darkman pisze: ↑02 lip 2024, 15:42
Świat oszalał.(...)Fajnie, że druga 70%, ale jak to wychodzi w konsekwencji wybierania to zdaje się marnie zważywszy na marketingowy progres cen pozycji powiedzmy atrakcyjnych.(...)
Tak, dlatego sam niczego nie wybrałem.
Nie mówię że nie ma z czego wybrać ale większość ciekawych dla mnie płyt które są (lub były) w tej ofercie po prostu już mam albo wyjściowa cena za wysoka (i w sumie promocja od drogiego wychodzi jak gdzie indziej bez łaski) albo, jakby to sensownie napisać, nie są w 1 szeregu moich zaplanowanych wydatków płytowych. Bo gdybym nie miał, to na przykład Miles in Tokyo za ok. 140 zł + inny jakiś Miles albo Thelonious Monk na music on vinyl ( i to też zależy za ile w empikowym cenniku) miałoby sens za w sumie ok 200 zł za 2 płyty.
Przegapiłem Tinę Brooksa "True Blue" była w tej ofercie za 150 zł, myślałem co wybrać na 2 płytę i na drugi dzień nie dość że wypadła z oferty to cena podskoczyła do 180 zł.
A ceny ? Faktycznie zależy od danej pozycji, trzeba uważać. Np "We want Miles" w empiku kosztuje 207 zł a w woiceshop 149
https://voiceshop.pl/pl/p/DAVIS%2C-MILE ... gJAfPD_BwE i to taki pierwszy z brzegu przykład. Podobnie "Big Fun".
"Progres cen" - właśnie. Jesteśmy chyba świadkami jakiegoś szaleństwa, zbieranie płyt chyba stanie się elitarnym zajęciem dla zamożnych, jakoś nie kojarzę jeszcze nawet z tamtego roku takich cen. Ale co ja tam wiem. Ceny - ciężki temat. Patrzcie na to:
https://www.amazon.pl/Byrd-Flight-Donald/dp/B08CPDK439
https://www.amazon.pl/Waiting-Game-Tina ... C91&sr=8-3
https://www.amazon.pl/Minor-Move-Tina-B ... C91&sr=8-4
a na Blue Note Records do 07.07 summer sale - 20%.
https://store.bluenote.com/?utm_campaig ... uenote.com
I nawet jak doliczyć taxes i shipping to się dalej opłaca. I jakoś tylko się boję w jakim stanie to przyjdzie bo droga daleka. Ale ekonomicznie przy zamówieniu na płyty za ok 170 dol. + 40 dol. podatki + 40 dol. wysyłka to chyba dalej ma sens.