COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.

[zelazny]

Ale żeś walnął. Myślę, że jedna dawka wystarczyła, a przyjąłem trzy i to mix.

[daru0105]

Warto wiedzieć.
https://www.gov.pl/web/rpp/rzecznik-wzn ... strazeneca

[Jozi]

Panowie nie czujecie się w jakimś sensie oszukani? Przyjąłem 3 dawki: Astra, dwa razy Pfizer w ciągu półtora roku. Kurde coś musi być na rzeczy.
Zauważyłem także wzmożone informowanie o wykrytych przypadkach raka. Proszę nie atakować. Po prostu: gdzie te 50000 przypadków COVID dziennie.

Coś w tym jest bo często młodzi ludzie na zakrzepicę umierają.
Znam przypadki gdzie byli zdrowi ludzie i po szczypawkach nagle duszności, zasłabnięcia etc.
Nie chcę siać defetyzmu ale coś się niektórym jakieś dziwne rzeczy dzieją ....

A podasz jakieś dane potwierdzające że jest jakiś wzrost względem lat przedcovidowych? Albo że ludzie dostają zakrzepicy po szczepionce a nie po samym covidzie?
W 2015 roku na świecie na zakrzepicę zmarło 10mln ludzi. To więcej czy mniej niż w 2023?

No muszę Cię rozczarować
Nie mam danych naukowych, niestety....
Musisz mi wierzyć na słowo, podobnie jak "tubie" w to że w 2019 roku covid 19 rozniosły nietoperze, natomiast w 2105 roku ptasią grypę ptaki .
Tej informacji się trzymajmy .

[Peter007]

Musisz mi wierzyć na słowo,

Ani nie muszę ani nie mam zamiaru.
To na jakiej podstawie uważasz że jest większa umieralność i że w ogóle jest to po szczepieniach? Czyli Twoja tuba jest lepsza? Nie ma potwierdzenia w danych ale Ty to wiesz

Tej informacji się trzymajmy

Trzymaj się czego chcesz ale bez jakichkolwiek danych nie wciskaj ludziom kitu

[Jozi]

Musisz mi wierzyć na słowo,

Ani nie muszę ani nie mam zamiaru.
To na jakiej podstawie uważasz że jest większa umieralność i że w ogóle jest to po szczepieniach? Czyli Twoja tuba jest lepsza? Nie ma potwierdzenia w danych ale Ty to wiesz

Tej informacji się trzymajmy

Trzymaj się czego chcesz ale bez jakichkolwiek danych nie wciskaj ludziom kitu

O jakim kicie mówisz?
Zachowujesz się jak jeden lekarz co mi pieprzył jakie szczepienie jest ważne, bo miał kasę z tego by jak najwięcej zaszczypawkować .
Ja mówię na podstawie twierdzeń bliskich co po szczepieniach mają dziwne objawy.
Czy ja Ci każę w to wierzyć, człowieku nie wiem o co Ci biega.

[Peter007]

A to że nie masz żadnych danych i twierdzisz że po szczepieniach ludzie umierają to co to jest jak nie kit?
Twierdzisz że szczepionki są zabójcze. Na jakiej podstawie?
Powtórzę pytanie bo je omijasz. Ilu ludzi więcej zmarło na zakrzepicę w stosunku do lat przedcovidowych?
Chyba jesteś jednym z tych którzy namawiają do włączenia myślenia i nie słuchania głupot. Tymczasem sam posłuchałeś jakichś głupot i nie umiesz tego poprzeć dowodami. No ale myślenie włączone
Po każdym szczepieniu mogą być dziwne objawy i po każdym istnieje ryzyko zgonu ale czy po tych konkretnych jakoś to gwałtownie wzrosło? No nie ale ktos Ci coś powiedział i włączyłeś myślenie
Napisałeś że MUSZĘ ci wierzyć na słowo

[Wojtek]

Zachowujesz się jak jeden lekarz co mi pieprzył jakie szczepienie jest ważne, bo miał kasę z tego by jak najwięcej zaszczypawkować .

Miał kasę z tego? W jaki sposób?
Poza tym - idzie łatwo zweryfikować jakie szczepienia są zalecane, z czego wynikają, itd.

[Jozi]

Zachowujesz się jak jeden lekarz co mi pieprzył jakie szczepienie jest ważne, bo miał kasę z tego by jak najwięcej zaszczypawkować .

Miał kasę z tego? W jaki sposób?
Poza tym - idzie łatwo zweryfikować jakie szczepienia są zalecane, z czego wynikają, itd.

