Byłem posłuchać te TB100 więc opiszę pokrótce wrażenia i wnioski.
Potwierdziły się niestety (albo właśnie stety) opinie z różnych forów że te kolumny muszą dostać konkretną moc żeby dobrze grały.
Na mojej Integrze (A-8250) brzmiały kiepsko. Testowałem je na bardzo różnych utworach, bo tak pisałem, słucham różnej muzyki.
Na spokojniejszych kawałkach, gdzie było mało linii melodycznych, środek i góra brzmiały nieźle, ale bas był chaotyczny, bez większej kontroli. Środek i góra były na prawdę czyste, ale miałem momentami wrażenie że bas, soprany i alty idą totalnie obok siebie, nie tworzyły całości.
Na szybszych utworach, gdzie działo się więcej, bas robił się już nieprzyjemny, środek i góra już też nie były takie klarowne, a finalnie było bardzo średnio.
Sprzedawca używa tych kolumn w połączeniu z końcówką mocy Onkyo M502 i DACiem i grają dużo lepiej, choć też nie jakoś szałowo.
Korzystając z okazji podłączyliśmy do mojej Integry inny zestaw kolumn (ESTONIA 35AC-021) i grały o niebo lepiej.
Na sprzęcie sprzedawcy to już nawet nie wspomnę. Nie spodziewałem się że takie kolumny mogą tak dobrze grać. Przede wszystkim urzekło mnie dopasowanie poszczególnych głośników. Choć dźwięk były bardzo selektywny to jednak wszystkie ścieżki tworzyły całość, z przyjemnym nienachalnym basem.
Reasumując, dobrze że się wybrałem, przyznaję wszystkim rację że aby kupić kolumny to trzeba wziąć swój sprzęt i podjechać i posłuchać. Inaczej nie ma to sensu.
Nie rozwiązuje to jednak mojego problemu, bo teraz mam jeszcze większy mętlik w głowie, a na dodatek mam ochotę sprzedać moją Integrę
