpiety jest cd pod nad 316
Załączniki
IMG_8915.JPG
IMG_8915.JPG (27.83 KiB) Przejrzano 1045 razy
michalec
Posty: 25
Rejestracja: 17 cze 2024, 17:24

Re: głośne granie

#18

Post autor: michalec »

nad 7020e tak ma podpiety gramofon
Załączniki
IMG_8916.JPG
IMG_8916.JPG (24.57 KiB) Przejrzano 1042 razy
michalec
Posty: 25
Rejestracja: 17 cze 2024, 17:24

Re: głośne granie

#19

Post autor: michalec »

Wyjście z Lenco jest din, potem przelotka na 2 x rca . Tak poprzedni właściciel Lenco uzywał go na Luxman r - 5045 i jakieś kolumny podstawkowe - grało very ok
Załączniki
IMG_8917.JPG
IMG_8917.JPG (25.5 KiB) Przejrzano 1038 razy
Awatar użytkownika
pawelgrab
Posty: 1388
Rejestracja: 27 gru 2019, 14:36

Re: głośne granie

#20

Post autor: pawelgrab »

ale Kolego @michalec się starasz więc odpowiem tobie :

za mocny "wzmacniacz" jest do "kolumn" i na tym zakończę,

może @Jozi cię uświadomi kiedy - jak ze chce ;) podobnie dywagował :D
luxman pd282 , schiit mani , kenwood ka-405 , kt-413 , kx-550 , harman kardon cd hd3700 , onkyo sc-60 mk II
michalec
Posty: 25
Rejestracja: 17 cze 2024, 17:24

Re: głośne granie

#21

Post autor: michalec »

Przy okazji zobacz jaką skalę głośności, tej dla Ciebie nie akceptowanej osiągasz na aplikacji, takiej na komórkę.

Przy tidal z laptopa podpiętym przez ifi zen dac do 316 moge większa skalę osiągniąć, jest to dużo sympatyczniejsza wersja odsłuchu. Razi mnie tylko wrażliwość cd i vinyl
michalec
Posty: 25
Rejestracja: 17 cze 2024, 17:24

Re: głośne granie

#22

Post autor: michalec »

Jutro podeśle jakiś film .
ale Kolego @michalec się starasz więc odpowiem tobie :

za mocny "wzmacniacz" jest do "kolumn" i na tym zakończę,- i na tym zakończ pawelgrab,! dzięki .! Chętnie pozostanę z resztą forumowiczów.
Awatar użytkownika
Mawis
Posty: 6083
Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
Gramofon: JVC QL-A7
Lokalizacja: Owczarnia

Re: głośne granie

#23

Post autor: Mawis »

Niewyraźne te foty ale sprobuj cd podpiąć pod aux...Sprawdz czy cos sie zmieni? Gramiaka nie widac ale raczej ok.
JVC QL-A7 JVC Z1S ADC QLM32 MK3 iFi Zen Phono3 Audiolab 8200a Akai CD1100 JVC XL-E300 Dual CL720
HK21 Nikko STA8080 Namco NSZ333
--------------------------------------------------

“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Awatar użytkownika
Jozi
Posty: 1931
Rejestracja: 28 sty 2022, 02:57
Gramofon: Sony PS-X60
Lokalizacja: Pastwiska City

Re: głośne granie

#24

Post autor: Jozi »

pawelgrab pisze:
18 cze 2024, 21:10
ale Kolego @michalec się starasz więc odpowiem tobie :