Tego nie wiem ale miałem bardzo mocne wrażenie po jego postępowaniu.

[Szelak]

Nawiedzony lekarz. Kilku takich znam.
Zresztą środowisko lekarskie nie jest jednorodne i wiem (mam wieloletni, codzienny, bardzo szeroki kontakt z tym środowiskiem, z racji wykonywanego zawodu), że bardzo duża część lekarzy podchodziła do szczepień z ogromną rezerwą, żeby nie powiedzieć była mocno przeciwna. Również środowisko naukowe ze świata medycznego, które śmiało sprzeciwić się szczepieniom było i jest izolowane w tej materii. Tu nawet nie chodziło o to, że są to ludzie, którzy negują szczepienia, ale forma wprowadzenia tych szczepionek, praktycznie bez badań, testowanych „na kolanie”,z dnia na dzień, budziła i budzi ogromne kontrowersje. Życie pokaże czego „dokonają” jeszcze te szczepionki.

[Wojtek]

Tego nie wiem ale miałem bardzo mocne wrażenie po jego postępowaniu.

Brzmi głupkowato, bo co do zasady to nie lekarz szczepi, a co najwyżej kwalifikuje do szczepienia, więc serio nie bardzo wiem jak mógłby mieć % od ilości zleconych szczepień Tak jakby nie ma nawet kontroli nad tym ile tych zleconych szczepień zdecydujesz się zrobić.

Może pielęgniarka to jego żona?

Super intryga ogólnie.

że bardzo duża część lekarzy podchodziła do szczepień z ogromną rezerwą

Ah z tym to pełna zgoda, bo tutaj była gonitwa, gdzie normalnie szczepionki wprowadza się latami.

Tylko jaka była lepsza alternatywa? Szwedzi pożałowali tego że początkowo mówili szczepionkom nie.

A zresztą, teraz to "se można" dyskutować.

Niedawno wycofali tzw. "paszporty Covidowe" z mObywatel.

[amrowek]

więc serio nie bardzo wiem jak mógłby mieć % od ilości zleconych szczepień

od ilości szczepień nie ale od konkretnych szczepionek już tak

Niedawno wycofali tzw. "paszporty Covidowe" z mObywatel.

bo to tera już jest jak grypa

[darkman]

bo to tera już jest jak grypa

W IKP dalej mam paszport do wglądu.

ale od konkretnych szczepionek już tak

Nie przeczę, bo brak mi danych, ale logiczne to nie jest za bardzo. Szczepionki były w partiach brandowych w danym momencie i czasem tylko takie, a nie inne. Wszystko zależy zdaje się od danej tury/dawki.

Może pielęgniarka to jego żona?

e-Tam.. żona od razu

[amrowek]

Nie przeczę, bo brak mi danych, ale logiczne to nie jest za bardzo. Szczepionki były w partiach brandowych w danym momencie i czasem tylko takie, a nie inne. Wszystko zależy zdaje się od danej tury/dawki.

Z lekami jest tak , że niektórzy producenci urządzają tzw "sympozja" za free a ...potem już jest z górki
Ze szczepionkami owszem tylko później zrobiło się jakieś zamieszanie , jedne wycofali , inne zamówili ... daleki jestem od teorii spiskowych, i żądnym antyszczepionkowcem nie jestem. Patrząc na to wszystko to jednak ludzkości nie jest stać na jakieś pandemie czy epidemie znacznych rozmiarów.

[Jozi]

W 2015 roku trochę kiepsko WHO wraz z firmami farmaceutycznymi się przygotowali do akcji pandemia.
Pamiętam jak Kopaczowa odmówiła przydzielonych szczepionek i kasy z tego nie było.
W 2019 roku lepiej się przygotowali, były "zatrute" nietoperze w Chinach i maszynka do robienia kasy mieliła równo.
Szkoda kruszyć kopie i dyskutować na ten temat, każdy wie swoje ja też wiem swoje i nie oczekuję poklasku.
Mam swoje zdanie na ten temat, nie mam zamiaru nikogo przekonywać a to co wiem zatrzymam dla siebie, bo dla niektórych mogą to być herezje a ja nie mam zamiaru być tak być postrzeganym, za poważny facet jestem.

[amrowek]

Pytanie z innej beczki... panowie ci co ciężko przechodzili covid roiliście , sobie sprawdzenie wydolności oddechowej czyli spirometrię? Czy pogorszyła się czy też została w normie?