Dzięki działaniom operacyjnym w okolicach Białegostoku zatrzymano Patryka F. z Mysłowic. To znany pseudokibic Ruchu Chorzów. Mężczyzna wpadł, gdy prowadził wynajęty „na słupa" bus, w którym jechało 18 imigrantów z Iraku oraz 2 Irańczyków. Obcokrajowcy nie mieli wiz.
Krótko potem w miejscowości Straż zatrzymano Jana G. i Filipa K. z Gliwic. Obaj mężczyźni są pseudokibicami miejscowego Piasta. Przewozili siedmiu obywateli Iraku, którzy przyznali się, że nielegalnie przekroczyli granicę polsko-białoruską.
Za każdego przerzuconego do Niemiec imigranta gangsterzy dostawali 1000 dolarów.
Jeśli migranci wpadli podczas przekraczania granicy i zostali przez polskie służby cofnięci do Białorusi, kibole ustalali kolejny termin ich przerzutu. Budowali swoją markę, wychodząc z założenia, że zapłaconą usługę trzeba zrealizować.
Porzadną firma