ostatnio biega się w gierę, która ponad 10 lat kwitła we wczesnym dostępie i pomimo, że finalnie w końcu się ukazała to nie oznacza wcale że jest zakończona

czyli:
7 Days to Die
projekt super mocarny z trybami jak komu pasuje - single, coop i pvp, w którym chodzi tylko i wyłącznie o przetrwanie a horda napiera co 7 dni i bądż tu mądry :
mi jeden zombiak nawet klęknął ale niestety w tej grze świat jest okrutny

:
https://www.gry-online.pl/gry/7-days-to-die/z03724
a tak przy okazji to przypominam, że niedługo koniec wsparcia dla win10 jak ktoś używa ;) , ja właśnie pożegnałem ryzena 1600 bo niby nie spełniał wymagań dla win11 a skończyło się jak to zwykle bywa

m.in. pożegnałem również kartę "zielonych" gtx 1070, która dzielnie walczyła od 2017 roku na rzecz karty "czerwonych" rx 7900xt , do tego ryzen piątej generacji, trochę ramu, siłka na 750 i większy twardy m.2 wszystko tak przy okazji oczywiście - no... ale mam win 11
- była sobie ładna świecąca sowa asus rog strix a jest czarny plastic fantastic no zobaczymy :