za mocny "wzmacniacz" jest do "kolumn" i na tym zakończę,

może @Jozi cię uświadomi kiedy - jak ze chce ;) podobnie dywagował :D
Z racji że podążam na Chopina by wylecieć na wakacje mam czas dywagować.
Moje dywagacje póki co sprzętowo się zakończyły, ale dzięki nim nabyłem doświadczenia a i sprzętu na strychu się trochę zgromadziło🤣🤣.
No cóż może Paweł trochę "zjawiskowo" i dość ekspresyjnie emanuje swoje wypowiedzi ale ciężko mu nie przyznać racji.
Parametry wzmaka do kolumn powinny być dobrane i nie mylić ze słowem pisanym bo te niektóre chińskie wydmuszki piszą 2x85W a zapotrzebowanie 50W i wówczas to może najwyżej pierdzieć a stary wzmak ma uczciwe 2x30W ale trafi na 170-200W i to gra jak ma grać.Wiem bo te chinskie 85W dawało mocy nie dużo więcej jak stary poczciwy ampli telefunkena 30 watowy.Kolumny indiana podłogowa niby 130W a z głośnością jak podkręciłem galę na yaszce 701, strach było że rozdupcy papier.Teraz stare Heco niby 80W ale woofer 245mm i to jest czyste mocne granie nie do indianek Wiadome, że 80W wystarcza by na kwadracie 20 metrowym łeb urwało, nawet jak się cierpi na głuchotę i nie odkręcam na max, ale czasem AC/DC Led. Zep.czy Sabathy wymagają mocy to jest jak ma być.
[Sony PS X60,VM540ML, Shure V15III-Sas, Sony XL 45,pre @Jaculek-(Analog)]
[ Tidal Hifi, Wiim Pro Plus, Onkyo 7030C-(Cyfra)] Yamaha A-S701, Heco Professional 650
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3322
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: głośne granie

#25

Post autor: Bacek »

Czułość wejść wzmacniacza a jego moc to dwie różne sprawy.

Moc wzmacniacza a glośność z jaką grają głośniki też nie ma nic wspólnego. Głośność zależy od efektywności głośników i napięcia na wyjścu wzmacniacza. A napięcie na wyjściu zależy od napięcia na wejściu, wzmocnienia napięciowego wzmacniacza (tzw gain w specyfikacji które jest stałe) i pozycji potencjometru. "Moc" co najwyżej przekłada nam się na ilość zniekształceń na głośnikach. No ok jeżeli głośnik będzie próbował wyciągnąć większą moc niż wzmacniacz jest w stanie wyprodukować to będą się działy cuda włącznie z uszkodzeniem czegoś ale poza tym zakresem moc nie wpływa bezpośrednio na głośność.

To był wzmacniacz nowy czy z drugiej ręki? Bo jak z drugiej i ktoś miał fantazję wymienić potencjometr na liniowy zamiast logarytmicznego to będzie efekty "szybkiego pogłaśniania"

Do wejść liniowych mógł byś sobie ew dokupić jakiś attenuator w postaci wtyczek

https://www.amazon.com/Harrison-Labs-Li ... 784&sr=8-1

lub gotowego pudełka
np. coś takiego
https://allegro.pl/oferta/pasywny-przed ... 4107953298

pewnie i tańsze się znajdą. Ale tak na prawdę można to zrobić z wtyku gniazda i dwóch rezystorów i pewnie już taniej się nie da jak diy.
Ale broń boże nie podłączać tego do wejścia gramofonowego.

Żeby na wszyskie działało można było by dać coś przed potencjometrem w środku wzmacniacza, czy to w postaci dzielnika napięciowego (dwa rezystory), czy nawet rezystor szeregowo do każdego kanału o rezystancji takiej jak potencjometr. To też trochę "wydłuży" zakres regulacji.
Ostatnio zmieniony 19 cze 2024, 10:04 przez Bacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1504
Rejestracja: 17 lip 2015, 23:48
Gramofon: Pioneer PL70LII
Lokalizacja: Warszawa

Re: głośne granie

#26

Post autor: Piterski »

pawelgrab pisze:
18 cze 2024, 20:48
[...] a te puste pokoje to Kol@Piterski rozwiązał dociążając kolumny u siebie (standy) także to nie to niestety-
u ciebie tylko chanpin jest problemem :lol:
Widzę, że do Ciebie to jednak mało co dociera lub masz taką manierę, że co mi tam poszarpię za nogawkę jak niesforny szczeniak :lol: .

A tak serio to zdziwił byś się bardzo jaki jest końcowy efekt grania tych "małych" kolumn w moim "wielkim" 16m pokoju.

