Swego czasu "popełniłem" dwa projekty wzmacniaczy DIY na lampach:
- SE 2x 3W -> http://diyaudioprojects.com/Schematics/ ... ematic.htm
- PP 2x 30W -> https://www.lundahltransformers.com/old ... amplifier/
Oba na trafach głośnikowych nawijanych przez kolegę 4pietro4. Oba grają dla mnie SUPER i jestem bardzo zadowolony.
Tak wyglądają mniej więcej:
Ale mnie wierciło w środku aby pójść w trafa firmowe i zobaczyć czy i o ile one są "jeszcze lepsze". Przypadkowo wpadła mi w ręce para lamp KT120 więc zacząłem szukać jakiegoś schematu pod te lampy i w końcu stanęło na projekcie SE 2x ok. 20W pana Levena z Niemiec -> http://4tubes.com/2-SCHEMATICS/LUNDAHL- ... -KT120.htm. Ten projekt ewoluował sporo i były różne wersje różniące się głównie lampami wejściowymi (6N1P, 6N6P, ECC88, E88CC) - ja użyłem schematu z lampami E88CC.
Zakupiłem trafa Lundhal LL1623 no i już nie było odwrotu... Od jakiegoś czasu mam go w wersji DESKA

Powiem tak - jeszcze dopieszczę go w docelowej obudowie (gehenna ślusarska przede mną...), ale tymczasem jestem bardzo zadowolony. Ostatnio zakupiłem kolumny Wharfedale Linton 85 Anniversary i w muzyce akustycznej (jazz) - BAJKA. Chociaż ukłon w stronę 4pietro4 (albo uszy już nie te) - różnice co do moich wcześniejszych wzmacniaczy DIY na trafach 4pietro4 są mniejsze niż się spodziewałem.
Jak już przewalczę ślusarza (to może zająć od 2 tyg do 2 lat...) to nie omieszkam pokazać efekt końcowy... Trzeba się przed kimś pochwalić (próżność), a najbliżsi na razie nie zaspokajają wystarczająco mego rozbuchanego EGO...


Ok, żarty i kreślenie mojego profilu psychologicznego na bok. Ogólnie w lampy wszedłem jakieś 10 lat temu i muszę powiedzieć, że fajnie te lampy "grajom"... Naprawdę wszystkim lubiącym dźwięk pełnoziarnisto-ocieplono-dociążony polecam. A! I nie pytajcie co to znaczy ten dźwięk... Nie mam pojęcia. Trza samemu spróbować i już

I z tego powodu majstrowania DIY nie mogę zabłysnąć w temacie np. "Ostatnio oglądałem" - no ni ma czasu

Tymczasem zaanektowałem pokój syna, ale za miesiąc będę musiał oddać... I znowu tułaczka i walka salonowa z Najwyższą Instancją... Ech...

Jeszcze plan ogólny zaanektowanego pokoju: