Ania Gacek wyrzucona z Trójki

[akamel]

Przecież studio telewizji to nie jest prywatna własność jakiegoś dziennikarza.

No i tutaj jest pewna rozbieżność. Na nagraniach Pluska mówi, że przyszedł sobie pooglądać. Zakładasz że miał podpisaną umowę, wszedł na teren stacji legalnie i kręcił na sprzęcie stanowiącym prywatną własność zgodnie z prawem? Trochę wątpię. Mocno to naciągane. Wiemy, że było na zasadzie, że cel uświęca środki.

[Szelak]

miejmy nadzieję, że normalność do mediów wróci.

Nie wróci. Media publiczne w Polsce zawszy były i będą tubą aktualnego rządu, i dlatego uważam że należy je zlikwidować. Przynajmniej w wymiarze publicystycznym i informacyjnym.

A z tym to się akurat zgodzę, czego przykładem jest jak Tusk z kohortą, walczą o TVP.

[syko]

Może oworzyć wątek "Polityka " skoro się dzieje?

[Peter007]

Ja jeszcze dodam że to co wczoraj było nadawane w republice w dużej mierze było za sprawą sprzętu z TVP który został bezprawnie pobrany z tv publicznej i wykorzystany w komercyjnej. Także będą jeszcze kolejne paragrafy

[Wojtek]

Media publiczne w Polsce zawszy były i będą tubą aktualnego rządu

Wiadomo że aktualny rząd ma jakiś wpływ na media publiczne, tak samo jak ma wpływ na szkoły, wojsko, policję, szpitale i wiele innych instytucji publicznych.

Między tubą, a trąbką też jest różnica.

Jeden obrazek myślę że wystarczy, dla przypomnienia:

To że niektórzy posłowie trafili na "czarną listę", który media publiczne nie mogą zapraszać na audycję to też była swego rodzaju nowa jakość.

i dlatego uważam że należy je zlikwidować. Przynajmniej w wymiarze publicystycznym i informacyjnym.

Nierealne + raczej byś takiej rzeczywistości nie chciał. Wystarczy spojrzeć na amerykańską scenę programów informacyjnych, gdzie media publiczne są zmarginalizowane. Przykładów do naśladowania natomiast jest wystarczająco dużo w Europie.

Zakładasz że miał podpisaną umowę

Zakładam że jest/był zatrudniony gdzieś indziej niż w TVP. Nie znam jego CV, nie wiem gdzie pracuje/pracował, ale jestem świadom że w świecie mediów obowiązują dość mocne zakazy konkurencji.

Ty zakładasz że do TVP wszedł bezrobotny?

Wiemy, że było na zasadzie, że cel uświęca środki.

"Wiemy"? Kto wie? Skąd?

[darkman]

Na nagraniach Pluska mówi, że przyszedł sobie pooglądać. Zakładasz że miał podpisaną umowę, wszedł na teren stacji legalnie i kręcił na sprzęcie stanowiącym prywatną własność zgodnie z prawem?

A obecność Bąkiewicza w tymże nie wzbudza Twojego zainteresowania?
Chodzi o legitymację tego pobytu w sensie uprawnienia do przebywania w stacji publicznej i brania udziału w polemice, a nawet kontroli poselskiej jak się dowiadujemy.
No cóż, Matecki to powiedzmy co innego. Natomiast Bąkiewiczowi przynależne jest porzekadło: Co wolno wojewodzie to nie tobie zadymiarzu.
Coś przeoczyłem? Też chciał pooglądać?
Zasadniczo współpraca dziennikarska czy też publicystyczna nie wymaga żadnych umów, bowiem te wynikają z racji samego istnienia mediów i zawodu dziennikarza, może bardziej publicysty akurat w tym wypadku. To normalna praktyka w branży.
O zgodność z jakim prawem tu chodzi? Czyżby chodziło o prawo wykonywania zawodu?
Pewnie gdyby o to samo zapytać Kaczyńskiego, to odpowiedziałby, że prawem wicepremiera d/s bezpieczeństwa. Tyle, że nim nie jest. Ostatnio zresztą ma inną odpowiedź, cytuję " Uważaj gówniarzu, żebyś ty nie siedział".
Hm, to zakrawa na nowe hasło "spieprzaj dziadu", bo tamto już się spauperyzowało za bardzo.

[Wojtek]

Zasadniczo współpraca dziennikarska czy też publicystyczna nie wymaga żadnych umów, bowiem te wynikają z racji samego istnienia mediów i zawodu dziennikarza, może bardziej publicysty akurat w tym wypadku. To normalna praktyka w branży.

OK, dzięki za sprostowanie, myślałem że to nieco inaczej funkcjonuje.

[akamel]

Ty zakładasz że do TVP wszedł bezrobotny?

Wiemy, że było na zasadzie, że cel uświęca środki.

"Wiemy"? Kto wie? Skąd?

To kto z nim podpisał umowę? Jakiś zarząd był powołany? Chyba nie ten pan, który jakoby został powołany, tylko pisma nie był w stanie żadnego przedstawić.
Abstrahując, właśnie w drodze słuchałem wiadomości w Trójce. Wczoraj nie było nic o przejęciu mediów, a dzisiaj pan podał poważnym głosem, że pan Grabiec poinformował, że pracę nad reformą mediów będą transparentne, z udziałem dziennikarzy i organizacji pozarządowych. Poinformował także, że Sejm przyjął uchwałę o naprawie mediów i na jej mocy minister kultury powołał nowy zarząd. Skrutowo tak to wyglądało. Szkoda mi faceta, bo brzmiało to jakby czytał oświadczenie rzecznika rządu, a pewnie urągało to jego inteligencji, bo jak to powiedział Mazurek w RMF, uchwałą to można ogłosić zaświecenie pierwszej gwiazdki na niebie.