Cała ta sytuacja z tym wzmacniaczem mocno mnie zaskoczyła, zakładałem raczej że kolega ma coś skopane z kolumnami bo nie sądziłem, że ten wzmacniacz ma tak spieprzoną konstrukcję. Owszem przyznaje na szybko nie doczytałem, że w tym pomieszczeniu wszystko aż dzwoni. U mnie nie było miejsca na ustroje ale poradziłem sobie inaczej, i pokój ma całkiem przyzwoity pogłos po wstawieniu wszystkich mebli i regalików i paru niewidocznych gadżetów. Pomysł podpatrzony przed laty w Magazyn Hi-Fi.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3322
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: głośne granie

#27

Post autor: Bacek »

Także podsumowując.
1. Zakres regulacji głośności - pochodna czułości wzmacniacza (przykładowo we wzmacniaczu którego ja używam to 1,5V a drugi który stoi na półce 2.6V)
2. Hałas przy głośniejszej muzyce, niewyraźne instrumenty - akustyka pomieszczenia
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
ahaja
Posty: 1244
Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
Lokalizacja:

Re: głośne granie

#28

Post autor: ahaja »

Popsuty pewnie nie jest ... on tak ma.
Czułość jest zbyt wysoka. Nie rozumiem po co dzisiaj się takie coś robi. Kiedyś, kiedy źródłem były tuner czy magnetofon i tym samym mniejsze sygnały miało to sens.
Wzmocnienie 316tki (C 316 Bee - nie wiem jakiej wersji, taką serwisówkę znalazłem) to 39dB ...

Jedyne sensowne remedium (poza grzebaniem we wzmaku i zmianą wzmocnienia) to zalutowanie we wtyki rca tłumików rezystorowych, o których koledzy pisali wcześniej. I wtedy da się jakoś po ludzku regulować głośność.
Awatar użytkownika
Ukaniu
Posty: 521
Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
Lokalizacja: Jaktorów
Kontakt:

Re: głośne granie

#29

Post autor: Ukaniu »

Bacek pisze:
18 cze 2024, 22:30
Czułość wejść wzmacniacza a jego moc to dwie różne sprawy.
Za ogólnie powiedziane. Wzmacniacz musi być zaprojektowany tak by przy poziomie liniowym na wejściu na wyjściu mógł dać moc nominalną w okolicy gałki skręconej na maksimum czułości.
Jeśli przyjęlibyśmy, że poziom sygnału wejściowego to 0 dBV czyli ok 1 V albo 0 dBm czyli ok 775 mV (600 om) To wzmacniacz 50 W na 8 om musi mieć wzmocnienie w okolicach 25 razy by dać moc znamionową przy gałce na maks. a wzmacniacz 500 W ok 82 razy w takim samym przypadku.
Więc oba te wzmacniacze w tym samym miejscu tak samo głośne będą miały różne położenia potencjometru głośności. Tenże projektuje się tak by regulacja była logarytmiczna więc da się w miarę wygodnie ustawić niską głośność także we wzmacniaczu o ponad 3 krotnie większej czułości.
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3322
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: głośne granie

#30

Post autor: Bacek »

Moje głośniki mają efektywność 105dB/W i powiedzmy 8Ohm impedancji ale to tak na prawdę przekłada się na efektywność 105dB/2,83V.
Przy identyczne ustawionej gałce głośności, przy tym samym wzmocnieniu i przy tej samej mocy wyciąganej ze wzmacniacza będą grać dużo dużo głośniej niż michalca.

Oczywiście jeżeli głośniki obciążają w dany sposób wzmacniacz to musi on być w stanie zapewnić taką moc ale to nie ma nic wspólnego z głośnością.
A czułość wejściową 100mV, 200mV, 1V czy 2V mogę mieć wzmacniacze o mocy całkowitej 1W i 500W.
Co najwyżej przy za dużym wzmocnieniu napięciowym w środku, nie da rady wysterować danych głośników.

Oczywiście czułość wejściowa przekłada się (w związku ze stałym wzmocnieniem napięciowym) efektywnie na jakąś wymaganą moc na wyjściu przy maksymalnie odkręconym potencjometrze. Ale w tym wzmaku maksymalne napięci na wejściu to 4V z kawałkiem i on nawet takiej mocy jaka by wynikała z pełnego rozkręcenia potencjometru raczej nie jest w stanie zapewnić (jak się nie pomyliłem w dodawaniu to pewnie jakieś 800W na kanał).
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
ODPOWIEDZ