Eeee ze słowem krytyka bym nie przesadzał, zwłaszcza rzeczową

Fotograf ze mnie jak z koziej... Cały czas zdarzają mi fotki na których jest jakaś kompozycyjna qpa pomimo, iż mam za sobą pewnie ze 40k "świadomych" zdjęć. Zreszta nawet nie o to chodzi. Najbardziej mnie wkurza, że jestem w jakims fajnym miejscu i siedze nad kadrem kilka długich chwil a potem na duzym ekranie - wcale nie spełnia oczekiwań. I takich kadrów przywożę pełno a miedzy nimi strzały od niechcenia - można by rzec z "spod pachy" i kurcze... Zajebiaszcze. W zasadzie móglbym powiedzieć, że na cały dzień uganiania się z lustrem z tych "pachowców" jest najwięcej do pokazania a te przemyślane... Niby spoko, wszystko jest ale czegoś brak

.
Taki to mam kłopot, że lepiej foce jak nie myślę za dużo

I tak mam od dłuższego czasu i nie udaje mi się zrozumieć dlaczego.
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...