[darkman]

Zasadniczo współpraca dziennikarska czy też publicystyczna nie wymaga żadnych umów, bowiem te wynikają z racji samego istnienia mediów i zawodu dziennikarza, może bardziej publicysty akurat w tym wypadku. To normalna praktyka w branży.

OK, dzięki za sprostowanie, myślałem że to nieco inaczej funkcjonuje.

Niemniej w przypadku umowy lojalnościowej (zawieranej i podpisywanej personalnie wraz z kontraktem) lub wewnętrznej dyrektywy danej stacji, niektóre osoby umownie nazwijmy je "funkcyjnymi" nie mogą brać udziału w przedsięwzięciach stacji czy też anten indentyfikowanych jako konkurencyjne.
W tym kontekście Twoja wypowiedź jest zgodna. I nie ma co do tego wątpliwości.
Potocznie mówimy tu o tzw 'zakazie konkurencji'.

Dla przykładu nie mogę się posłużyć konkretem, bowiem umowy lojalnościowe są poufne z założenia do czasu ich wymagalności (czyli np otrzymania propozycji pracy/współpracy od innego nadawcy, lub/i np tzw firmy zewnętrznej nie związanej z macierzystą, ewentualnie przerwania kontraktu przed upływem czasu na jaki go zawarto - przyczyny mogą być różne, zarówno pozytywne jak i negatywne, itp).

[Wojtek]

To kto z nim podpisał umowę?

Czyli jednak nie "wiemy"?

Jakiś zarząd był powołany?

Z tego co kojarzę to jest nowa rada nadzorcza, a "ten pan" to jej nowy przewodniczący.
Radę nadzorczą zasadniczo powołuje akcjonariat (tu udział ma również skarb państwa).

Chyba nie ten pan, który jakoby został powołany, tylko pisma nie był w stanie żadnego przedstawić.

Nie rozumiem zarzutu. Nowo powołany przewodniczący rady nadzorczej wchodzi do budynku, raczej nie spodziewał się ludzkiej ściany w formie interwencji poselskiej. Dlaczego miał mieć przy sobie jakieś poświadczenia? Z jakiego tytułu miał się legitymować przed zwykłymi posłami? Widziałem w całości relację z tego spotkania (jest na youtube). Bardzo kulturalnie i rzeczowo im odpowiadał, choć niejednemu by puściły nerwy w takiej sytuacji.

"Ściana poselska" nabrała wodę w usta kiedy padło pytanie dlaczego nie wezwą policji skoro uważają że dzieje się tu jakieś bezprawie.


Dajmy czas, zobaczymy co z tego wyjdzie, a jeśli Sienkiewicz rzeczywiście złamał Konstytucję to TK się tą sprawą z pewnością zajmie.

Przypominam też że 13 grudnia 2016 r. Trybunał Konstytucyjny uznał za niekonstytucyjne pozbawienie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji udziału w powoływaniu i odwoływaniu władz mediów publicznych.

Problem? Nikt tego wyroku nie wykonał. Poprzednia władza miała to głęboko w dupie.
Wszyscy możemy się domyślać dlaczego.

Powstaje w związku z tym proste pytanie - bezprawne powołanie rad nadzorczych i zarządów w mediach publicznych jest dopiero teraz czy może już było, od 2016 roku?

[darkman]

Mecenas Piotr Zemła, Przewodniczący Rady Nadzorczej (nie jak podawała większość mediów Prezes).
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... -piotr.amp

https://www.onet.pl/kultura/onetkultura ... k,681c1dfa

Właściwie to bez komentarza, bo reszta w poście Wojtka, powyżej.

Powstaje w związku z tym proste pytanie - bezprawne powołanie rad nadzorczych i zarządów w mediach publicznych jest dopiero teraz czy może już było, od 2016 roku?

Interesująca wykładnia prof. Safiana na ww temat/(y). Słuchałem w Faktach po, ale może jest też na YT.

[Bart_S]

martwi mnie tylko jedno - jeżeli nie daj Boże powróci do władzy zwycięska w ostatnich wyborach partia (tfu), to będą robić takie jaja, jakich nawet Orban by się powstydził. no i ciekaw jestem szeroko zapowiedzianych konsultacji w sprawie nowego prawa medialnego oraz reakcji długopisa. ciekawe, czy po podpisie pod in vitro dadzą mu czarni rozgrzeszenie i komunię w święta...

[darkman]

Bartek po naprawie systemu prawnego, da się jak sądzę wdrożyć mechanizmy uniemożliwiające widzimisię w typie kaczyzmu. To już miniona epoka kamienia łupanego.
Oby.
Niestety najpierw naprawa systemowej anarchii. Tylko patrzeć jak Kaczyński zacznie biegać w koszulce z napisem Konstytucja i to jest najśmieszniejsze.

[kukiz 30]

I będą na ustach krzyczeć "wolne media". . Hipokryzji im nie brakuje przyznam. Świat się kończy .

[amrowek]

I będą na ustach krzyczeć "wolne media"

A mnie się podoba , Jak oni byli u władzy to pozycji się nie należą wolne media jak oni są w opozycji to się opozycji należą wolne media. Jaja to są jak pluli na UE a teraz petycje w obronie wolnych mediów składają Z tego wszystkiego to im się nieżle poper....o w główkach.
A jak wam się podobały nowe informacje "19.30"? A TVP Info dalej...
Koniec świata panie Popiołek.