Generalnie szumnie i dumnie mówię, że to jest DIY, ale nie jest to właściwie prawda.
Otóż pomysł/koncepcja i wykonanie moje, ale... (i wszystko co przed ale się nie liczy jak wiadomo

Obliczenia, pomiary: dobór przetworników, pojemność, zwrotki - zlecilem yoshiemu z YB, co by bylo profesjonalnie... i to był strzał w 10. Także to trochę takie udawane DIY, bo za kwestie soniczne, można powiedzieć, że odpowiada Paweł, a ja za wygląd.