Kamperem lub przyczepą przez świat

[Arkadyo]

Akcyza zapłacona i czekam od skarbówki na UPO a potem wio do urzędu miejskiego do rejestracji.
Jako ciekawostkę dorzucę, że od wartości samochodu z wyposażeniem jaką liczy rzeczoznawca, do wyliczenia akcyzy odejmuje się od tej wartości zawarte w aucie podatki czyli - akcyzę 18,6 % i 23% VAT, więc koszt do wyliczenia akcyzy spada około 40% wartości auta.
I w sumie jadę już z zabudową docelową, wióry ze sklejki lecą gęsto
Co mnie trochę zaskoczyło to, że dostawczak rozmiarowo jest na styk i walka jest praktycznie o każdy centymetr.

[BRob]

Akcyza zapłacona i czekam od skarbówki na UPO a potem wio do urzędu miejskiego do rejestracji.
Jako ciekawostkę dorzucę, że od wartości samochodu z wyposażeniem jaką liczy rzeczoznawca, do wyliczenia akcyzy odejmuje się od tej wartości zawarte w aucie podatki czyli - akcyzę 18,6 % i 23% VAT, więc koszt do wyliczenia akcyzy spada około 40% wartości auta.
I w sumie jadę już z zabudową docelową, wióry ze sklejki lecą gęsto
Co mnie trochę zaskoczyło to, że dostawczak rozmiarowo jest na styk i walka jest praktycznie o każdy centymetr.

Z miejscem chyba nie jest tak źle, skoro wygospodarowałeś miejsce na kabinę prysznicową.

[Arkadyo]

Akcyza zapłacona i czekam od skarbówki na UPO a potem wio do urzędu miejskiego do rejestracji.
Jako ciekawostkę dorzucę, że od wartości samochodu z wyposażeniem jaką liczy rzeczoznawca, do wyliczenia akcyzy odejmuje się od tej wartości zawarte w aucie podatki czyli - akcyzę 18,6 % i 23% VAT, więc koszt do wyliczenia akcyzy spada około 40% wartości auta.
I w sumie jadę już z zabudową docelową, wióry ze sklejki lecą gęsto
Co mnie trochę zaskoczyło to, że dostawczak rozmiarowo jest na styk i walka jest praktycznie o każdy centymetr.

Z miejscem chyba nie jest tak źle, skoro wygospodarowałeś miejsce na kabinę prysznicową.

Ale już bez toalety wbudowanej na stałe choć nie o to w sumie chodzi. Zobacz temat kabiny - gdybym brodzik "posadził" na docelowej podłodze to podniósłbym go o 3 cm bo taką będzie miała grubość i przy wzroście 183cm musiałbym lekko sie pochylać w tej kabinie. Osadziłem go niżej o 2 cm (od docelowej podłogi) na 1 cm podkładkach plus pianoklej i w ten sposób mogę się w niej stanąć wyprostowany. Podobnie z łóżkiem - gdybym pojechał ze sklejką po oryginalnych profilach, co byloby najprostsze, to miałbym spanie od 183 na tyle do 187 przy kabinie prysznicowej - auto sie lekko zwęża ku tyłowi. Ale wystarczy wyciąć jedno wzmocnienie i "wjechać" w głąb boczków ze sklejką i zyskam po około 4-5cm na stronę. Auto ma 2,02 m szerokości w najszerszym miejscu ale po zewnątrz - odejmując grubość blach, 2 cm neoprenu, 5 mm alufloxa i 4 mm sklejki plus ze 2-3mm wykończenie stracę na strone jakieś 35mm co powinno mi dac około 195cm w najszerszym i 191 w najwęższym punkcie.

[BRob]

Akcyza zapłacona i czekam od skarbówki na UPO a potem wio do urzędu miejskiego do rejestracji.
Jako ciekawostkę dorzucę, że od wartości samochodu z wyposażeniem jaką liczy rzeczoznawca, do wyliczenia akcyzy odejmuje się od tej wartości zawarte w aucie podatki czyli - akcyzę 18,6 % i 23% VAT, więc koszt do wyliczenia akcyzy spada około 40% wartości auta.
I w sumie jadę już z zabudową docelową, wióry ze sklejki lecą gęsto
Co mnie trochę zaskoczyło to, że dostawczak rozmiarowo jest na styk i walka jest praktycznie o każdy centymetr.

Z miejscem chyba nie jest tak źle, skoro wygospodarowałeś miejsce na kabinę prysznicową.

Ale już bez toalety wbudowanej na stałe choć nie o to w sumie chodzi.
...

Arkadyo, pełen szacun, docinek o kabinie prysznicowej to tak ze zdrowej zazdrości. Śledzę Twoją opowieść od początku utwierdzam się w przekonaniu, że ja zanim dotarł bym do etapu na którym Ty jesteś, zużył bym ze trzy busy , albo po pierwszej porażce przerzucił bym się na dostawczaka z budą.

Powodzenia.

[Arkadyo]

Z miejscem chyba nie jest tak źle, skoro wygospodarowałeś miejsce na kabinę prysznicową.

Ale już bez toalety wbudowanej na stałe choć nie o to w sumie chodzi.
...

Arkadyo, pełen szacun, docinek o kabinie prysznicowej to tak ze zdrowej zazdrości. Śledzę Twoją opowieść od początku utwierdzam się w przekonaniu, że ja zanim dotarł bym do etapu na którym Ty jesteś, zużył bym ze trzy busy , albo po pierwszej porażce przerzucił bym się na dostawczaka z budą.

Powodzenia.

Hehe pewnie nie byłoby tak źle, trzeba tylko dobrze sie przygotować. Ja mam o tyle pecha, że cały zapał do projektu wypiła ze mnie blacharka... Za dużo było spawania... I to po normalnej dniówce w pracy. Wiesz, jadę w te upały po 12-14 h od 2,5 miesiąca prawie non stop tylko z wolnymi niedzielami. Ale od tego najbliższego poniedziałku jestem 2 tyg na urlopie przeznaczonym na zabudowę... Muszę trochę gratów zainstalować bo całe mieszkanie mam nimi zawalone. Na warsztacie na którym robie nie bardzo jest nan nie miejsce a i tak ich kanciapy zawaliłem sklejką i izolacją plus cała masa chemii i narzędzi.

[Piterski]

Arkadyo, trzymam kciuki i wytrwałości.

[Arkadyo]

Dzięki wielkie. No trochę się dzieje. Cisnę jednym ciągiem i niby przybywa ale liczyłem, że będzie trochę szybciej.

[Arkadyo]

I trochę sypialni

[Jozi]

Może coś skorzystasz.
https://www.autohauser.pl/

[Arkadyo]

Tak to szło...

[Arkadyo]

A tak doszło...

[Arkadyo]

Nie wszystko było skończone ale już urlop zaliczył - 11 dni, 1,5 kkm wybrzeżem Bałtyku. Bez jednej wizyty na kempingu. Dobrze, że lato w tym roku długo trwało.

[Arkadyo]

I tak przy samych wydmach przy szumie Bałtyku koczowalismy co noc gdzie indziej

[dale]

I tak przy samych wydmach przy szumie Bałtyku koczowalismy co noc gdzie indziej

... i jeszcze wędki zabrał...
Gratuluję, fajnie spełniać marzenia, a to mi wygląda na dobry plan na przyszłość. Coś będziesz modyfikował przed następnym sezonem?

[grzehu82]

Nie wszystko było skończone ale już urlop zaliczył

Gratuluję zawziętości, pewnie nie było łatwo ale widać się udało Masz jakieś zdjęcia z wnętrza?