Jest. Ale to jest prwadziwe, dobre piwo kraftowe, więc wchodzi elegancko

pod pączusia jak znalazł
Taaa, z tego co widzę niestety tak. Niby że lane "od ręki" i takie dla koneserów, świeże itp... Niestety z dawnej świetności browaru w Zwierzyńcu pozostała już tylko nazwa. Miałem szczęście pijać ich wyroby lata temu. Przy okazji wyjazdów na Roztocze, wtedy wszystko inaczej smakowało.
Już pisaliśmy na ten temat. To ci jeszcze raz napiszę
Przeczytaj jaki to browar a potem się wypowiedź. To nie browar Zwierzyniec tylko Czarny Kot. Zwierzyniec to tylko nazwa tego piwa. Mają kilka do wyboru.dale pisze: ↑08 lut 2024, 17:31Taaa, z tego co widzę niestety tak. Niby że lane "od ręki" i takie dla koneserów, świeże itp... Niestety z dawnej świetności browaru w Zwierzyńcu pozostała już tylko nazwa. Miałem szczęście pijać ich wyroby lata temu. Przy okazji wyjazdów na Roztocze, wtedy wszystko inaczej smakowało.
Na komórce średnio widać. Ciekawe że posługują się nazwą piwa innego browaru, no ale ja poza branżą już ponad 10 lat, to może coś się zmieniło. W każdym razie, w Zwierzyńcu, latem, butelki mieli bardzo podobne...daru0105 pisze: ↑08 lut 2024, 19:29Przeczytaj jaki to browar a potem się wypowiedź. To nie browar Zwierzyniec tylko Czarny Kot. Zwierzyniec to tylko nazwa tego piwa. Mają kilka do wyboru.dale pisze: ↑08 lut 2024, 17:31Taaa, z tego co widzę niestety tak. Niby że lane "od ręki" i takie dla koneserów, świeże itp... Niestety z dawnej świetności browaru w Zwierzyńcu pozostała już tylko nazwa. Miałem szczęście pijać ich wyroby lata temu. Przy okazji wyjazdów na Roztocze, wtedy wszystko inaczej smakowało.